Główna zawartość
Makroekonomia
Kurs: Makroekonomia > Rozdział 4
Lekcja 3: Definicja, pomiar i funkcje pieniądza- Podaż pieniądza: M0, M1 i M2
- Kiedy funkcje pieniądza nie działają: hiperinflacja - film z polskimi napisami
- Hiperinflacja
- Podsumowanie tej lekcji: definicja, pomiar i funkcje pieniądza
- Definicja, pomiar i funkcje pieniądza
© 2023 Khan AcademyWarunki użytkowaniapolitykę prywatnościInformacja o plikach cookie
Podaż pieniądza: M0, M1 i M2
In this video, learn about the two measures of money that are part of the money supply: M1 and M2. Topics include what is included in M1 and M2 and the monetary base (which is sometimes called M0). Stworzone przez: Sal Khan.
Chcesz dołączyć do dyskusji?
Na razie brak głosów w dyskusji
Transkrypcja filmu video
W tym odcinku omówię różne sposoby
pomiaru ilości pieniędzy w obiegu. Zaczniemy od banku centralnego. W USA to System Rezerwy Federalnej. Powiedzmy, że bank drukuje 4 dolary. Dla większej wygody załóżmy,
że bank robi to fizycznie. Mógłby to zrobić elektronicznie,
ale przyjmijmy, że to dolary fizyczne. Bank wprowadza te 4$ do obiegu, kupując na rynku papiery wartościowe. Bezpieczne i płynne. Płynne - czyli łatwo je kupować
i sprzedawać w dużych ilościach. Np. bony skarbowe to płynne
papiery wartościowe, płynne aktywa. A dozowniki dropsów
nie są aktywami płynnymi. Gdybym kupił dozowniki
za miliard dolarów… trudno byłoby tyle ich kupić, A jeszcze trudniej - sprzedać je
w krótkim czy średnim okresie. Powiedzmy, że bank centralny kupuje
jeden płynny papier wartościowy za 4$. To ten papier wartościowy. Właściciel postanawia złożyć
te pieniądze w banku. Bezpośrednio lub kupi coś za pieniądze
ze sprzedaży papieru wartościowego. Wówczas kontrahent wpłaci pieniądze
do banku. Tak czy inaczej, trafią tam. To jest nasz bank prywatny. Nazwę go bankiem prywatnym nr 1. Teraz wszystkie te dolary idą… zostają przeniesione
do prywatnego banku numer jeden. I nie są już… Rezerwa Federalna, czy,
ogólnie, bank centralny, nie jest już w ich posiadaniu.
Zostały przeniesione tutaj. Zaznaczę to,
żebyśmy wiedzieli, co się dzieje. Wpłacając pieniądze
do prywatnego banku nr 1, właściciel mówi:
„Potrzebuję 3$ na żądanie. Chcę wystawiać czeki”. Wpłaca więc 3$ na rachunek bieżący. 3$ są na rachunku bieżącym. Czeki… wypisywanie czeków do kwoty… …czeki do kwoty… do kwoty trzech dolarów. I klient uzyska trochę wyższy procent
na koncie oszczędnościowym, bo bank nie musi trzymać rezerw.
1$ trafia na konto oszczędnościowe. Jeden dolar na konto oszczędnościowe.
Bez możliwości wystawiania czeków. Są wyjątki,
ale dla uproszczenia powiedzmy, że czeków nie wystawia się wcale.
Z powodu różnych ograniczeń. Bank mówi: „Nie muszę mieć rezerw
na tego dolara, pożyczę go więc komuś”. A kredytobiorca od razu wpłaca
tego dolara do innego banku. Od razu idzie i wpłaca dolara
do banku prywatnego… nazwę go prywatnym bankiem nr 2. Pieniądze nie są już w banku prywatnym
nr 1. Narysuję bank prywatny nr 2. Bank prywatny nr 2 jest tutaj. Bank prywatny numer 2. Ktoś wpłaca pieniądze na konto
oszczędnościowe w banku prywatnym nr 2. Powiedzmy, że na to wszystko…
bank mówi: „To jest rachunek bieżący, zachowam trochę rezerw
(to system rezerw częściowych), Ale mogę pożyczyć, w USA, do 90%”. Ten bank jest zachowawczy. Pożycza tylko dwie trzecie tej kwoty.
Pożycza 2$ z 3$. Powiedzmy, że kredytobiorca też wpłaca
tę kwotę do banku prywatnego nr 2. Zbieg okoliczności. Te dwa dolary również trafiają
do banku prywatnego nr 2. Nie ma ich już… nie ma ich w banku prywatnym nr 1. Choć ta osoba nadal
może wystawiać czeki do 3$. Tutaj, w banku prywatnym nr 2, pieniądze są na rachunku bieżącym. Tutaj, na rachunku bieżącym. Bank prywatny nr 2
może zrobić parę rzeczy. Na tym rachunku trzyma trochę rezerw. Jest bardzo zachowawczy.
Pożycza połowę tego, choć mógłby pożyczyć 90%. Pożycza jeden z tych dolarów. A pożyczkobiorca zabiera
tego dolara i wkłada do portfela. Do portfela. Bank może też pożyczyć te oszczędności. Osoba, która pożycza
dolara z oszczędności, również chowa go do portfela. Także wkłada go do portfela. Zauważcie, pierwsze 4$ wciąż tu są. 1, 2, 3, 4. Teraz, dla jasności: ta osoba
może wystawiać czeki do 3$, a ta osoba - może wystawiać czeki… zrobię ten sam kolor
rachunku bieżącego. Może wystawiać czeki do kwoty 2$. Do dwóch dolarów. Pomyślmy o różnych
postaciach pieniędzy, które tu są. Możemy pojmować pieniądze
w bardzo wąski sposób: to tylko to, co wydrukował bank
centralny. Lub wykreował elektronicznie. Elektroniczna rezerwa
banków członkowskich. Ale dla uproszczenia myślmy
o pieniądzach wydrukowanych. To baza monetarna. Baza monetarna. W USA i innych krajach
używa się też terminu M0. Są różnice zależnie od kraju. W tym przykładzie, gdy wydrukowali pieniądze
i wprowadzili je do obiegu, były to 4$. Mieliśmy 4$ bazy monetarnej. Gdy tylko to wydrukowali
i kupili papiery wartościowe, te 4$ znalazły się w obiegu,
można było za nie coś kupić. Ułatwić nimi transakcje. A to nie wszystko, czego można używać jako pieniędzy
w naszym małym wszechświecie. Ten człowiek ma cztery dolary, ale te osoby mogą wystawiać czeki. Możemy więc rozszerzyć
definicję pieniędzy. To nazwiemy M1. Można o tym myśleć różnorako. Np. - to cała waluta
w kieszeniach ludzi plus zdolność do wystawiania czeków. Z tej perspektywy, mamy 2$ plus 5$ zdolności
wystawiania czeków tutaj. Możecie mieć 2$ gotówki w portfelach ludzi,
nie w rezerwach bankowych, plus możliwość
wystawiania czeków do 5$. Plus 5$ w czekach. Co razem daje 7 dolarów. Inne spojrzenie na sprawę: można to widzieć jako M0… Plus depozyty, na które można
wypisywać czeki. Tutaj napiszę „czeki”. „Depozyty, na które
można wypisywać czeki”. Ale wtedy liczylibyśmy podwójnie, bo część z tego M0 to rezerwy
w tych depozytach. Inaczej: część tych depozytów
jest trzymana jako rezerwy w M0. Wtedy trzeba odjąć rezerwy bankowe. Rezerwy. Wtedy dostaniecie 4 dolary, bo nie chcemy liczyć podwójnie
tych tutaj. M0 to 4$. Zapiszę to na biało. M0 to 4 dolary. Depozyty, na które można
wypisywać czeki - to 5$. Napiszę to na różowo. Plus 5$. A potem odejmiecie rezerwy. Rezerwy tutaj wynoszą 2$. Zatem - minus 2$. Minus 2$. I wrócicie… I wrócicie do 7$. Chodzi o to, by nie liczyć podwójnie. Np. tego nie liczycie w depozytach,
na które można wypisywać czeki, oraz w M0.
Nie wykorzystacie tego dwukrotnie. To nie należy do pieniędzy bazowych. To baza monetarna i depozyty.
Nie liczmy podwójnie. Prościej: to jest to wszystko, co można
wykorzystać, by ułatwić transakcje. Te 2$ w kieszeniach ludzi
i możliwość wypisywania czeków do 5$. To jest to spojrzenie tutaj. A w jeszcze szerszej perspektywie dojdziemy do czegoś, co nazywa się M2. Zapytamy: co jest natychmiast używane do ułatwiania transakcji, od razu?
To nasze M1. To nasze 7$ w M1. Plus rzeczy, które można
łatwo przekształcić w M1. Np. te konta oszczędnościowe można przekształcić w rachunki
bieżące. W parę dni. Mogą być ograniczenia,
ale da się to zrobić. Zmienią się wymogi co do wysokości
rezerwy obowiązkowej banku. Ale ta osoba, gdy to przekształci,
może wystawiać więcej czeków. M2 zatem obejmuje M1 i rzeczy,
które łatwo przekształcić w M1. Np. konta oszczędnościowe, Rachunki na środki lokowane na rynku
pieniężnym, nie wchodzę w to teraz. Nieco wyższe oprocentowanie,
ale są ograniczenia dostępu. Można to przetransferować
na rachunek bieżący. Niewielkie depozyty terminowe,
certyfikaty depozytowe. Dla uproszczenia
tu będą to konta oszczędnościowe. Będzie więc 7$ z M1, plus 2 dolary
z kont oszczędnościowych tutaj. Plus dwa dolary
z kont oszczędnościowych. Gdy ktoś mówi o podaży pieniędzy,
każcie doprecyzować. Najczęściej chodzi o M1, bo to rzeczy bezpośrednio
używane do ułatwiania transakcji. Zdolność do wystawiania czeków
lub dolary w czyimś portfelu. Ale może chodzić o bazę
monetarną, M0, w wąskim sensie, co oznacza to samo, zwłaszcza w USA. Albo mogą mówić o czymś szerszym. Są kategorie szersze od M2, choć Rezerwa
Federalna zaprzestała doniesień o M3. M3 są jeszcze trochę dalsze
od prawdziwych pieniędzy czy rachunków bieżących.
Ale są już dość płynne, więc obejmują inne typy aktywów. Rezerwa Federalna
przestała raportować o nich niedawno. Na ogół mówimy
tylko o tych kategoriach.