Lexington i Concord

W lutym 1775 roku brytyjski parlament ogłosił, że kolonia Massachusetts jest w stanie buntu.

Po uchwaleniu przez parlament ustaw niedopuszczalnych—których celem było w dużej mierze ukaranie bostońskich rewolucjonistów za herbatkę bostońską— rząd brytyjski zacieśnił swoją kontrolę nad rządem Massachusetts. Mianowany przez króla gubernator Thomas Gage otrzymał szerokie uprawnienia, a Brytyjczycy wysłali do Bostonu tysiące żołnierzy.

Zgromadzenie kolonialne Massachusetts odpowiedziało na te prowokacje, nakazując miastom przygotowanie milicji. Nadchodziła wojna, i bostońscy patrioci przygotowywali się do niej.

Brytyjczycy również się przygotowywali i w kwietniu 1775 roku skierowali Gage'a do rozbrojenia buntowników. Gage rozkazał podpułkownikowi Francisowi Smithowi zebrać 700 żołnierzy armii brytyjskiej i pomaszerować do Concord, gdzie podobno rebelianci przechowywali masowe ilości broni i amunicji. Ich rozkazem było odnalezienie skrytki i jej zniszczenie.

Patrioci, jak nazywano antybrytyjskich rebeliantów, stworzyli dość skuteczną sieć wywiadowczą, a niektórzy historycy uważają nawet, że amerykańska żona Gage'a, Margaret Kemble Gage, była rebelianckim szpiegiem. Niezależnie od tego, czy to ona przekazała patriotom informacje o planowanym zajęciu i zniszczeniu zbrojowni w Concord, czy też nie, otrzymali oni wiadomość o brytyjskich rozkazach.

8 kwietnia Patriota Paul Revere pojechał do Concord i powiadomił lokalne milicje w okolicy, aby były w pogotowiu przed siłami armii brytyjskiej.${}^1$‍

18 kwietnia Revere został ostrzeżony, że armia brytyjska zbliża się do miast Lexington i Concord. Po uprzednim ostrzeżeniu milicji w Concord, która zabezpieczyła dostawy broni, Revere szybko pojechał do Lexington, aby ostrzec mieszkańców miasteczka przed spodziewanym atakiem Brytyjczyków. Rebeliancki wywiad sugerował, że celem Brytyjczyków w Lexington było schwytanie Samuela Adamsa i Johna Hancocka, dwóch najbardziej prominentnych przywódców patriotów, ale wielkość sił brytyjskiej armii była wystarczająco duża, by sugerować, że mieli oni na myśli większe cele.

Brytyjscy żołnierze i rebelianccy milicjanci pędzili do Lexington w nocy; zmierzyli się ze sobą na Lexington Green - wspólnym terenie wioski - 19 kwietnia, dokładnie w momencie wschodu słońca. Kapitan John Parker, weteran wojny siedmioletniej, poprowadził oddział 80 milicjantów z Lexington, znanych jako minutmeni, ponieważ musieli być gotowi do walki w minutę. Po latach jeden z uczestników wspominał słowa Parkera tuż przed śmiertelną potyczką: "Stójcie na swoim miejscu; nie strzelajcie, jeśli nie jesteście ostrzeliwani, ale jeśli chcą prowadzić wojnę, niech zaczną ją tutaj".”${}^2$‍

Brytyjski oficer zażądał rozbrojenia i rozejścia się milicji, a w powstałym zamieszaniu padły strzały. Do dziś nie ma pewności, czy pierwsi strzelali milicjanci, czy żołnierze brytyjscy. Niezależnie od tego, brytyjscy żołnierze rzucili się do przodu z bagnetami. Wywiązała się potyczka, w której zginęło ośmiu milicjantów, a tylko jeden brytyjski żołnierz został ranny.

Po przywróceniu porządku brytyjscy żołnierze rozpoczęli marsz do Concord, gdzie czekały już milicje z Concord i pobliskiego miasta Lincoln. Po odnalezieniu i zniszczeniu skrytek z bronią rebeliantów, Brytyjczycy zmierzyli się z siłami kolonialnymi przy Moście Północnym. Mając przewagę liczebną i manewrując, brytyjscy żołnierze złamali szereg i uciekli, przekazując oszołomionym kolonistom zwycięstwo.

Milicjanci przystąpili do oblężenia Bostonu, gdzie dołączyli do nich milicjanci z Connecticut, New Hampshire i Rhode Island. Te siły kolonialne miały zostać powołane jako Armia Kontynentalna przez Drugi Kongres Kontynentalny.

Rozpoczęła się amerykańska wojna o niepodległość Stanów Zjednoczonych.${}^3$‍

Czy twoim zdaniem bitwa pod Lexington była naprawdę bitwą? Dlaczego była taka ważna?

Czy uważasz, że konfrontacja pod Lexington i Concord spowodowała, że wojna z Wielką Brytanią była nieunikniona?

Jak sądzisz, jaką rolę mogli odegrać szpiedzy w kształtowaniu przebiegu pierwszego starcia zbrojnego między armią brytyjską a milicjami kolonialnymi?