Główna zawartość
Mikroekonomia
Kurs: Mikroekonomia > Rozdział 3
Lekcja 1: Elastyczność cenowa popytu- Cenowa elastyczność popytu przy użyciu metody punktu środkowego
- Więcej o elastyczności popytu
- Cenowa elastyczność popytu i jej determinanty
- Doskonała nieelastyczność i doskonała elastyczność popytu
- Stała elastyczność jednostkowa
- Całkowity przychód (TR) i elastyczność
- Więcej o przychodach całkowitych i elastyczności
- Elastyczność i dziwne zmiany procentowe
- Cenowa elastyczność popytu i cenowa elastyczność podaży
- Elastyczność w długim i w krótkim okresie
- Elastyczność i przychody z podatków
- Determinanty cenowej elastyczności i reguła przychodu całkowitego
© 2023 Khan AcademyWarunki użytkowaniapolitykę prywatnościInformacja o plikach cookie
Więcej o elastyczności popytu
Nieco głębsze spojrzenie na to, dlaczego elastyczność się zmienia pomimo tego, że krzywa popytu jest liniowa. Stworzone przez: Sal Khan.
Chcesz dołączyć do dyskusji?
Na razie brak głosów w dyskusji
Transkrypcja filmu video
W tym odcinku chciałbym omówić
wyniki z poprzedniego odcinka, by miały dla nas intuicyjny
i matematyczny sens – bo stało się tu coś trochę dziwnego. Mieliśmy tę oto liniową krzywą popytu, co znaczy, że dla każdej zmiany ceny… W każdym z tych przykładów:
przy przejściu z A do B, z C do D i z E do F mieliśmy spadek ceny o 1 dolara… spadek ceny o 1 dolara…
o 1 dolara… i przy każdym z tych spadków
ceny mieliśmy 2-dolarowy… Przepraszam: wzrost wielkości
popytu o 2 jednostki. Mieliśmy wzrost wielkości
popytu o 2 jednostki. Ta krzywa popytu jest liniowa. Pomimo, że przy każdym… że przy każdym spadku ceny o 1 dolara
wielkość popytu rosła tak samo, działa się rzecz
chyba dość zaskakująca, bo wychodziły nieco różne, a właściwie bardzo różne
wartości elastyczności popytu. Oczywiście ma to związek z faktem, że elastyczność popytu opiera się
na procentowej zmianie wielkości popytu w stosunku do procentowej zmiany ceny, a nie na zmianie wielkości
względem zmiany ceny. Gdybyśmy przyjęli zmianę wielkości
przez zmianę ceny, nie byłaby stała. Wyniki byłyby bardzo, bardzo różne. Jeśli przyjrzymy się z bliska… Skupmy się teraz na tym
fragmencie między punktami A i B. Mamy tu zmianę ceny o 1 dolara, ale odejmujemy tego 1 dolara
od stosunkowo dużej liczby, dużej ceny. Pamiętajmy: obliczając procent
podzieliliśmy tego dolara przez średnią… średnią z tych dwóch punktów. Nie dzieliliśmy dolara przez 9,
bo uzyskalibyśmy inną elastyczność przechodząc z A do B,
niż przechodząc z B do A. Dolar przez 9 i dolar przez 8
to dwie różne wartości. Dlatego podzieliliśmy przez 8,5. Zmiana ceny wynosi tu
kilkanaście procent, natomiast zmiana
wielkości popytu wynosi aż 67%. Bo to 2 dzielone
przez średnią wynoszącą 3. Chodzi o ten fragment. Mamy zatem stosunkowo dużą
procentową zmianę wielkości popytu, dzieloną przez względnie
niską procentową zmianę ceny. 67 procent dzielone przez wartość
w granicach kilkunastu procent. Dlatego wartość bezwzględna
elastyczności popytu okazała się względnie duża. Wyciągamy wartość
bezwzględną, bo to liczba ujemna. Z tego względu,
że krzywa popytu jest opadająca. Jeśli weźmiemy wartość bezwzględną,
możemy mówić, że to dość duża liczba; stosunkowo duża
procentowa zmiana wielkości w stosunku do zmiany ceny. Tak jest, gdy wielkość jest mała. Jeśli zmienimy o 2 małą wartość,
będzie to duża zmiana procentowa, a cena jest tu stosunkowo wysoka,
więc zmiana o 1 to niewiele procent. Gdy mamy… Gdy wartość bezwzględna
elastyczności popytu jest większa niż 1,
jak ma to miejsce tutaj… Zatem: gdy wartość bezwzględna
elastyczności popytu jest większa niż 1, zwykle mówi się, że popyt
w tym miejscu jest elastyczny. Po prostu elastyczny.
Popyt elastyczny. To znaczy, że obserwuje się
spore zmiany wielkości popytu przy danej procentowej
zmianie ceny. Gdy przejdziemy tutaj,
obie ceny są dużo… Ceny są niższe we fragmencie
między punktami C i D, dlatego różnica 1 dolara będzie
większą zmianą procentową ceny, natomiast wielkości są większe, więc zmiana o 2 będzie
stanowiła mniejszy procent. W zasadzie wyjdzie na to samo,
bo cena zmienia się o 1 dolara w stosunku do średniej wynoszącej 5 – bo średnia z 4,5 i 5,5 to 5. Mamy zatem zmianę ceny o 20%;
dokładnie – spadek o 20%, oraz wzrost wielkości popytu
również o 20%. Wzrost wielkości popytu o 20%. Zapiszmy: tu mamy
kilkanaście procent… Za małe literki. Nie będę pisał. Mamy więc 20% spadek ceny
i 20% wzrost wielkości. 20%, bo dzielimy tu 2 przez średnią. Dzielimy 2 przez 10 – stąd 20%. W takiej sytuacji, elastyczność popytu, a właściwie wartość elastyczności
popytu wynosi dokładnie 1. Gdy wartość elastyczności
popytu wynosi dokładnie 1, mówimy, że w tym fragmencie
mamy popyt proporcjonalny. Proporcjonalny lub jednostkowy. I wreszcie, gdy zejdziemy tutaj,
gdzie ceny są już dosyć niskie… Skoro ceny są niskie,
to zmiana o 1 dolar stanowi wielką
procentową zmianę ceny. Nasza podstawa, czyli średnia,
wynosi tutaj 1,50 dolara – to ten przedział – więc 1 dolar przez
1,50 dolara to wielka, ogromna… to jest… to zmiana ceny aż o 67%. 67? Tak, zgadza się.
To zmiana ceny o ⅔. Ogromna procentowa zmiana ceny. Z kolei wielkość popytu
jest teraz większa, więc zmiana o 2 stanowi
niewielki procent. Mamy zatem małą
procentową zmianę wielkości dzieloną przez dużą
procentową zmianę ceny, co oznacza, że popyt
jest mało elastyczny. Nie następuje duża
zmiana wielkości popytu przy danej, wyrażonej
w procentach zmianie ceny. Zatem jeśli… jeśli wartość
bezwzględna elastyczności popytu jest mniejsza niż 1, jak tutaj, to mówimy, że popyt w tym
fragmencie jest nieelastyczny. Nieelastyczny. Tutaj zakończę,
bo zależało mi głównie na tym, żebyście poznali to pojęcie,
zwłaszcza obliczenia, i zrozumieli, dlaczego
elastyczność się zmienia, w zakresie wartości procentowych. A także – liczę, że to
wam się przyda – dlaczego bierzemy średnią
z tych dwóch punktów przy obliczaniu wartości procentowych,
zamiast wziąć któryś z punktów. Chodzi o to, żeby uzyskać
taką samą elastyczność w obie strony.