Główna zawartość
Makroekonomia
Kurs: Makroekonomia > Rozdział 6
Lekcja 1: Bilans płatniczy: rachunek obrotów bieżących i rachunek obrotów kapitałowychBilans płatniczy: obroty kapitałowe
In this video, we explore how changes in foreign ownership of assets affects balance of payments. Stworzone przez: Sal Khan.
Chcesz dołączyć do dyskusji?
Na razie brak głosów w dyskusji
Transkrypcja filmu video
Poprzednio zaczęliśmy analizować
płatności wpływające do kraju lub wypływające
z niego. Kontynuujmy temat. Mówiliśmy głównie
o bilansie obrotów bieżących. O sprawach takich jak handel,
eksport i import, dochód uzyskany
z aktywów w innym kraju… lub dochód, który cudzoziemiec
uzyskuje z aktywów w danym kraju. Dotyczy to również przelewów. Teraz przyjrzymy się
bilansowi obrotów kapitałowych. Źle napisałem, poprawię. Rozpatrując bilans obrotów kapitałowych,
dostrzegamy inne powody płatności wchodzących lub wychodzących. Bilans operacji kapitałowych
dotyczy zwłaszcza zmiany… zmiany własności aktywów, których posiadaczami są cudzoziemcy,
tutaj - w USA, lub aktywów znajdujących się za granicą,
których posiadaczami są obywatele USA. Ten trójkącik to grecka litera delta,
oznaczająca zmianę. Jeszcze raz: najpierw skupmy się… skupmy się na wpływach. Zmiana własności aktywów
dotyczy głównie sytuacji, gdy ktoś poza Stanami Zjednoczonymi
kupi aktywa w Stanach Zjednoczonych od kogoś, kto cudzoziemcem nie jest. Na przykład:
jestem budowniczym domów. Obywatelem USA i budowniczym. Stawiam dom w USA, a potem sprzedaję go za milion dolarów
Meksykaninowi; to będzie dom wakacyjny… Z powodu tej jednej transakcji wzrósł poziom aktywów
posiadanych przez cudzoziemców w USA. To ten dom wart milion.
Ta wartość zwiększy się więc o milion dolarów.
Dlatego właśnie jest to wpływ. Bo gdy ten ktoś kupił dom,
musiał zapłacić mnie. Zapisałem: zmiana własności aktywów
posiadanych przez cudzoziemców w USA, derywaty finansowe,
którymi teraz się nie przejmujcie… Jest też zmiana
w rezerwach zagranicznych. O różnicy między tym a tym
można myśleć na przykład tak: to są zmiany własności prywatnej, a tu są oficjalne zmiany
własności rządu lub banku centralnego w obcym kraju. W wielu krajach rząd
i bank centralny są tożsame. W USA utrzymuje się
pseudo-niezależność. Ale to jest oficjalne… można powiedzieć,
że oficjalna własność rządu. A to, tutaj,
to w większości własność prywatna. Jeszcze raz: jeśli ktoś z Anglii
przyjedzie do USA i kupi… powiedzmy,
że kupi akcję IBM od Amerykanina, to transakcja zwiększy tę wartość. Gdyby jednak Bank Centralny Chin postanowił kupić
obligację rządu USA od Amerykanina, to wzrosłaby ta wartość. Zasada jest taka sama. Ktoś kupuje aktywa. Nie mówię o dochodzie od aktywów,
tylko o samych aktywach. Ktoś kupuje aktywa… Gdy aktywa przechodzą z rąk Amerykanina
do obywatela innego kraju, to te wartości wzrosną, a cudzoziemiec musi dokonać
płatności na rzecz USA. Jeszcze raz: to są wpływy. A teraz przyjrzyjmy się
sytuacji odwrotnej. Gdybym wyjechał i kupił
dom letni we Włoszech, powiedzmy, że od Włocha, to musiałbym zapłacić Włochom.
Nastąpiłby odpływ pieniędzy z USA. Ja za to uzyskałbym aktywa
we Włoszech, dom wakacyjny. Ta wartość by wzrosła. Napisałem to tu,
na pomarańczowo, bo to odpływ. Płacę obywatelowi obcego kraju. I, jeszcze raz, to rozbiłem na… tu w większości mamy sektor prywatny, a to jest Rezerwa Federalna USA. A gdyby Rezerwa Federalna
miała kupić aktywa od obcego rządu, banku albo obywatela, powiedzmy, że obligację,
to wzrosłaby ta wartość. Napisałem, że tu są zakupy rządu,
nie Rezerwy Federalnej USA, ale rząd też należy do tej kategorii.
Po prostu rozbiłem wartości. Tu jest sama Rezerwa Federalna. A teraz ustalmy,
czy w bilansie obrotów kapitałowych mamy deficyt czy nadwyżkę. Znowu wyświetlę kalkulator. Przesunę go tutaj,
żeby było widać te liczby. Pomyślmy o wpływach. O tyle więcej amerykańskich
rzeczy kupują cudzoziemcy. Kupują 625…
mówiąc „rzeczy”, mam na myśli aktywa. Nie dobra i usługi,
lecz akcje, obligacje i nieruchomości. Zatem 625 mld dolarów. Plus jeszcze 165 mld, jeśli mowa o oficjalnych zakupach
rządów i banków centralnych. O tyle wzrosły… to jest zmiana aktywów
kupionych przez cudzoziemców w USA. W 2011 r. musieli wyłożyć 790 mld,
żeby dokonać tych zakupów. A z drugiej strony, Amerykanie
zrobili zakupy za 380 miliardów. Zapiszę… To poprzedni wynik. Mamy więc 790 mld dolarów,
taki wpływ, a to jest odpływ: 380 mld dolarów
na kupno aktywów w innych krajach; zakupów dokonanych przez podmioty
inne niż Rezerwa Federalna. To są aktywa, które Rezerwa też kupuje.
Jednocześnie są odpływem płatności. I zostają nam 394 miliardy dolarów.
Plus 394 miliardy dolarów. To jest o 394 miliardy dolarów
większe niż to. Mamy zatem nadwyżkę
w bilansie obrotów kapitałowych. Zapiszę. Kończymy z nadwyżką… z nadwyżką w bilansie obrotów kapitałowych. I możemy napisać, ile to było.
394 miliardy dolarów. 394 miliardy. Jak widzicie, te wartości są zbliżone. Mam nadzieję,
że w następnych odcinkach lepiej zrozumiecie, dlaczego tak jest. Te wartości powinny być identyczne. Powinny być identyczne. Ale widzimy, że różnią się o… ile? Różnią się o jakieś 80 mld dolarów.
Zapiszę to. Mamy rozbieżność
w wysokości 80 mld dolarów. Większość ludzi uznałaby tę różnicę
za pokaźną, ale gdy mowa o gospodarce wielkości USA,
wartości rzędu 15 bilionów, to różnica nie jest duża. Pamiętajcie,
jak to wszystko się mierzy. Trzeba robić ankiety, symulacje… Dane uzyskuje się
z rozmaitych źródeł. Zatem to zrozumiałe, że wystąpi
jakaś rozbieżność statystyczna. I to właśnie mamy tutaj.
Rozbieżność statystyczną. Teoretycznie te wartości
powinny być identyczne. Gdy jest deficyt w bilansie obrotów
bieżących, to taka sama kwota powinna być nadwyżką
w bilansie obrotów kapitałowych. Deficyt w bilansie obrotów kapitałowych równoważy nadwyżka w bilansie obrotów
bieżących. Pomówimy o tym, ale już teraz zachęcam do przemyśleń:
dlaczego to jest sensowne? Różnica między tymi wartościami
to rozbieżność statystyczna, za którą odpowiada
Urząd Analiz Gospodarczych.