Główna zawartość
Mikroekonomia - program rozszerzony
Kurs: Mikroekonomia - program rozszerzony > Rozdział 2
Lekcja 3: Elastyczność cenowa popytu- Cenowa elastyczność popytu i jej determinanty
- Doskonała nieelastyczność i doskonała elastyczność popytu
- Stała elastyczność jednostkowa
- Całkowity przychód (TR) i elastyczność
- Więcej o przychodach całkowitych i elastyczności
- Determinanty cenowej elastyczności i reguła przychodu całkowitego
© 2023 Khan AcademyWarunki użytkowaniapolitykę prywatnościInformacja o plikach cookie
Doskonała nieelastyczność i doskonała elastyczność popytu
Zbadamy dwa skrajne przypadki elastyczności, popyt doskonale elastyczny i doskonale nieelastyczny, co pomoże nam lepiej zrozumieć intuicję stojącą za tą miarą. Stworzone przez: Sal Khan.
Chcesz dołączyć do dyskusji?
Na razie brak głosów w dyskusji
Transkrypcja filmu video
Aby pomóc wam lepiej
zrozumieć elastyczność popytu, pomyślałem, że przedstawię wam
także ekstremalne przypadki i zastanowimy się razem, z jakimi
typami elastyczności mamy do czynienia. Na lewym zdjęciu
znajduje się fiolka insuliny. Wielu cukrzyków
– nie wszyscy, ale wielu – musi przyjmować
insulinę codziennie, aby utrzymać prawidłowy
poziom cukru we krwi. Gdyby tego nie zrobili,
mogłoby im stać się coś złego. Mogliby nawet umrzeć, jeśli nie
wstrzyknęliby insuliny, kiedy trzeba. Pomyślmy, jaka może być elastyczność
popytu na coś takiego jak insulina. W pierwszej kolumnie wpiszę cenę,
a w drugiej kolumnie – wielkość popytu. Załóżmy, że obecnie insulina
sprzedawana jest po 5 dolarów za fiolkę. 5 dolarów… i że mamy grupę
cukrzyków potrzebujących insuliny, którzy zawsze kupią ten lek. Przyjmijmy, że ta grupa kupuje
łącznie 100 fiolek insuliny tygodniowo. 100 fiolek tygodniowo. Fiolek tygodniowo. Muszą tyle kupić, by mieć
insulinę na bieżące potrzeby. Co się stanie, jeśli zmieni się cena?
Na przykład, jeśli spadnie? Załóżmy, że cena spada do 1 dolara. Jaka będzie wielkość popytu? Ci ludzie nie kupią
nagle więcej insuliny. Kupią tylko tyle, ile potrzebują
do leczenia swojej cukrzycy. Pamiętajmy: uznajemy inne czynniki
za stałe – nie zmieniają się oczekiwania, nikt nie spodziewa się
wzrostu ani spadku ceny. Zatem przy tej cenie
także sprzeda się 100 fiolek. A co, gdyby cena wzrosła ogromnie?
Na przykład, gdyby wzrosła do… gdyby wzrosła
do 100 dolarów za fiolkę? Cóż, to trudna sytuacja,
ale bez insuliny umrą. Po prostu zacisną pasa
i przestaną kupować inne rzeczy. Zatem wciąż sprzeda się
100 fiolek insuliny tygodniowo. Można zwiększać cenę – w rozsądnych
granicach – i wciąż sprzeda się tyle samo. Oczywiście nie będzie ich stać,
by zapłacić miliard dolarów, ale jeśli suma
jest względnie rozsądna, kupią 100 fiolek tygodniowo
bez względu na cenę. To jest przykład popytu doskonale
nieelastycznego (sztywnego). Doskonale… Doskonale nieelastyczny. Nieelastyczny. Wracając do fizycznej analogii
elastyczności, o której mówiłem, to jest jak cegła:
nieważne, jak mocno… – znów: w granicach rozsądku – nieważne,
jak mocno człowiek ściśnie cegłę, nie zdoła jej odkształcić
w żaden sposób. Tak samo tutaj: żadna zmiana
ceny – w granicach rozsądku… w granicach rozsądku – nie zdoła
zmienić wielkości popytu. Doskonale nieelastyczny. Gdybyśmy chcieli to policzyć…
policzyć nieelastyczność… policzyć elastyczność popytu… Załóżmy, że chodzi nam o zmianę
ceny z 5 dolarów do 1 dolara. Cena zatem spadła o 4 dolary, a wielkość popytu…
wielkość popytu spadła o zero. Zatem procentowa zmiana wielkości… Napiszmy: delta procent… albo: procentowa zmiana… wielkości popytu jest równa zero, i to musimy podzielić
przez procentową zmianę… …ceny. Jeśli użyjemy średniej,
procentowa zmiana ceny będzie równa 4 dzielone
przez średnią równą 3. Wyjdzie duża liczba, ale w liczniku
jest zero, więc mamy zero. Nie ma znaczenia, co tu jest. Nasza elastyczność popytu
dla tej sytuacji wynosi zero. Pewnie chcecie zobaczyć,
jak wygląda krzywa popytu. Narysujmy ją. To niech będzie oś ceny, a to niech będzie oś ilości. Zatem bez względu na… Załóżmy, że tu jest wielkość popytu
równa 100 fiolek tygodniowo. Odpowiada ona cenie… Odpowiada ona cenie 5 dolarów. To wielkość popytu dla ceny 5 dolarów. Za tyle sprzeda się
100 fiolek tygodniowo. Tyle samo sprzeda się za 1 dolara, też 100 fiolek tygodniowo. I tak samo będzie przy cenie 20,
a nawet 100 dolarów. Też sprzeda się 100 fiolek tygodniowo. Dlatego krzywa doskonale
nieelastycznego popytu wygląda tak. To linia pionowa. Niezależnie, jaką cenę ustalimy, wielkość popytu pozostanie
na dokładnie tym samym poziomie. Przejdźmy teraz do sytuacji odwrotnej. To popyt doskonale nieelastyczny,
a jak wygląda doskonale elastyczny? Czyli kiedy mamy ogromny skok wielkości
popytu przy minimalnej zmianie ceny. Weźmy na przykład te 2 automaty. Jak widać, oba sprzedają
Coca-Colę w puszce. Tu widać puszkę Coli…
i tu też widać puszkę Coli. Na początek załóżmy, że puszka Coca-Coli
kosztuje dolara w obu automatach. W obu automatach kosztuje 1 dolara. Przyjmijmy teraz, że ten automat…
Pamiętajmy: wszystko inne jest stałe. Przyjmijmy, że w tym automacie
nic się nie zmienia. Nie… zmienia… się. Cały czas żąda 1 dolara
za puszkę Coca-Coli. Automaty stoją obok siebie,
rozdzielone automatem do kawy. Zastanówmy się więc, jaka jest
krzywa popytu na Coca-Colę dla tego automatu po lewej. Wypiszmy ceny i wielkości popytu. A zatem… cena… i wielkość popytu. Przyjmijmy, że przy cenie 1 dolara… jeśli cena wynosi 1… jeśli cena wynosi 1 dolara, to średnio sprzedaje się,
powiedzmy, połowa zapasu tygodniowo, czyli, powiedzmy… powiedzmy… Sam nie wiem. Powiedzmy, 100 puszek…
100 puszek tygodniowo. puszek tygodniowo. Więc co się stanie?…
Dopiszę cyfry dziesiętne. To 1 dolar. Przy cenie 1 dolara sprzedaje 100 puszek
tygodniowo – i pewnie ten drugi też. Więc co się stanie, jeśli bardzo
nieznacznie zmieni się cena. Jeśli zmienimy… Jeśli zamiast 1 dolara,
ustalimy cenę na 99 centów. 99 centów.
Co się stanie. Pamiętajmy, w tym automacie
nic się nie zmienia. Nasza krzywa popytu ma dotyczyć
Coca-Coli sprzedawanej przez ten automat. To w nim cena się zmienia. Jeśli ten automat
jest tańszy choć o centa, zakładając, że nie ustawiają się
do niego kolejki, to wszyscy będą
kupować właśnie w nim. Jeśli nie ma innych różnic,
zawsze wybiorą ten. Ten automat sprzeda
zatem cały zapas puszek. Czyli sprzeda…
200 puszek Coca-Coli. A co, jeśli zamiast obniżyć o 1 cent,
podwyższymy cenę o 1 cent? Jeśli zamiast 1,00 dolara,
cena wyniesie 1,01 dolara? Wszyscy przejdą
do drugiego automatu. Powiedzą: cent to zawsze cent,
a nie trzeba daleko chodzić. Zakładamy, że inne czynniki są stałe. Wtedy nasz automat sprzeda zero. Jak zatem wygląda krzywa popytu? Wykreślmy ją. Wykreślmy ją. To oś ceny, a ta oś to wielkość popytu, wyrażona w puszkach tygodniowo. Tu mamy zero… tutaj 100… tu 100… a tu 200… zaś tu mamy cenę 1 dolara. 1 dolara. Przy cenie 1 dolara… wielkość popytu wynosi 100 puszek. Przy cenie 99 centów,
wielkość popytu wynosi 200 puszek. Przy 99 centach wynosi 200 puszek. 99 centów jest tylko ciut niżej
– i 200 puszek. Dokładnie tu. Jest ciut niżej. A przy cenie 1,01 dolara,
wielkość popytu wynosi zero! Wynosi zero. Teraz krzywa popytu wygląda… wygląda mniej więcej… wygląda mniej więcej… tak. Jest niemal pozioma. Niemal osiąga doskonałą elastyczność. Bardzo niewielka zmiana ceny powoduje gigantyczną zmianę… gigantyczną zmianę
procentowej wielkości popytu. Zachęcam, żebyście sami policzyli. Uzyskacie bardzo wysoką
wartość elastyczności. Ta krzywa nie osiąga
doskonałej elastyczności. Doskonale elastyczny popyt miałby postać… miałby postać
idealnie poziomej linii. Zatem w tym przypadku…
tutaj nasza elastyczność popytu – jej wartość bezwzględna –
wynosi zero, a tutaj wartość bezwzględna
elastyczności popytu jest równa nieskończoności. Bo to stosunek procentowych
zmian ilości i ceny. Jeśli przejdziemy tutaj
od jednego punktu do drugiego, procentowa zmiana ceny
jest znikoma, to około 1%. Mówię o tej sytuacji:
tu zmieniamy cenę o około 1%. A jak bardzo zmienia się wielkość? Zależnie od kierunku,
wielkość popytu skacze o 50-100%, w wyniku
zmiany ceny o 1%. Mamy tu ogromną
elastyczność popytu. To wciąż wartość liczbowa, ale oczywiście,
jeśli wielkość coraz ostrzej reaguje… jeśli coraz ostrzej reaguje
na coraz mniejsze zmiany cen, to w końcu krzywa stanie się płaska, i uzyskamy nieskończoną wartość
bezwzględną elastyczności popytu.