Główna zawartość
Makroekonomia
Kurs: Makroekonomia > Rozdział 7
Lekcja 3: IS-LMCzęść LM modelu IS-LM
Jak teoria preferencji płynności napędza popyt na pieniądze i krzywą LM (preferencja płynności-podaż pieniądza) . Stworzone przez: Sal Khan.
Chcesz dołączyć do dyskusji?
Na razie brak głosów w dyskusji
Transkrypcja filmu video
Przyglądaliśmy się już trochę
krzywej IS. Przypomnijmy sobie:
przedstawia ona zależność między realnymi stopami
procentowymi a realnym PKB. Zapiszę go jako Y. Realny PKB. Zależność rozpatrywaliśmy dwojako: realne stopy procentowe napędzają
inwestycje, a te wpływają na realny PKB. Uściślę: realne stopy procentowe
napędzają zaplanowane inwestycje, które wpływają na realny PKB.
Przy wysokiej realnej stopie procentowej będzie mniej zaplanowanych inwestycji.
Z krzyża keynesowskiego wynika, że bez wysokich zaplanowanych inwestycji
nie uzyskacie wysokiego PKB. Realnego PKB. Przy niższej realnej stopie procentowej
będzie więcej zaplanowanych inwestycji, co zaowocuje wyższym realnym PKB. Nasza krzywa IS wygląda tak. Krzywa IS ma nachylenie ujemne. Łatwiej mi rysować linią przerywaną. Tutaj mamy krzywą IS, czyli krzywą inwestycji i oszczędności. Patrząc od strony inwestycji: jak realne
stopy procentowe napędzają inwestycje. Albo, z innej perspektywy: realny PKB napędza oszczędności,
które wpływają na stopy procentowe. Wtedy, przy niskich poziomach PKB
macie mniej oszczędności. Jest mniej nadmiernego kapitału
do wykorzystania; brakuje go. Cena jest więc wysoka. A cena pieniędzy to stopy procentowe. Mowa o wartościach realnych.
Realne stopy procentowe są wysokie. Jeśli zaś PKB wzrasta,
a reszta jest stała, np. wydatki rządowe są stałe… to wydatki konsumentów pójdą w górę,
ale nie aż tak, jak PKB. Będziecie mieli więcej oszczędności,
pieniędzy do pożyczania, więc cena ich pożyczania spadnie.
A tą ceną są realne stopy procentowe. Dwie interpretacje. To spojrzenie
z perspektywy oszczędności – realne stopy procentowe
napędzają inwestycje. Dlatego nazywa się to krzywą IS,
krzywą inwestycji i oszczędności. Teraz pomówmy o krzywej LM. LM. Oddzielę to,
chociaż krzywą wykreślę na wierzchu. Pomyślimy o poziomie równowagi dla realnej stopy procentowej
i realnego PKB. LM to skrót od „liquidity
preference money supply”, czyli preferencja płynności oraz podaż pieniądza. Podaż pieniądza. Podaż pieniądza. „Preferencja płynności”
brzmi wymyślnie, ale to bardzo prosta koncepcja. Jeśli utrzymujemy pieniądz realny
na stałym poziomie… mówię o pieniądzu realnym.
Wyjaśnię. Mówiąc o pieniądzu realnym, mam na myśli ilość pieniędzy w podaży, gdy robimy korektę np. na inflację.
Pieniądz realny można mierzyć. W USA można go mierzyć
jako bazę monetarną, całkowitą ilość banknotów
Rezerwy Federalnej, czyli M0. Można go wyrazić jako M0
podzielone przez wskaźnik CPI. Gdy wzrostowi M0 towarzyszy
wzrost CPI, o taki sam procent, to nie zmieni się
poziom pieniądza realnego. Jeśli M0 wzrośnie bez wzrostu cen,
to pieniądz realny także wzrośnie. A jeśli M0 pozostanie stałe,
zaś ceny wzrosną, to pieniądz realny spadnie. Preferencja płynności opisuje
coś takiego: jeśli zakładamy, że to jest stałe,
przy każdym danym poziomie… zakładamy… że to się nie zmienia. A wtedy – im większa
aktywność gospodarcza, tym większy popyt na te pieniądze. Zatem realne
stopy procentowe wzrosną. Ludzie będą skłonni więcej płacić
za te pieniądze, w ujęciu realnym. Zatem jeśli macie… zacznijmy stąd. Przy dużej aktywności gospodarczej
ludzie będą chcieli trzymać gotówkę, by dokonywać transakcji,
by mieć swobodę działania. Pieniądze będą krążyć
znacznie szybciej. Wzrośnie popyt na nie. A wtedy ludzie albo będą skłonni
płacić więcej za dostęp do nich, albo będą żądać więcej
za powierzenie komuś tych pieniędzy. Bo chcą płynności.
Chcą dostępu do swoich pieniędzy. Pamiętamy,
że cena pieniędzy to stopy procentowe. Wróćmy do krzywej LM
i preferencji płynności. Przy stałym poziomie pieniądza realnego,
wysokim PKB i dużej aktywności gospodarczej,
ludzie chcą mieć gotówkę. Popyt na gotówkę jest wysoki, więc cena,
czyli realne stopy procentowe, też. Będą wysokie realne stopy procentowe.
Właśnie wskutek preferencji płynności. W sytuacji odwrotnej, gdy aktywność
gospodarcza jest niewielka, to ludzie stwierdzą: „Nie ma aż takiego
popytu na gotówkę, zawiera się mniej transakcji”. Nie trzeba dużo płacić, by ktoś
rozstał się ze swoimi pieniędzmi; będzie się mało płacić
za dostęp do pieniędzy. Przy niskich poziomach PKB,
zgodnie z preferencją płynności, realne stopy procentowe będą niskie. Nasza krzywa LM wygląda jakoś tak. To jest krzywa IS,
żółta linia przerywana… a nasza krzywa LM
wygląda mniej więcej tak. Kiedy zaznaczymy je obie
na jednym wykresie, IS przedstawia zależność
między realnymi stopami procentowymi napędzającymi inwestycje
i wpływ tego na PKB, lub wpływ realnego PKB
na oszczędności. To co innego,
niż określa preferencja płynności. Tu chodzi o to,
że gdy sytuacja się poprawia i wzrasta aktywność gospodarcza,
to ludzie trzymają więcej pieniędzy. Te dwa różne czynniki,
zachodzące jednocześnie, prowadzą nas do punktu równowagi. Jest jeden punkt,
który spełnia oba te kryteria. W tym punkcie gospodarka
jest w stanie równowagi odnośnie do realnych stóp
procentowych i realnego PKB. Realne stopy procentowe i realne PKB. A teraz zastanówmy się, co będzie, jeśli Rezerwa Federalna
postanowi wydrukować… Posłużę się przykładem USA. Co, jeśli
bank centralny czy Rezerwa Federalna postanowi wydrukować więcej pieniędzy? Drukowanie… pieniędzy. Zgodnie z tą definicją
realnego pieniądza, krótkookresowo, zwłaszcza patrząc z perspektywy
keynesizmu, zakładamy, że krótkookresowo ceny są lepkie.
To nie zmienia się znacząco. Jeśli to idzie w górę, to pieniądz
realny też, zwłaszcza krótkookresowo. Poziom pieniądza realnego rośnie. A to oznacza,
że zwiększa się podaż tego pieniądza. Zawsze, gdy zwiększacie podaż pieniądza
realnego, przy danym poziomie popytu, ludzie będą skłonni płacić za niego mniej. A zatem,
przy dowolnym danym poziomie PKB tu będzie więcej pieniędzy. Ich cena będzie niższa,
a cena to realna stopa procentowa. Jeśli bank centralny
będzie drukować pieniądze i ilość pieniędzy realnych wzrośnie,
zakładamy, że krótkookresowo ceny się nie zmienią. Ilość pieniędzy
realnych wzrosła, a ich cena spadnie przy każdym poziomie PKB. Krzywa LM przesunie się w dół. Możemy więc zobaczyć, jak to wpłynie na stopy procentowe
w równowadze oraz na poziom PKB. W tej sytuacji realne stopy procentowe
w stanie równowagi wyraźnie spadły. W modelu tym obserwujemy też
pewien wzrost PKB.