Główna zawartość
Mikroekonomia
Kurs: Mikroekonomia > Rozdział 4
Lekcja 2: Market interventions and deadweight loss- Kontrola wynajmu a bezpowrotna strata społeczna
- Minimalne zarobki i cena minimalna
- Ceny maksymalne i ceny minimalne
- Price and quantity controls
- The effect of government interventions on surplus
- Opodatkowanie i bezpowrotna strata społeczna
- Procent podatku od hamburgerów
- Podatki i doskonale nieelastyczny popyt
- Podatki i doskonale elastyczny popyt
- Efektywność ekonomiczna
- Lesson Overview: Taxation and Deadweight Loss
- Tax Incidence and Deadweight Loss
© 2023 Khan AcademyWarunki użytkowaniapolitykę prywatnościInformacja o plikach cookie
Procent podatku od hamburgerów
Co by się stało, jeśli mielibyśmy podatki procentowe zamiast określonej kwoty w dolarach. Stworzone przez: Sal Khan.
Chcesz dołączyć do dyskusji?
Na razie brak głosów w dyskusji
Transkrypcja filmu video
W poprzednim odcinku
o podatkach wybrałem nieco
sztuczne rozwiązanie, ustalając kwotowy, 1-dolarowy
podatek od hamburgerów. Zazwyczaj podatki
konsumpcyjne nalicza się jako procent ceny danego dobra. Np. akcyza może wynosić 8 lub 9
procent wartości tego, co kupujecie. Zastanówmy się,
jak krzywa podaży wyglądałaby z punktu
widzenia konsumenta, gdyby podatek był procentowy. A więc teraz władze, zamiast inkasować
1 dolara za hamburgera, ustalają podatek… Nieco przesadzę z jego wielkością,
żeby było wyraźnie widać jego wpływ. Niech podatek wynosi 20% ceny. 20% ceny hamburgera. Zobaczmy, co się stanie.
Tak jak poprzednio, aby producent chciał wytworzyć
choćby ten pierwszy hamburger, musi dostać za niego 2 dolary,
bo taki jest jego koszt alternatywny. Bo wykorzystując te same środki
– maszyny i pracowników – mógłby wytworzyć
coś innego wartego 2 dolary. Dlatego za mniej niż 2 dolary
nie zajmie się hamburgerami. Każdy kolejny hamburger
ma wyższy koszt alternatywny, bo producent musi używać środków
coraz mniej wydajnych, które mogą lepiej nadawać się
do produkcji innych rzeczy. Ten pierwszy hamburger kosztuje
2 dolary z punktu widzenia producenta. Ale dla konsumenta
kosztuje więcej niż 2 dolary, bo musi on zapłacić 2 dolary
plus 20% z tych 2 dolarów. 20% z 2 dolarów to 40 centów. Zatem konsument
– na niebiesko – musi zapłacić 2,40 dolara. I zamiast… A więc tutaj, jeśli chcemy, by produkowali 2,5 mln hamburgerów
dziennie, muszą dostać… Zwłaszcza te kolejne hamburgery. Aby wyprodukowali…
hamburgera numer 2 500 000, muszą dostać za tego
hamburgera 3 dolary, ale konsument nie zapłaci 3 dolarów,
tylko 3 dolary plus 20%. Czyli 3,60 dolara. Która to wartość znajduje się
mniej więcej tutaj. Jeśli pójdziemy dalej
i zamiast 4 dolarów… Jeśli będziemy chcieli,
aby producenci wytwarzali około… około 4 mln hamburgerów dziennie,
musimy im dać 4 dolary, ale konsument zapłaci
o 20% więcej, czyli 4,80. Dlatego z punktu widzenia konsumenta, krzywa popytu… podaży będzie
wyglądać mniej więcej tak. Nie przesunie się
do góry o stałą odległość. Przesunie się o 20%. Spróbuję to narysować. Przesunie się mniej więcej tak. Przy mniejszych wartościach
przesunięcie jest mniejsze, bo 20% z 2 dolarów
to mniej niż 20% z 3 dolarów, a to z kolei mniej
niż 20% z 4 dolarów. Zatem im większe są
cena i ilość hamburgerów, tym dalej się odsuwa, bo 20%… bo 20% oznacza
coraz większą liczbową kwotę. Dlatego przesuwa się tak. W każdym punkcie
ta odległość to 20%. To też 20%. 20%. Ta cena jest o 20% wyższa
niż cena producenta. Tu zatem jest o 20% wyższa
niż 6 dolarów, czyli wyższa o 1,20 dolara. Widać tu jednak to samo zjawisko,
co w poprzednim odcinku. W poprzednim odcinku,
cały ten obszar… cały ten obszar stanowił nadwyżkę, do podziału między
producentów a konsumentów. Teraz… ilość w punkcie
równowagi jest mniejsza… ilość równowagi jest mniejsza. Spadła, bo mamy tu nową krzywą. Nowa ilość równowagi jest tu. Zatem nikt – ani konsumenci,
ani skarb państwa, ani producenci – nie skorzystają
z tej części nadwyżki, która była dostępna
przed wprowadzeniem podatku. To dlatego uważa się,
że podatki są nieefektywne. Oczywiście muszą istnieć,
ale są nieefektywne. Hamują w pewnym stopniu
wzrost gospodarczy, w każdym razie w realiach
zbliżonych do tego modelu. Powstaje zbędna strata społeczna – nadwyżka niedostępna dla nikogo. A więc powstaje zbędna strata… zbędna strata społeczna. Sprawdźmy teraz,
jaki dochód uzyska skarb państwa. Produkcja pozostanie
na tym poziomie… Ilość w punkcie równowagi wynosi
3 mln hamburgerów dziennie, czyli tak jak wcześniej
– ale nie dbam tu o dokładność. A tu mamy 60 centów,
bo 20% z 3 dolarów to 60 centów. Zatem wysokość to 60 centów. Ta wysokość to 60 centów, a podstawa to 3 mln hamburgerów, więc to będzie
60 centów z hamburgera – czyli 20% jego ceny – z hamburgera… razy… 3 mln hamburgerów. 3 mln hamburgerów. I wychodzi…
1,8 mln dolarów… dolarów dziennie. Tak jak w poprzednim odcinku,
skurczyła się nadwyżka producenta. Nadwyżka producenta
to teraz ten obszar. To jest nadwyżka producenta… i nadwyżka konsumenta
też się skurczyła, nadgryziona przez podatek. A dokładniej, przez podatek
i zbędną stratę, bo to pole uszczupla nadwyżkę
i producenta, i konsumenta.