Główna zawartość
Rząd i społeczeństwo USA
Kurs: Rząd i społeczeństwo USA > Rozdział 1
Lekcja 1: Ideały demokracji- Umowa społeczna — film z polskimi napisami
- Ideały demokratyczne rządu Stanów Zjednoczonych — film z polskimi napisami
- Idee stanowiące podstawę pojęcia władzy wykonawczej (rządu) Stanów Zjednoczonych
- Ideały demokracji zawarte w Deklaracji Niepodległości Stanów Zjednoczonych - film z polskimi napisami
- Ideały demokracji zawarte w deklaracji niepodległości i konstytucji Stanów Zjednoczonych
- Deklaracja niepodległości Stanów Zjednoczonych
- Ideały demokracji zawarte w preambule konstytucji Stanów Zjednoczonych - film z polskimi napisami
- Preambuła Konstytucji Stanów Zjednoczonych - film z polskimi napisami
- Ideały demokracji: omówienie lekcji
- Ideały demokracji
© 2023 Khan AcademyWarunki użytkowaniapolitykę prywatnościInformacja o plikach cookie
Preambuła Konstytucji Stanów Zjednoczonych - film z polskimi napisami
Sal rozmawia o Preambule Konstytucji Stanów Zjednoczonych z Jeffreyem Rosenem, prezesem i dyrektorem generalnym Narodowego Centrum Konstytucji (National Constitution Center).
Aby dowiedzieć się więcej, odwiedź stronę Narodowego Centrum Konstytucji’s Konstytucja online. Na tej stronie wybitni naukowcy współdziałają i wspólnie badają Konstytucję oraz jej historię. Eksperci o różnych poglądach politycznych wspólnie przygotowują wykładnię dla każdego przepisu z Konstytucji, a kiedy się w czymś nie zgadzają, przygotowują oddzielne opinie.
Przeczytaj pełny tekst Konstytucji Stanów Zjednoczonych.
Aby dowiedzieć się więcej, odwiedź stronę Narodowego Centrum Konstytucji’s Konstytucja online. Na tej stronie wybitni naukowcy współdziałają i wspólnie badają Konstytucję oraz jej historię. Eksperci o różnych poglądach politycznych wspólnie przygotowują wykładnię dla każdego przepisu z Konstytucji, a kiedy się w czymś nie zgadzają, przygotowują oddzielne opinie.
Przeczytaj pełny tekst Konstytucji Stanów Zjednoczonych.
Chcesz dołączyć do dyskusji?
Na razie brak głosów w dyskusji
Transkrypcja filmu video
- [Sal] Witajcie! Tutaj Sal a ze mną jest
Jeffrey Rosen, szef Narodowego
Centrum Konstytucji. O czym będziemy dziś
mówić, Jeff? - [Jeff] Będziemy mówić o Preambule
Konstytucji USA. - [Sal] To brzmi jak coś ważnego. - [Jeff] To jest ważne. Cała teoria suwerenności ludu została zawarta w tych
pięknych słowach. Mamy wiele do omówienia. - [Sal] Zanim zaczniemy... Co rozumiesz pod pojęciem "suwerenność ludu"? - [Jeff] Preambuła zaczyna się
od słynnych słów "My, naród Stanów
Zjednoczonych", te słowa sygnalizują,
że w USA władza należy do narodu. Nie należy do naszych
przedstawicieli w Kongresie. Nie należy nawet do
rządów stanowych. To była ogromna zmiana, bo w pierwszym projekcie
Preambuły czytamy: "My obywatele stanów:
New Hampshire, Massachusetts, Rhode Island,
Connecticut" itd. Jednak James Wilson,
który był głównym autorem Preambuły zmienił te słowa i w pewnym momencie
Preambuła została zmieniona na te słynne słowa,
które dzisiaj znamy: "My, naród Stanów Zjednoczonych". Dzięki temu, kiedy
niektóre stany południowe próbowały opuścić Unię przed wojną
secesyjną, twierdząc, że jako rządy stanowe
są suwerenne, to prezydent Lincoln
mógł zaprzeczyć ich konstytucyjnej możliwości
wystąpienia z Unii. mówiąc, że
odkąd "naród Stanów Zjednoczonych
utworzył Konstytucję, to większość tego "narodu
Stanów Zjednoczonych" musiałaby się zgodzić na to,
żeby którykolwiek stan opuścił Unię. Właśnie dlatego była to olbrzymia zmiana w pojęciu władzy,
które James Wilson wyraził w tych słowach. Przed Preambułą ludzie uważali, że to legislatury są suwerenami. W Wielkiej Brytanii to król
w parlamencie był suwerenem. Ale w Ameryce dzięki Wilsonowi i jego genialnym
współpracownikom "My, naród Stanów
Zjednoczonych" jako całość, staliśmy się
suwerenem, i to wyznaczyło cały bieg historii konstytucyjnej. Ale później mamy
wszystkie cele, dla których utworzono
Konstytucję: "udoskonalić Unię,
ustanowić sprawiedliwość zabezpieczyć spokój w kraju,
zapewnić wspólną obronę, podnieść ogólny dobrobyt
oraz utrzymać dla nas samych i naszego potomstwa
dobrodziejstwa wolności" Później mówią,
że to powody, dla których ustanawiają
Konstytucję. Kryje się tutaj wiele
rzeczy, ale może powinniśmy skupić się
na ostatnich słowach: "utrzymać dla nas samych
i naszego potomstwa dobrodziejstwa wolności" Autorzy Konstytucji wierzyli,
że nasze prawa nie pochodzą od rządu,
tylko od Boga albo z natury. Że się z nimi urodziliśmy
i kiedy przeszliśmy ze stanu natury
do życia w społeczeństwie, to żeby stworzyć rząd,
na jakiś czas zrzekamy się kontroli nad częścią praw, żeby zabezpieczyć prawa, które zachowaliśmy. To znaczy, że pewne prawa
są niezbywalne, jak to określił
Jefferson w Deklaracji. Nie możemy oddać ich
w ręce rządu, kiedy go tworzymy,
a celem oddania tymczasowej kontroli nad częścią praw - jak np.
pozwalanie rządowi na karanie morderstw,
żeby, wiecie, ograniczyć przemoc -
jest zabezpieczenie dobrodziejstw wolności,
praw naturalnych, które zachowaliśmy.
A pierwszą z nich, jak twierdzili autorzy Konstytucji, była całkowita
wolność sumienia, wolność wyznania zgodnie ze swoim sumieniem. Jak widać, ta koncepcja utrzymania dobrodziejstw
wolności jest zawarta w koncepcji,
że nasze prawa pochodzą od Boga,
a nie od rządu, że rząd ma tylko
tymczasową kontrolę nad nimi. I dodatkowo
podkreśla, że nie powinniśmy mylić działań rządu, praw, które przechodzą
przez Kongres albo rządy stanowe z wolą ludu. To "My, naród"
jesteśmy suwerenem. Rząd powinien nam służyć. My jesteśmy zwierzchnikiem,
a kiedy ściera się ze sobą wola zwierzchnika, przedstawiona
w Konstytucji, z wolą "służących" reprezentowana
przez legislatury, to ważniejsi są
zwierzchnicy. W eseju "Federalist No. 78"
Hamilton pisał że uprawnienie
Sądu Najwyższego do odrzucenia niekonstytucyjnych
przepisów jest uzasadnione, bo Konstytucja ratyfikowana
w imię narodu reprezentuje nasze poglądy lepiej niż zwykłe ustawy. Dlatego sędziowie muszą uznawać wyższość Konstytucji nad
zwykłymi ustawami. Jak widać, w Preambule zawarto wiele nawiązań
do teorii praw naturalnych i do teorii suwerenności ludu. Jest jeszcze jedna bardzo
ważna kwestia, która wiąże się z tymi słowami:
"utrzymać dobrodziejstwa wolności" w imię narodu. Mianowicie sama Konstytucja nie przemawiała
w imieniu narodu, kiedy ją zaproponowano. Dopiero, kiedy została ratyfikowana przez specjalne konwencje
wybrane w tym celu, Konstytucja zyskała prawo
do przemawiania w imię narodu jako całości. James Wilson był
zwolennikiem pomysłu, żeby to konwencje ratyfikujące a nie Konwencja Konstytucyjna
w Filadelfii, nadały temu dokumentowi
jego status prawa nadrzędnego
oraz idei, że tylko przepisy, które przejdą przez
specjalną procedurę określoną w artykule V
Konstytucji, który ustanawia procedurę wprowadzania
poprawek, albo przez specjalne
Konwencje Konstytucyjne będą przemawiać
w imieniu narodu. To jest zdecydowanie
kluczowe dla całej teorii amerykańskiego
konstytucjonalizmu. - [Sal] Dlaczego Ojcowie
założyciele tak bardzo skupili się na pojęciu suwerenności ludu, na tym, że urzędnicy
są wybierani i służą narodowi Dlaczego tak wyraźnie podkreślali to nawet tutaj
w Preambule? - [Jeff] Tyle co skończyli
walki rewolucyjne, a walczyli, bo
despotyczny król Jerzy naruszał prawa
naturalne ludzi. Odmówił im podstawowego
prawa do reprezentacji i złamał umowę społeczną, a tym samym stracił prawo do rządzenia ludźmi, bo rządził bez ich zgody. Jednym z praw
naturalnych, które uważano za niezbywalne
i zachowane przez lud, było prawo do obalenia rządu, kiedy ten zagraża
zachowanym przez ludzi prawom naturalnym. Jest o tym mowa w
Deklaracji niepodległości i w Konstytucji - w artykule V. Więc to prawo do rewolucji
było nieodłączną częścią poglądu, że obywatele
zachowują podstawowe prawa naturalne. Trzeba pamiętać,
jak bardzo rewolucyjne było mówienie o suwerenności
ludu w 1787 roku. Wtedy prawie nie było
na świecie demokratycznych samorządów. Były tylko małe
demokracje greckie. Grecja i Rzym. W Atenach - Solon
a w Sparcie - Likurg byli prawodawcami,
ale nigdy wcześniej żaden naród - jak mówi
naukowiec Akhil Amar - nie głosował w sprawie
spisanej Konstytucji, nie obradował nad nią
i nie ratyfikował jej w swoim imieniu. Właśnie to było tak radykalne. Bo w tamtym czasie
nawet garstka małych i tylko częściowych demokracji np. ograniczone prawo głosu
w brytyjskim parlamencie, albo szwedzkie kantony
nie miały spisanej Konstytucji,
która byłaby ratyfikowana na obradach powszechnych. Właśnie to uczyniło
ją radykalną i to był znaczny wkład Wilsona do całej amerykańskiej
teorii demokratycznych samorządów.
Właśnie dlatego, kiedy mówi się dzisiaj o istocie konstytucjonalizmu,
nie jest to populizm. To nie jest szybkie
głosowanie bezpośrednie. To nie jest Brexit. To nie jest referendum. To długotrwałe obrady, a tekst zyskuje prawo
do przemawiania w imię narodu. i to był ten sam powód,
dla którego rewolucjoniści walczyli w rewolucji
amerykańskiej. - [Sal] Fascynujące.
Kontynuujmy. Mówimy, że to słowa
"My, naród Stanów Zjednoczonych" czynią lud suwerenem,
a potem czytamy o celach, które są wymienione, kim jesteśmy i co chcemy zrobić. Omówiliśmy już kwestię
utrzymania dobrodziejstw wolności dla nas samych
i dla naszego potomstwa. O czym jeszcze
będziemy mówić? -[Jeff] Wróćmy do celów,
do pierwszego celu: "pragnąć udoskonalić Unię" Cóż... To był główny cel Konwencji Konstytucyjnej. Poprzednia unia
z Artykułami konfederacji nie była doskonała. To były suwerenne stany,
które nie były w stanie osiągać wspólnych celów. Nie mogli zebrać pieniędzy,
żeby wesprzeć wojsko w czasie wojny. Nie mogli stłumić rebelii dłużników w Massachusetts,
znanej jako rebelia Shaysa. Potrzebowali jednomyślności,
żeby cokolwiek osiągnąć. I zasadniczo rząd
nie funkcjonował. Dlatego autorzy Konstytucji
przybyli do Filadelfii w celu udoskonalenia Unii, poprzez ustanowienie
Konstytucji wystarczająco silnej, żeby osiągać wspólne cele, ale jednocześnie chroniącej
zachowane prawa naturalne. Oto czym jest perfekcyjna unia. To nie jest scentralizowany rząd, bo stany zachowują
swoją władzę zgodnie z dziesiątą poprawką. "Uprawnienia, których konstytucja
nie powierzyła Stanom Zjednoczonym przysługuje nadal poszczególnym
stanom bądź ludowi" Ostatecznie to naród zachowuje ostateczną władzę, bo to naród
jest suwerenem. Ale możemy przekazać tę władzę rządom stanowym albo rządowi federalnemu, żeby zapewnić ochronę wolności. To właśnie jest doskonała unia. i dlatego to było właściwe, ze strony Lincolna,
że chroniąc unię podczas wojny secesyjnej,
odmówił rządom stanowym prawa do odłączenia się, bo to naród Stanów Zjednoczonych musiał wyrazić zgodę
zanim Unia stanie się mniej doskonała. - [Sal] Chcę tylko
podkreślić to, że słowa "bardziej"
i "doskonały" zwykle nie występują
obok siebie. Albo coś jest doskonałe,
albo nie. I tak mi się wydaje, że słyszę tutaj: mieliśmy Artykuły konfederacji,
które nie były doskonałe, a chcemy być bliżej doskonałości To jeden z powodów. Z wielu powodów,
kiedy czytam "udoskonalić Unię"
to też, przynajmniej dla mnie brzmi trochę jak zapowiedź ciągłego starania się, aby być lepszym.
Już na samym początku. - [Jeff] Dobrze, że dokładnie
to analizujesz. Nieustannie staramy się
być coraz lepszymi, ale doskonałość nie oznacza
pełnego połączenia. Mówiąc inaczej, najdoskonalsza unia to nie byłaby pełna
unia, w której cała władza jest scentralizowana
w rządzie federalnym, nierozdzielona pomiędzy rząd federalny i rządy stanowe. Nie jest również
odseparowana tak, żeby różne gałęzie władzy
mogły się nawzajem kontrolować Chcemy na tyle doskonałej Unii, żeby osiągała wspólne cele,
ale nie na tyle silnej, żeby zagrażała wolności.
I to była ta delikatna równowaga, która była kluczowa w wizji Madisona i doprowadziła
do większości napięć na Konwencji Konstytucyjnej. - [Sal] Później mamy
"ustanowić sprawiedliwość". - [Jeff] Cóż... Ojej. Tyle się pod tym kryje.
Można pomyśleć, że ten cel ustanowienia
sprawiedliwości daje sędziom uprawnienia
do wymierzania sprawiedliwości, choćby niebo miało runąć, że tak powiem. Ale nie tak orzekł
Sąd Najwyższy. Sąd Najwyższy w bardzo
ciekawej sprawie... Jacobson vs Massachusetts. Wyrok zapadł w 1905 roku. Sąd Najwyższy orzekł, że Preambuła do Konstytucji nie przyznaje niezależnych uprawnień,
które mogą być egzekwowane przez sędziów. Innymi słowy nie ma ogólnego
przyzwolenia na to, żeby sędziowie wymierzali sprawiedliwość
bez względu na wszystko. Zamiast tego sędzia Harlan
w sprawie Jacobson orzekł, że chociaż Preambuła wskazuje
na ogólne cele, dla których naród ustanowił Konstytucję, to ona nigdy
nie była uważana za źródło jakichkolwiek uprawnień przyznanych rządowi
Stanów Zjednoczonych lub któremukolwiek
z departamentów. Takie uprawnienia muszą
być jednoznacznie przyznane w treści
samej Konstytucji lub - i to jest ostatecznie ujęcie - wyinterpretowane z tych,
które zostały przyznane. Czyli "ustanowić sprawiedliwość" jest szeroką deklaracją celów. Wiele części Konstytucji pomaga rządowi w ustanawianiu
sprawiedliwości. Włączając w to Kartę Praw,
która gwarantuje, że ludzie nie mogą zostać
pozbawieni wolności bez sprawiedliwego procesu. Jeśli będą mieli
proces karny, przysługują im wszelkiego
rodzaju prawa: konfrontacja ze świadkami,
rozprawa przed ławą przysięgłych itd. To jest specyficzna
artykulacja praw, które pozwalają nam
ustanawiać sprawiedliwość. To są te, które sędziowie
mogą egzekwować. Ogólnym celem jest
ten określony w Preambule. - [Sal] A później mamy
"zabezpieczyć spokój w kraju zapewnić wspólną obronę, podnieść ogólny dobrobyt". - [Jeff] Tak. Jak niektórzy
twierdzą spokój w kraju był głównym
celem autorów Konstytucji. Obawiali się uzbrojonego tłumu jak ten w Massachusetts podczas rebelii Shaysa,
w której dłużnicy i farmerzy w zachodnim Massachusetts
zbuntowali się przeciwko swoim wierzycielom. Chcą więc dać rządowi
wystarczające uprawnienia, żeby mógł stłumić takie powstania, ale nie chcieli, żeby rząd był tak silny, że mógłby
utworzyć stałą armię, która byłaby stałym
zagrożeniem dla wolności. Tak jak armia króla Jerzego. Właśnie dlatego druga poprawka do Konstytucji mówi o dobrze uregulowanej milicji,
która mogłaby pomóc w zapewnianiu spokoju w kraju,
ale nie ustanawia stałej armii, bo ostatecznie ludzie muszą mieć możliwość podniesienia broni
w obronie własnej wolności, jeśli rząd im zagraża. To część ich niezbywalnego
prawa do obalenia rządu. To tyle na temat części
o spokoju w kraju. Dalej jest wspólna obrona. Oczywiście jest bardzo ważna
i Kongres ma uprawnienie do wypowiedzenia wojny. Prezydent jest najwyższym
zwierzchnikiem. Prezydent ma prawo
odpierać nagłe ataki, ale poza tym,
przynajmniej w teorii, to Kongres decyduje o rozmieszczeniu
wojsk za granicą, a te części artykułu I
dotyczące Kongresu i artykułu II
dotyczące Prezydenta które dają tym dwóm
gałęziom władzy uprawnienia związane z prowadzeniem wojny,
przekonują, że Konstytucja zapewnia wspólną obronę. Ostatni cel. Obawiałem się
zacząć o nim mówić, bo jest tak nieprawdopodobnie szeroki "podnieść ogólny dobrobyt". Cóż... Może być rozumiany jako swego rodzaju czek
in-blanco dla rządu, żeby robić wszystko,
co uważa za niezbędne do podniesienia ogólnego dobrobytu. Ale zarówno Sąd Najwyższy,
jak i autorzy Konstytucji ratyfikując ją, jasno wyrazili, że ogólny dobrobyt nie jest czekiem in-blanco. Chodziło o to, że Kongres
i Prezydent mogą wykonywać tylko te uprawnienia,
które są albo wyraźnie wskazane w Konstytucji, albo jasno z nich wynikają. Jednocześnie Prezes Sądu Najwyższego
John Marshall i inni sugerowali, że te uprawnienia
muszą być interpretowane wystarczająco szeroko, aby osiągać cele wskazane
w Konstytucji, do których należy ogólny dobrobyt. Można więc powiedzieć,
że podnoszenie ogólnego dobrobytu jest innym pojęciem niż cel udoskonalenia Unii. Tylko że istnieje osobny cel ustanawiania prawa,
które służą ogólnemu dobrobytowi, znów - bez zagrażania wolności. I ten cel jest uosobieniem równowagi pomiędzy nadawaniem
uprawnień rządowi, oraz ochrony zachowanych praw. - [Sal] Żeby mieć pewność, że omówiliśmy już wszystkie cele.
Dowiedzieliśmy się, że chociaż Preambuła
sama w sobie nie jest podstawą dla sprawiedliwości,
tak jak główny tekst Konstytucji, to czyni naród źródłem władzy politycznej
w Stanach Zjednoczonych. Wyjaśnia, że Konstytucja utworzyłaby doskonalszą
Unię pomiędzy stanami oraz rząd federalny,
niż zrobiły to Artykuły konfederacji,
zapewniając, że ludzie nadal zachowają swoje
prawa naturalne. Aby dowiedzieć się
więcej o Preambule, do czego was zachęcam, odwiedźcie Interaktywną Konstytucję
Narodowego Centrum Konstytucji oraz zasoby Khan Academy dotyczące rządu i społeczeństwa USA.