Główna zawartość
Historia sztuki- program rozszerzony
Kurs: Historia sztuki- program rozszerzony > Rozdział 12
Lekcja 2: 21st century- Doris Salcedo: Shibboleth (Szybolet)
- Zaha Hadid, MAXXI Narodowe Muzeum Sztuki XXI Wieku, Rzym
- Ai Weiwei, Sunflower Seeds (Nasiona słonecznika)
- Ai Weiwei, Kui Hua Zi (Nasiona Słonecznika)
- Wangechi Mutu, Preying Mantra (Odmawiając mantrę)
- Julie Mehretu, Stadia II
- El Anatsui: Szata starego mężczyzny
- El Anatsui, Bez tytułu
- Yinka Shonibare: Huśtawka (w stylu Fragonarda)
- Kara Walker: Rebelia w Darkytown
- Kiki Smith, Leżąc z wilkiem
© 2023 Khan AcademyWarunki użytkowaniapolitykę prywatnościInformacja o plikach cookie
Kara Walker: Rebelia w Darkytown
Genialne wzory
The Art of Kara Walker (Sztuka Kary Walker), projekt internetowy "PBS Culture Shock (PBS: Szok kulturowy)", testuje tolerancję uczestników na obrazy, które zajmują niejasną przestrzeń pomiędzy rasizmem a afirmacją rasy. Wprawdzie na końcu ćwiczenie daje uczestnikowi tylko dwie opcje (czy umieścić jedną z sylwetek Walker na stronie głównej "Culture Shock", czy też nie), jednak bada ono wielorakie i złożone reakcje, jakie wywołuje praca Walker. Skupienie się wyłącznie na kontrowersjach, jakie wywołuje sztuka Walker, jest wyrazem braku szacunku dla jej artystycznego wykształcenia i potęgi jej sztuki, zwłaszcza w przypadku tak oszałamiającej i wciągającej instalacji jak Darkytown Rebellion (Rebelia w Darkytown). Genialny wzór kolorów rozlewa się po ścianie pełnej sylwetek odgrywających dramatyczną rebelię, dając widzowi niezapomniane doświadczenie wkroczenia w dzieło sztuki. Swój talent Walker zawdzięcza nie tyle tworzeniu kontrowersji dla samej kontrowersji, co budowaniu świata, który wyzwala grozę, nawet jeśli uwodzi widza.
W przeciwieństwie do prac o większej skali, takich jak mierząca 85 stóp Slavery! Slavery! (Niewolnictwo! Niewolnictwo!), 1997, Darkytown Rebellion zajmuje narożnik galerii o szerokości 37 stóp. Składający się z kilkunastu postaci zespół odgrywa przerażającą scenę na jednej płaszczyźnie. Jedna postać stoi wyprostowana nad swoją oderwaną kończyną, pomimo krwawiącego kikuta nogi, z kośćmi wystającymi z bioder. Inna postać, również bez kończyny, przewraca się na plecy. Natomiast kobieta w czepku i obszernej spódnicy atakuje długim, przypominającym tłok narzędziem mniejszą postać na plecach; być może jest to płaczące dziecko.
Sylwetki a bezosobowość
To, co jest szczególnie istotne w tych scenach, to fakt, że każda z sylwetek tak naprawdę wiele zataja. Pozbawiony detali postaci, widz traci także m możliwość zdobycia informacji potrzebnych do określenia płci, rozstrzygnięcia, czy odcięta została lewa czy prawa noga, czy też dostrzeżenia, co dokładnie znajduje się w czarnej kałuży pod morderczym narzędziem kobiety. Barwne projekcje, których abstrakcyjne kształty przywodzą na myśl płynne lampy lava z lat 60. wyświetlane przy psychodelicznej muzyce, potęgują surrealistyczność sceny.
Walker jest wszechstronną artystką multimedialną, która rozpoczynała swoją karierę od malarstwa i rozszerzyła ją o film oraz prace na papierze. Warstwowość, jaką uzyskuje dzięki kolorowym projekcjom i sylwetkom w Darkytown Rebellion, zapowiada jej późniejszą pracę nad filmami na bazie teatru cieni.
Poza tworzeniem efektownego doświadczenia dla widzów, Darkytown Rebellion poddaje refleksji historyczną reprezentację Afroamerykanów w amerykańskiej kulturze wizualnej. Od złej sławy druku statku niewolniczego Brookes (1789), przez Birth of a Nation (1915) do logo Aunt Jemima (ok. 1890 - dziś), wpływowe wizualizacje kształtują stereotypy związane z Afroamerykanami i pokazują, jak kultura popularna postrzega tę społeczność. Walker jest jedną z kilku Afroamerykanek, które za pomocą sztuki angażują się i kwestionują wizualizacje rasy w kulturze popularnej; inne to Renee Cox, Adrian Piper i Faith Ringgold.
Perwersyjna pomysłowość
Walker opiera większość swoich prac na dokumentach odzwierciedlających życie przed i po wojnie secesyjnej. Projekt The Daily Constitution 1878 (2011) powstał po tym, jak Walker przeczytała artykuł z 1878 o takim tytule w gazecie z Atlanty. Dotyczył on linczu dokonanego przez tłum na czarnej kobiecie i brutalnym sposobie, w jaki użyto drzewa, by wyrzuciło ciało kobiety w powietrze. Walker przekształciła artykuł w rysunek, ponieważ, jak stwierdziła, "ta całkowicie absurdalna, skrajna, brutalna sytuacja wymagała tak wiele perwersyjnej pomysłowości "1.
Darkytown Rebellion jest również zrodzony z chęci przełożenia przeszłości na formę wizualną. Walker odszukała pejzaż w American Primitive Painting (Amerykańskie malarstwo prymitywne), książce zawierającej prace autorstwa niewykształconych artystów. Jeden z anonimowych pejzaży, zatytułowany tajemniczo Darkytown, zaintrygował Walker i natchnął ją do wycięcia przerośniętych karykatur Afroamerykanów. Ustawiła je, wraz z innymi postaciami (dżokejem, buntownikiem i innymi), w obrębie sceny buntu. Stąd też przerobiony tytuł jej instalacji z 2001 roku. Poprzez Darkytown Rebellion Walker nie tyle próbuje skorygować późno dziewiętnastowieczne wyobrażenie Afroamerykanów, co raczej rozpocząć dyskusję: czy to jedynie obrazy z przeszłości, czy też karykatury te nadal są aktualne w dwudziestym pierwszym wieku?
Niekompletne historie
Poświęcenie Walker na rzecz odtwarzania utraconych historii poprzez sztukę jest sposobem walki z zatarciem historii, które doskwiera Afroamerykanom, takim jak kobieta zlinczowana przez tłum w Atlancie. Wprawdzie opublikowano informację w tej sprawie, lecz o jak wielu innych zapomniano? Kim była ta kobieta, jak wyglądała, dlaczego została zamordowana? Nie sposób odpowiedzieć na te pytania, czego wizualnym odpowiednikiem w praktyce artystycznej Walker są bezosobowe sylwetki.
Sylwetki narodziły się jako forma sztuki dworskiej w XVI-wiecznej Europie i stały się wdzięcznym hobby dla kobiet oraz oszczędną alternatywą dla malowanych miniatur, by następnie w XX wieku przekształcić się w rzemiosło. Tradycyjnie sylwetki były wykonywane z profilu popiersia modela, wycinane na papierze, przyklejane do czarnego tła i oprawiane. Nie licząc zarysu czoła, nosa, ust i podbródka, wszystkie szczegóły twarzy podmiotu nikną, tym samym redukując wizerunek do kilku cech osobistych. W przypadku Walker minimalistyczna sylwetka staje się narzędziem do badania identyfikacji rasowej. Biorąc to wszystko pod uwagę, co odróżnia białego pana od jego niewolnika w Darkytown Rebellion? Walker zmusza widza do refleksji nad wizualnymi wskazówkami, które składają się na stereotypy. Wskazówki te sprowadzają ludzkie formy do podstawowych i arbitralnych kształtów, które stanowią podstawę dyskryminacji rasowej.
Chociaż Darkytown Rebellion jest pełen kształtów pozbawionych szczegółów, Walker stosuje ostre kontury dla twarzy i kończyn. Sylwetki artystki są (w większości) całymi postaciami, uchwyconymi w różnych pozach, od tradycyjnego profilu, poprzez obrót o trzy czwarte, aż do pełnego frontu. Mnogość póz, często w obrębie jednego ciała, jest kolejnym przykładem zamaskowania detalu w tradycji sylwetkowej. Nie tylko twarz jest tu nieobecna, ale i działanie ciała jest niejednoznaczne. Jak już wcześniej wspomniano, nie sposób dociec, która noga stojącej w pobliżu narożnika postaci została odcięta, a jednak Walker zdołała oddać krwawe szczegóły tragedii tego człowieka. O ile tradycyjne sylwetki ilustrowały ograniczony kształt, to figury Walker przekraczają te granice, czy to poprzez graficzną przemoc, czy też metaforycznie.
Dążenie do prawdy
W przeciwieństwie do pracy The Daily Constitution 1878, która uformowała się na podstawie artykułu prasowego, Walker sama opracowała narrację dla porzuconych postaci, które pojawiają się w Darkytown Rebellion. Nawet jeśli tytuł sugeruje wydarzenie historyczne, zarówno oryginalny dziewiętnastowieczny obraz, jak i odpowiedź Walker stanowią raczej wizualne wynalazki aniżeli dokumenty w klasycznym rozumieniu tego słowa. Walker z przyjemnością korzysta z tej dwuznaczności między historią a fikcją: "Nie tworzę pracy o rzeczywistości; tworzę pracę o wyobrażeniach. Tworzę prace o fikcjach, które mi przekazano, a interesują mnie te fikcje, ponieważ jestem artystką. Jakakolwiek próba dążenia do prawdy wymaga przedzierania się przez te poziomy fikcji, i stąd bierze się twórczość" 2.
Rebelia w Darkytown nie próbuje poskładać faktów w całość, a raczej stworzyć coś o większym ładunku tak, by w zaledwie jednym rzucie oka wyobrazić sobie niewyobrażalne brutalności epoki.
Esej autorstwa: Doris Maria-Reina Bravo
1. Laura Barnett, “Kara Walker’s Art: Shadows of Slavery,” The Guardian (October 10, 2013)
2. “Kara Walker Rattles Art World Again,” NPR (March 07, 2008)
2. “Kara Walker Rattles Art World Again,” NPR (March 07, 2008)
Chcesz dołączyć do dyskusji?
Na razie brak głosów w dyskusji