If you're seeing this message, it means we're having trouble loading external resources on our website.

Jeżeli jesteś za filtrem sieci web, prosimy, upewnij się, że domeny *.kastatic.org i *.kasandbox.org są odblokowane.

Główna zawartość

Marc Quinn, Self (Ja)

Autor: Matthew Wilson
Marc Quinn, Self (Ja), 1991, krew (artysty), stal nierdzewna, Perspex i urządzenia chłodnicze, 208 x 63 x 63 cm (pierwotnie kolekcja Charles Saatchi, obecnie kolekcja Steve Cohen, Nowy Jork)
Marc Quinn, Self (Ja), 1991, krew (artysty), stal nierdzewna, Perspex i urządzenia chłodnicze, 208 x 63 x 63 cm (pierwotnie kolekcja Charles Saatchi, obecnie kolekcja Steve Cohen, Nowy Jork)

Szok nowości

Efekt szoku jest ważnym aspektem sztuki od XIX wieku. Jednakże czy prowokacja jest zawsze tylko przypadkiem powierzchownego przykucia uwagi, czy może zdarza się, że może mieć głębię? Self (Ja) Marca Quinna, czyli rzeźba przedstawiająca głowę artysty wykonaną z jego własnej zamrożonej krwi, jest wręcz idealnym dziełem do prowadzenia takich rozważań. Szok, bowiem, jest prawdopodobnie najważniejszym elementem sukcesu rzeźby i jej trwałego oddziaływania na widza: raz zobaczone Ja (ang. Self) nie daje się łatwo zapomnieć. Taki efekt ma często wpływ widoku krwi. Dla niektórych jest to, sam w sobie, spektakl niezmiernie niepokojący. Nawet dla tych, którzy zdążyli przywyknąć do sztuki transgresyjnej, publiczne ukazywanie prawdziwych płynów ustrojowych nadal pozostaje tematem tabu. Jednak kiedy szok ustąpi, z co pozostaje? Czy jego znaczenie, tak jak w przypadku żartu, który przy kolejnym powtórzeniu staje się mniej zabawny, z czasem zanika?

Proces i znaczenie

Proces tworzenia Self (Ja) (1991): zbieranie krwi
Proces tworzenia Self (Ja) (1991): zbieranie krwi
Zapewne rozsądnie jest najpierw przyznać, jak wiele przygotowań i jak długą drogę przeszedł Quinn, aby stworzyć Self. Po pierwsze, pobrał krew ze swojego ciała – tak jak ma to miejsce podczas oddawania krwi – w ciągu pięciu oddzielnych sesji, aby zgromadzić jej łącznie dziesięć pint (5,7 litra). Następnie wykonał odlew swojej głowy, pokrywając ją na całej powierzchni maską z gipsu paryskiego (zostawiając otwory oddechowe na nos). Po zdjęciu idealnego odlewu twarzy artysty, został on wypełniony krwią i zamrożony. Po zastygnięciu, zakrwawiona głowa została umieszczona w pudełku Perspex wypełnionym olejem silikonowym w temperaturze ujemnej.
Proces tworzenia Self (Ja) (1991): tworzenie odlewu
Proces tworzenia Self (Ja) (1991): tworzenie odlewu
Ten staranny, quasi-medyczny proces wskazuje na powagę i drobiazgowe planowanie, które kryją się za taktyką szoku Quinna. Dziesięć kwintali to przeciętna ilość krwi w ludzkim organizmie, zatem jednym z kolejnych efektów Self jest uświadomienie widzowi, jak niewielka ilość tej życiodajnej substancji potrzebna jest do podtrzymania życia. Ponadto sam proces zamrażania może wywołać skojarzenia z takimi współczesnymi praktykami medycznymi, jak krioprezerwacja (technika przechowywania próbek biologicznych — a czasem całych ciał — poprzez utrzymywanie ich w niskich temperaturach w celu późniejszej regeneracji). Rzeźba Quinna jest, między innymi, urządzeniem podtrzymującym życie. Tym samym sugeruje bardziej rozległe kwestie dotyczące życia i opieki zdrowotnej we współczesnym świecie. Self jest tak samo zależne od nauki, jak nasze własne życie, i pozostawia nam przestrzeń do kontemplacji hipnotyzujących obietnic technologii medycznej, jak również jej ograniczeń.
Marc Quinn, Self (Ja), 1991, krew (artysty), stal nierdzewna, Perspex i urządzenia chłodnicze, 208 x 63 x 63 cm (pierwotnie kolekcja Charles Saatchi, obecnie kolekcja Steve Cohen, Nowy Jork)
Marc Quinn, Self (Ja), 1991, krew (artysty), stal nierdzewna, Perspex i urządzenia chłodnicze, 208 x 63 x 63 cm (pierwotnie kolekcja Charles Saatchi, obecnie kolekcja Steve Cohen, Nowy Jork)
Edukacja Quinna na studiach historycznych i historii sztuki na Uniwersytecie w Cambridge może być postrzegana jako istotny komponent jego pracy jako całości, przy czym w tym przypadku jego przedmiotem zainteresowania wydają się być starożytne rzeźby grobowe. Znaczna część tego, co badamy jako sztukę z wczesnych cywilizacji (z obszarów takich jak Egipt (Egypt) i Chiny (China)) pochodzi z komór grobowych, których zamysłem było zabezpieczenie ciał i duchowe przezwyciężenie śmierci. Co więcej, jednym z głównych celów wszystkich portretów było zachowanie spuścizny po danej osobie. Wykorzystanie przez Quinna krioprezerwacji w przestrzeni galeryjnej przypomina nam o starożytnej roli sztuki w zapewnieniu pamięci potomnych.

Śmiertelnie proste

Po lewej: Marc Quinn, Self (Ja), 1991, krew (artysty), stal nierdzewna, Perspex i urządzenia chłodnicze, 208 x 63 x 63 cm (pierwotnie kolekcja Charlesa Saatchi, obecnie kolekcja Steve'a Cohena, Nowy Jork); Po prawej: Head of a Roman Patrician (Głowa rzymskiego patrycjusza) z Otricoli, ok. 75-50 p.n.e., marmur (Palazzo Torlonia, Rzym)
Po lewej: Marc Quinn, Self (Ja), 1991, krew (artysty), stal nierdzewna, Perspex i urządzenia chłodnicze, 208 x 63 x 63 cm (pierwotnie kolekcja Charlesa Saatchi, obecnie kolekcja Steve'a Cohena, Nowy Jork); Po prawej: Head of a Roman Patrician (Głowa rzymskiego patrycjusza) z Otricoli, ok. 75-50 p.n.e., marmur (Palazzo Torlonia, Rzym)
Pomijając zaskakujący wybór materiału rzeźbiarskiego, nie ma wiele niepokojących elementów w samym wyglądzie Self. Pod pewnymi względami prezentuje się ono wręcz archaicznie. Jest to popiersie typowe dla formatu wywodzącego się w Europie od Rzymian (Romans), i znajduje się na cokole za szklaną gablotą, podobnie jak eksponaty w muzeum antyków. Głowa jest subtelnie odwrócona, ma zaciśnięte usta i zamknięte oczy, co zapewnia efekt spokoju i ukojenia — jak we śnie lub w stanie wdzięcznej śmierci. Proces odlewania, który wykorzystał Quinn, wydobył wiele delikatnych tekstur z powierzchni twarzy Quinna, takich jak rzęsy, bruzdy na ustach i fałdy skóry na uszach. Poczucie grozy jest więc oddane jedynie poprzez siną, czerwono-niebieską kolorystykę i zapewne także poprzez tekturę powierzchni, która nosi ślady pozostawione przez formę użytą w procesie odlewania i sprawia, że głowa wygląda na zbliznowaciałą lub zbutwiałą. Odlew jest bardzo starą techniką rzeźbiarską, ale wygląda na to, że Quinn odwołuje się właśnie do tradycji masek pośmiertnych, które były używane przez Rzymian do utrwalania fizjonomii zmarłych członków rodziny.

Autentyczny portret

W przeciwieństwie do bardziej tradycyjnych materiałów rzeźby zachodniej, takich jak marmur, krew nie jest trwała i ulegnie rozkładowi, jeśli nie zostanie zamrożona. Podobnie tradycyjny jest proces odlewania, jednak zazwyczaj odbywa się to z zastosowaniem brązu lub innych metali szlachetnych, a nie płynu ustrojowego. Wartość staje się zatem istotnym aspektem, ponieważ krew — w przeciwieństwie do marmuru i brązu — nie ma wartości pieniężnej, a jednak jest nieodzownym elementem życia. Wykorzystanie płynów ustrojowych podnosi status rzeźby do rangi "autentycznego" autoportretu, w którym dzieło służy nie tylko przedstawieniu artysty, ale także składa się z części jego własnego ciała, z jego DNA. Jak zostało wspomniane wcześniej, wprowadzenie urządzenia chłodniczego podkreśla zależność rzeźby od źródła energii, co zapewne potęguje odczucie jej wrażliwości. Quinn skomentował autobiograficzny charakter Self, oświadczając, że dzieło to jest odzwierciedleniem jego uzależnienia od alkoholu, gdyż jest całkowicie zależne od elektryczności, tak jak on sam był zależny od picia. Ten auto-ekspresyjny zamysł jest również poświadczony przez cel Quinna, aby złożyć hołd Rembrandtowi, który wielokrotnie tworzył autoportrety w ostatnich etapach jego kariery, poprzez tworzenie nowego, składającego się z 10 pint krwi, Self co 5 lat.
Rembrandt, Self-portrait with Shaded Eyes (Autoportret z oczami w cieniu), 1634, olej na płycie, 71,1 x 56 cm (The Leiden Collection)
Rembrandt, Self-portrait with Shaded Eyes (Autoportret z oczami w cieniu), 1634, olej na płycie, 71,1 x 56 cm (The Leiden Collection)

Ofiara

Historycznie krew kojarzona jest z ofiarami i rytuałami, jak na przykład w Imperium Azteków i Mitraizmie (starożytny rzymski kult misteryjny skupiony wokół boga Mitry), a w przypadku niektórych wierzeń była aplikowana na rzeźby w celu ich "ożywienia". Również w chrześcijaństwie krew Chrystusa jest święta i celebrowana podczas Eucharystii (patrz Eucharist). Ponadto w innych kontekstach krew symbolizuje prawdę i przynależność do rodziny — mówi się o "więzach krwi", zaś umowy bywały przypieczętowywane właśnie krwią. Autoportret Quinna może być rozpatrywany na styku tych różnych skojarzeń, wskazując na silną, generatywną moc krwi, prawdziwość i indywidualność osobistej tożsamości artysty, a także jego ofiarę z samego siebie w imię sztuki.
Motyw artysty jako cierpiącego, wygnanego męczennika towarzyszy nam co najmniej od czasów romantyzmu (Romantic period). Nie jest to bez związku z motywem, od którego zaczyna się ten esej, czyli artysty jako prowokatora, stosującego taktykę szoku, aby zwrócić na siebie uwagę. Według tego stereotypu artyści powinni zachowywać się jak outsiderzy, którzy ustawiają się poza społeczeństwem, tylko po to, by je piętnować i szokować swoim przenikliwym spojrzeniem. Tradycji tej najsilniejszy głos dał Manet i jego kontrowersyjne dzieła z lat 60. XIX wieku, takie jak Le Déjeuner sur l'herbe (Śniadanie na trawie). Wśród ostrej konkurencji w świecie sztuki każdy młody artysta, o ile chce być zauważonym, musi zabiegać o rozgłos — cichy konserwatyzm rzadko kiedy nadaje się na pierwsze strony gazet. Wywoływanie efektu szoku jest stosunkowo łatwe, ale oburzenie mija równie szybko, kiedy dziełu brakuje głębi. W historii dwudziestowiecznej sztuki, muzyki i kina pozostanie wiele zapomnianych nazwisk tych, którzy uciekali się do zbyt powierzchownego szoku, którego wpływ gasł nader szybko.
Édouard Manet, Le déjeuner sur l’herbe (Śniadanie na trawie), olej na płótnie, 1863 (Musée d’Orsay, Paryż)
Édouard Manet, Le déjeuner sur l’herbe (Śniadanie na trawie), olej na płótnie, 1863 (Musée d’Orsay, Paryż)
Czy można zaliczyć pracę Self do tej właśnie kategorii? Broniąc jej zalet, można by wskazać na szeroki zakres tematów poruszonych w tym eseju, to jest żmudny proces, wykorzystanie technologii medycznej, nawiązania do historii sztuki oraz cel, którym jest pełnienie roli środka autoekspresji artysty. Self, jak można by stwierdzić, służy jako przykład świadomej prowokacji, gdzie medium, technika i przekaz jednoczą się, zaś sztuka osiąga zarówno niezapomnianą estetykę, jak i zadowalającą dawkę wartości konceptualnej.

Chcesz dołączyć do dyskusji?

Na razie brak głosów w dyskusji
Rozumiesz angielski? Kliknij tutaj, aby zobaczyć więcej dyskusji na angielskiej wersji strony Khan Academy.