Główna zawartość
Historia sztuki- program rozszerzony
Kurs: Historia sztuki- program rozszerzony > Rozdział 5
Lekcja 3: Sztuka renesansu w Europie- Warsztat Campina, Tryptyk Zwiastowanie (Ołtarz z Mérode)
- Brunelleschi, Kaplica Pazzich
- Van Eyck, Portret małżonków Arnolfinich
- Donatello, Dawid
- Donatello, Dawid
- L. B. Alberti, Pałac Rucellai
- L. B. Alberti, Pałac Rucellai
- Fra Filippo Lippi, Matka Boska z Dzieciątkiem i aniołami
- Celebracja piękna i miłości: Botticelli, Narodziny Wenus
- Ostatnia Wieczerza
- Ostatnia Wieczerza
- Dürer, Adam i Ewa
- Sufit Kaplicy Sykstyńskiej
- Sufit Kaplicy Sykstyńskiej
- Studium Sybilli Libijskej i mały Szkic siedzącej postaci
- Sąd Ostateczny (ściana ołtarzowa, Kaplica Sykstyńska)
- Rafael, Szkoła Ateńska
- Rafael, Szkoła Ateńska
- Grünewald, ołtarz z Isenheim
- Pontormo, Złożenie Chrystusa do grobu - film z polskimi napisami
- Cranach, Prawo i Ewangelia (Prawo i Łaska)
- Tycjan, Wenus z Urbino
© 2023 Khan AcademyWarunki użytkowaniapolitykę prywatnościInformacja o plikach cookie
Grünewald, ołtarz z Isenheim
Obiekt oddania
Gdyby ktoś miał sporządzić listę najbardziej fantastycznie dziwacznych przedsięwzięć artystycznych chrześcijańskiego renesansu na jej szczycie spokojnie można byłoby umieścić Ołtarz z Isenheim Matthiasa Grünewalda.
Skonstruowany i namalowany w latach 1512-1516 potężny, ruchomy ołtarz - a w istocie drewniana skrzynia na rzeźby, zamykana za pomocą ruchomych skrzydeł - miał służyć jako centralny obiekt oddania w założonym przez Antonitów szpitalu w Isenheim, wiosce położonej ok. 24 km na południe od Colmaru. Św. Antoni był świętym patronem osób cierpiących na choroby skórne. W sztuce jest on często przedstawiany w towarzystwie świni, która ma nawiązywać do stosowania tłuszczu wieprzowego w leczeniu zakażeń skóry. Fakt ten jednak sprawił, iż z czasem św. Antoni obrany został patronem świętym świnopasów, a także wikliniarzy i grabarzy (część życia spędził mieszkając jako pustelnik w pustym grobowcu).
W szpitalu w Isenheim zakonnicy poświęcali się opiece nad chorymi i umierającymi chłopami, spośród których wielu cierpiało na ergotyzm, chorobę występującą wskutek spożycia żyta skażonego przez grzyb. Zatrucie ergotaminą, popularnie znane jako ogień św. Antoniego, powodowało halucynacje i zakażenie skóry oraz atakowało ośrodkowy układ nerwowy, ostatecznie prowadząc do śmierci. Wizje przedstawione przez Gründelwalda przypuszczalnie nie są przypadkowe, zważywszy że to właśnie z tej odmiany grzyba w późniejszych okresach wytwarzano halucynogenne LSD.
Rzeźbiony ołtarz
Rzeźbione drewniane ołtarze cieszyły się w ówczesnych Niemczech szczególną popularnością. W samym sercu ołtarza umieszczono wykonaną przez Nicolasa z Haguenau pozłacaną rzeźbę, stanowiącą solidną i raczej prozaiczną wizualizację trzech ważnych dla Antonitów świętych. Brodata, zasiadająca na tronie figura św. Antoniego otoczona jest stojącymi figurami św. Hieronima i św. Augustyna. Poniżej, w rzeźbionej predelli - zwykle okrytej pomalowanym panelem - figura Chrystusa stoi pośrodku siedzących apostołów, po dwie grupy trzech figur z każdej jego strony. Rzeźba Haguenau'a jest zatem symetryczna, wymierna i perfekcyjna pod względem matematycznym, obfita w liczby doskonałe - jeden, trzy, cztery oraz dwanaście.
Malowane panele
Malowane panele Grünewalda pochodzą jakby z innego świata. Są to wizje ziemskiego piekła, w którym wszelkie fizyczne i psychologiczne udręki, jakie dotknęły Chrystusa oraz świętych ukazane są jako ułudy pełne dysonansów, psychodelicznych kolorów oraz zniekształconych i oświetlonych ostrym światłem postaci mężczyzn, kobiet, aniołów i demonów, które zostały osadzone w przepełnionych grozą, wręcz nieziemskich krajobrazach. Panele rozkładają się, w ten sposób ujawniając trzy odrębne obrazy. W zamkniętej pozycji główne panele przedstawiają przerażającą wizję ukrzyżowania.
Makabryczny i zniekształcony Chrystus wisi na krzyżu, jego dłonie skręcające się z bólu a ciało naznaczone sinymi plamami. Obok, mdlejąca Matka Boża wpada w ramiona młodego św. Jana Ewangelisty. Po drugiej stronie obrazu Jan Chrzciciel (rzadko przedstawiany w scenach Ukrzyżowania) wskazuje na cierpiącego Chrystusa; w ręku trzyma zwój, który brzmi: "Trzeba, by On wzrastał, a ja żebym się umniejszał." Ten wyraźny obraz cierpienia miał być cudotwórczy, miał być punktem odniesienia dla przebywających w szpitalu chorych. Boczne panele ukazują św. Sebastiana, często wzywanego podczas plag ze względu na jego przeszyte strzałami ciało, oraz św. Antoniego Opata.
Obraz umieszczony na skrzydłach predelli ukazuje Opłakiwanie Chrystusa przy grobie. Rozciągnięte i przeraźliwie okaleczone martwe ciało Chrystusa zachęca do głębokiej kontemplacji nad moralnością i zmartwychwstaniem.
Druga odsłona podkreśla obietnicę zmartwychwstania. Panele przedstawiają Zwiastowanie, Madonnę z Dzieciątkiem i muzykującymi aniołami oraz Zmartwychwstanie. Przesuwając się od lewej strony do prawej widzimy w skrócie życie Chrystusa.
Charakterystyczne wizje
Jednak te trzy sceny stanowią wysoce charakterystyczną oraz nader osobistą interpretację fragmentów Biblii. Muzykujące anioły oświetla tajemnicze, pomarańczowo-żółte światło, a tuż obok siedzi Madonna pokorna, otoczona zapadającym zmrokiem; na niebie widnieją migocące, płomienne chmury.
Panel poświęcony Zmartwychwstaniu prawdopodobnie przedstawia najbardziej fantastyczną spośród wizji. Owinięty w pomarańczowe, czerwone i żółte aureole Chrystus unosi się nad grobowcem i ciałami śpiących żołnierzy. Obraz ten stanowi połączenie Przemienienia Pańskiego, Zmartwychwstania oraz Wniebowstąpienia.
Demony hybrydy
Grünewald zachowuje najbardziej ezoteryczne wizje na koniec, jako że zostały one umieszczone na bocznych skrzydłach ołtarza i stają się widoczne dopiero po jego całkowitym otwarciu. Po lewej widać pustynny krajobraz, miejsce spotkania św. Antoniego ze św. Pawłem; nad ich głowami w pobliskim drzewie siedzi kruk, który ma świętych nakarmić. W przyszłości św. Antoni zostanie wezwany do pochowania św. Pawła. Spotkanie świętych było dla niego lekcją pokory, bowiem uświadomił sobie wówczas, iż to św. Paweł był pierwszym pustelnikiem.
Na ostatnim panelu Grünewald puszcza wodze fantazji w przedstawieniu pokus św. Antoniego na pustyni: niespotykane demony mieszańce, jak z surrealistycznych snów Dalego, dręczące Antoniego podczas snu i na jawie, uosabiają męki świętego i odzwierciedlają fizyczne i psychiczne cierpienia pacjentów szpitala.
Grünewald operuje średniowieczną potwornością w mistrzowski sposób, co przywołuje na myśl twórczość Hieronima Boscha i inspiruje też innych artystów. Cały ołtarz jest peanem na cześć ludzkiego cierpienia i esejem o wierze i nadziei na niebo w niespokojnych latach przed reformacją.
Esej autorstwa dr Sally Hickson
Chcesz dołączyć do dyskusji?
Na razie brak głosów w dyskusji