Główna zawartość
Mikroekonomia
Kurs: Mikroekonomia > Jednostka 9
Lekcja 2: Dodatkowe artykuły: Zanieczyszczenie jako negatywny efekt zewnętrzny- Ekonomia zanieczyszczenia środowiska
- Regulacja typu "dowodzenie i kontrola"
- Co to są zorientowane rynkowo narzędzia ochrony środowiska?
- Rodzaje zorientowanych rynkowo narzędzi ochrony środowiska
- Korzyści i koszty praw regulacji prawnych dotyczących ochrony środowiska w USA
- Międzynarodowe problemy środowiskowe
- Kompromis pomiędzy produkcją gospodarczą i ochroną środowiska
© 2023 Khan AcademyWarunki użytkowaniapolitykę prywatnościInformacja o plikach cookie
Rodzaje zorientowanych rynkowo narzędzi ochrony środowiska
Poczytaj o głównych rodzajach zorientowanych rynkowo narzędzi ochrony środowiska, w tym o "handlu emisjami zanieczyszczeń". Tłumaczenie na język polski - Fundacja Edukacja dla Przyszłości, dzięki wsparciu Fundacji PKO Banku Polskiego.
Kluczowe pojęcia
- Trzy główne rodzaje rynkowo zorientowanych narzędzi polityki środowiskowej to opłaty za zanieczyszczanie środowiska, zbywalne pozwolenia (limity) i lepiej zdefiniowane prawa własności.
- Program zbywalnych pozwoleń to program, w którym władze miasta lub województwa wydają zezwolenia tylko na określoną ilość zanieczyszczeń. Te pozwolenia na zanieczyszczenia mogą być sprzedawane lub udzielane firmom za darmo.
- Opłata za zanieczyszczenie to podatek nałożony na ilość emitowanych przez firmę zanieczyszczeń.
- Prawa własności to legalne prawo posiadania, którego inni nie mogą naruszyć bez zapłacenia rekompensaty.
Trzy rodzaje zorientowanych rynkowo narzędzi ochrony środowiska
Są trzy główne rodzaje rynkowo zorientowanych narzędzi polityki środowiskowej: opłaty za zanieczyszczanie środowiska, zbywalne pozwolenia (limity) i lepiej zdefiniowane prawa własności.
W tym artykule przyjrzymy się lepiej każdemu z tych narzędzi.
Opłaty za zanieczyszczenie
Opłata za zanieczyszczenie to rodzaj podatku nakładanego na ilość zanieczyszczeń, które emituje firma. Opłata za zanieczyszczenie zachęca firmę zorientowaną na zysk do wymyślenia sposobów na ograniczenie swojej emisji zanieczyszczeń—tak długo jak koszt krańcowy ograniczania emisji jest mniejszy niż podatek.
Weźmy na przykład małą firmę , która rocznie emituje 50 kilogramów małych cząstek, takich jak sadza, do powietrza. Cząstki stałe, bo tak jest to nazywane, powodują choroby układu oddechowego i wypływają na koszty firm i osób fizycznych.
Poniższy wykres pokazuje koszty krańcowe, które firma ponosi dla redukowania zanieczyszczenia. Koszt krańcowy redukcji zanieczyszczenia, tak jak większość krzywych kosztów krańcowych wzrasta wraz z ilością produkcji, przynajmniej w krótkim okresie. Ograniczenie zanieczyszczenia przy pierwszych 10 kilogramach emisji cząstek stałych kosztuje firmę 300 zł. Ograniczenie dla kolejnych 10 kilogramów kosztowałoby 500 zł. Trzecie dziesięć kilogramów kosztowałoby 900 zł, czwarte 10 kilogramów 1500 zł a piąte 10 kilogramów—2500 zł. Ten wzór kosztów redukcji zanieczyszczenia często się pojawia—firma może użyć najtańszej i najłatwiejszej metody żeby początkowo ograniczyć zanieczyszczenie, ale dodatkowa redukcja zanieczyszczenia staje się coraz bardziej kosztowna.
Wyobraź sobie, że teraz firma musi zapłacić podatek za zanieczyszczenie w wysokości 1000 zł za każde 10 kilogramów wyemitowanych cząstek. Firma ma wybór: może albo emitować zanieczyszczenie i płacić podatek, albo zredukować ilość emitowanych cząstek i zapłacić koszt zmniejszenia emisji, jak pokazano na wykresie powyżej.
Ile zanieczyszczeń firma będzie emitować, a ile ograniczy? Pierwsze 10 kilogramów będzie firmę kosztować 300 zł za ograniczenie. Jest to znacznie mniej niż 1000 zł podatku, więc firma zdecyduje się na zastosowanie technologii ograniczającej za 300 zł. Drugie 10 kilogramów będzie kosztować 500 zł, czyli wciąż mniej niż podatek, więc znowu firma wybierze ograniczenie. Trzecie 10 kilogramów będzie kosztować 900 zł za ograniczenie, czyli trochę mniej niż 1000 zł podatku. Czwarte 10 kilogramów będzie kosztować 1500 zł, co jest o wiele bardziej kosztowne niż zapłacenie podatku. W wyniku firma zdecyduje się na ograniczenie zanieczyszczenia o 30 kilogramów, ponieważ koszt krańcowy redukcji zanieczyszczenia o tą ilość jest mniejszy niż podatek za zanieczyszczenie. Przy podatku w wysokości 1000 zł firma nie ma dalszych zachęt do redukcji zanieczyszczenia o więcej niż 30 kilogramów.
Firma, która musi zapłacić podatek, będzie mieć motywację do szukania najmniej drogich technologii redukcji zanieczyszczenia. Firmy, które redukują zanieczyszczenie tanio i łatwo, będą robić to żeby zminimalizować swoje podatki od zanieczyszczenia, podczas gdy firmy, w których ograniczenie zanieczyszczenia kosztowałoby bardzo dużo, będą po prostu płacić podatek. Jeśli podatek od zanieczyszczeń ma zastosowanie do każdego źródła zanieczyszczenia, to nie są tworzone żadne luki dla politycznie powiązanych producentów.
Jako przykład opłaty za zanieczyszczenie na poziomie gospodarstwa domowego weźmy dwa sposoby pobierania opłat za wywóz śmieci. Jedna z nich polega na stałej stawce na gospodarstwo, bez względu na to ile śmieci ono produkuje. Alternatywnie można mieć kilka poziomów opłat, zależenie od tego ile śmieci gospodarstwo produkuje i oferować niższe lub brak opłat za materiały podlegające recyklingowi. W 2006 roku amerykańska Agencja Ochrony Środowiska zarejestrowała ponad 7000 społeczności, które wprowadziły program "płać tyle, ile wyrzucasz". Kiedy ludzie mieli finansową zachętę, żeby wyrzucać mniej śmieci i zwiększać recykling, to znaleźli sposoby, żeby tak właśnie robić.
Wiele praw dotyczących środowiska to tak naprawdę opłaty za zanieczyszczenie, chociaż często wcale nie pojawiają się pod taką nazwą. Na przykład rząd federalny i wiele rządów stanowych nakłada podatki na benzynę. Możemy spojrzeć na taki podatek jak na opłatę za zanieczyszczenie, które samochód generuje, jak również jako na źródło finansowania budowy nowych i utrzymania już zbudowanych dróg.
Podobnie jest ze zwrotną opłatą w wysokości 10 centów, którą niektóre stany wprowadziły za zwracanie puszek i butelek nadających się do recyklingu. Działa ona jak podatek od zanieczyszczenia, który dostarcza zachęty do unikania wyrzucania butelek i puszek do śmieci. W porównaniu z regulacją typu "rządź i kontroluj", podatki od zanieczyszczenia redukują więcej zanieczyszczeń w bardziej elastyczny i efektywny kosztowo sposób.
Zbywalne pozwolenia
Kiedy miasto lub rząd stanowy ustanawia program zbywalnych pozwoleń— na przykład "ograniczaj i handluj"— musi zacząć od określenia całkowitej ilości zanieczyszczeń, które mogą zostać wyemitowane, i dostosować ją do narodowych standardów zanieczyszczeń. Następnie liczba pozwoleń na określoną ilość emisji zanieczyszczeń zostaje podzielona pomiędzy firmy, które emitują dane zanieczyszczenie. Te pozwolenia na zanieczyszczanie mogą być sprzedawane lub dawane firmom za darmo.
Weźmy teraz pod uwagę więcej warunków. Wyobraź sobie, że te pozwolenia zostały zaprojektowane do zredukowania całkowitej emisji w czasie. Na przykład pozwolenie może pozwalać na emisję 10 jednostek zanieczyszczenia rocznie, ale tylko 9 w następnym roku, potem 8 w kolejnym roku i tak dalej, aż do pewnego niższego poziomu. Dodatkowo wyobraź sobie, że są to zbywalne pozwolenia, co oznacza, że firmy mogą je kupować i sprzedawać.
Żeby zobaczyć, w jaki sposób zbywalne pozwolenia mogą ograniczyć zanieczyszczenie, zastanówmy się nad czterema firmami wymienionymi w tabeli poniżej. Tabela pokazuje obecne poziomy emisji ołowiu dla każdej z firm. Na początku programu zbywalnych pozwoleń każda firma otrzymuje pozwolenia na emisję tego poziomu zanieczyszczeń. Jednakże te pozwolenia zmniejszają się z czasem, i w następnym roku będą umożliwiały emisję tylko połowy obecnej wielkości zanieczyszczenia.
Powiedzmy, że w ciągu roku Firma Gamma znajduje łatwy i tani sposób na zredukowanie emisji z 600 ton do 200 ton, co oznacza, że ma pozwolenie, którego nie musi używać, na emisję dodatkowo 100 ton ołowiu. Firma Beta redukuje emisję ołowiu z 400 ton do 200 ton, więc nie musi kupować ani sprzedawać dodatkowych pozwoleń. Ale Firma Alfa może łatwo zredukować zanieczyszczenie z 200 ton do 150 ton, a potem łatwiej jest jej kupić pozwolenia od Gamma niż redukować własną emisję do 100. W tym czasie Firma Delta nawet nie istniała, więc jedynym sposobem, w jaki może zacząć produkcję, jest zakup pozwolenia na emisję 50 ton ołowiu,
Całkowita ilość zanieczyszczenia zmaleje. Ale kupowanie i sprzedawanie zbywalnych pozwoleń określi dokładnie, które firmy zredukują zanieczyszczenie i o ile. Z systemem zbywalnych pozwoleń firmy, dla których zredukowanie zanieczyszczeń będzie najmniej kosztowne, zrobią to w największym stopniu.
Firma Alfa | Firma Beta | Firma Gamma | Firma Delta | |
---|---|---|---|---|
Obecna emiscja—otrzymane pozwolenia za darmo na tą ilość | 200 ton | 400 ton | 600 ton | 0 ton |
Na ile zanieczyszczeń będą pozwalać te pozwolenia za rok? | 100 ton | 200 ton | 300 ton | 0 ton |
Rzeczywista emisja rok do przodu | 150 ton | 200 ton | 200 ton | 50 ton |
Kupujący czy sprzedający zbywalne pozwolenie? | Kupuje pozwolenie na 50 ton | Nie kupuje ani nie sprzedaje żadnych pozwoleń | Sprzedaje pozwolenia na 100 ton | Kupuje pozwolenia na 50 ton |
Lepiej zdefiniowane prawa własności
Doprecyzowana i wzmocniona koncepcja praw własności również może wpłynąć na równowagę pomiędzy aktywnością ekonomiczną i zanieczyszczeniem.
Ronald Coase, który wygrał w 1991 Nagrodę Nobla w dziedzinie ekonomii, zaoferował żywy przykład efektu zewnętrznego: tory kolejowe położone obok pola rolnika, w której to sytuacji lokomotywa czasami wytwarza iskry, które podpalają pole. Coase zapytał, czyją odpowiedzialnością jest zajęcie się tym efektem ubocznym. Czy powinno się wymagać od farmera zbudowania płotu wzdłuż pola żeby zablokować iskry? Czy kolej powinna zostać zobowiązana do umieszczenia jakiegoś urządzenia na kominie lokomotywy żeby ograniczyć liczbę iskier?
Coase stwierdził, że tego problemu nie można rozwiązać, dopóki prawa własności nie zostają jasno zdefiniowane—czyli prawnie ustalone prawo do własności, którego inni nie mogą naruszać bez zapłacenia odszkodowania. Czy rolnik ma prawo własności do tego, żeby jego pole nie zostało spalone? Czy kolej ma prawo własności do jeżdżenia własnymi pociągami po własnych torach? Jeśli żadna ze stron nie ma prawa własności, to obie mogą sprzeczać się w nieskończoność, nic nie zostanie zrobione, a iskry dalej będą podpalać pole. Jednakże jeśli rolnik albo kolej będzie mieć dobrze zdefiniowanie prawną odpowiedzialność, to ta strona będzie musiała poszukać i znaleźć najmniej kosztowną metodę zredukowania ryzyka, że iskry spadną na pole. Prawo własności określa, czy rachunki zapłaci rolnik czy kolej.
Podejście do prawa własności jest bardzo ważne w sprawach dotyczących zagrożonych gatunków. Lista zagrożonych gatunków sporządzana przez rząd USA wymienia około 1000 gatunków roślin i zwierząt, a około 90% tych gatunków żyje na ziemi posiadanej przez osoby prywatne. Ochrona tych zagrożonych gatunków wymaga uważnego przemyślenia zachęt i praw własności.
Odkrycie zagrożonych gatunków na prywatnym terenie często wywoływało automatyczną reakcję rządu w postaci zakazu używania tego terenu przez jego właściciela w jakikolwiek sposób, który mógłby zaszkodzić życiu stworzeń lub utrudnić je. Zastanówmy się nad zachętami w takim podejściu: jeśli przyznasz się rządowi, że masz u siebie zagrożone gatunki, to rząd w konsekwencji zabroni ci używania twojej ziemi. W wyniku mamy coraz więcej doniesień o właścicielach ziemi, którzy postępują zgodnie z zasadą "zastrzel, zakop i siedź cicho", kiedy znajdą na swoim terenie zwierze należące do zagrożonego gatunku. Inni właściciele celowo ścinają drzewa lub przekształcają teren w sposób, o którym wiadomo, że zniechęci zagrożone gatunki do osiedlenia się.
Bardziej sensowna polityka brałaby to pod uwagę i dawałaby właścicielom prywatnych terenów jakąś zachętę do chronienia zagrożonych gatunków, które znajdą na swoim terenie, a także do zapewnienia schronienia dodatkowym osobnikom zagrożonych gatunków. Rząd, na przykład, mógłby płacić właścicielom, którzy zapewniają utrzymanie odpowiednich warunków dla zagrożonych gatunków lub ograniczają użycie swojej ziemi żeby chronić te gatunki. I znowu, prawo środowiskowe zbudowane na zachętach i elastyczności daje o wiele lepsze perspektywy niż podejście typu "rządź i kontroluj", w którym próbuje się nadzorować miliony akrów terenów prywatnych.
Pytania do samodzielnego sprawdzenia swojej wiedzy
Cztery firmy o nazwach Wiąz, Klon, Dąb i Wiśnia, produkują drewniane krzesła. Jednakże produkują też całkiem sporo śmieci—mieszankę kleju, lakieru, papieru ściernego i wiórów. Pierwszy rząd w tabeli poniżej przedstawia całkowitą ilość śmieci, w tonach, aktualnie produkowaną przez każdą z firm. Pozostałe rzędy w tabeli pokazują koszt zredukowania ilości produkowanych śmieci o pierwsze 5 ton, drugie 5 ton i tak dalej. Najpierw oblicz koszt wymagania od każdej firmy zredukowania wagi swoich śmieci o jedną czwartą. A teraz wyobraź sobie, że zbywalne pozwolenia ograniczą wagę śmieci produkowanych przez każdą z firm o jedną czwartą. Jaki będzie wynik tego alternatywnego podejścia do redukcji zanieczyszczeń?
Wiąz | Klon | Dąb | Wiśnia | |
---|---|---|---|---|
Aktualna produkcja śmieci, w tonach | 20 | 40 | 60 | 80 |
Koszt redukcji produkowanych śmieci o pierwsze 5 ton | 5500 zł | 6300 zł | 7200 zł | 3000 zł |
Koszt redukcji produkowanych śmieci o drugie 5 ton | 6000 zł | 7200 zł | 7500 zł | 4000 zł |
Koszt redukcji produkowanych śmieci o trzecie 5 ton | 6500 zł | 8100 zł | 7800 zł | 5000 zł |
Koszt redukcji produkowanych śmieci o czwarte 5 ton | 7000 zł | 9000 zł | 8100 zł | 6000 zł |
Koszt redukcji produkowanych śmieci o piąte 5 ton | 0 zł | 9900 zł | 8400 zł | 7000 zł |
Rzędy w poniższej tabeli przedstawiają trzy narzędzia zorientowane rynkowo, służące ograniczeniu zanieczyszczenia. Kolumny w tabeli pokazują trzy oskarżenia wobec regulacji typu "rządź i kontroluj". Wypełnij tabelę stwierdzając krótko w jaki sposób każde z narzędzi zorientowanych rynkowo odpowiada na te oskarżenia.
Zachęty do pójścia dalej niż ograniczenia | Elastyczność co do tego gdzie i jak zanieczyszczenie będzie redukowane | Polityczne opracowanie tworzy dziury i wyjątki | |
---|---|---|---|
Opłaty za zanieczyszczanie | |||
Zbywalne pozwolenia | |||
Prawa własności |
Pytania do powtórzenia
- Co to jest opłata za zanieczyszczanie i jakiej zachęty dostarcza firmie do wzięcia pod uwagę kosztów zewnętrznych?
- Co to jest zbywalne pozwolenie i jakiej zachęty dostarcza firmie do wzięcia pod uwagę kosztów zewnętrznych?
- Co to są lepiej zdefiniowane prawa własności i jakiej zachęty dostarczają do wzięcia pod uwagę kosztów zewnętrznych?
Pytania rozwijające myślenie krytyczne
- Czy system zbywalnych pozwoleń będzie działał przy tysiącach istniejących firm? Dlaczego tak lub dlaczego nie?
- Czy zero zanieczyszczeń jest możliwe przy systemie zbywalnych pozwoleń? Dlaczego tak lub dlaczego nie?
- Czy zero zanieczyszczeń to optymalny cel? Dlaczego tak lub dlaczego nie?
Chcesz dołączyć do dyskusji?
Na razie brak głosów w dyskusji