Główna zawartość
Rząd i społeczeństwo USA
Kurs: Rząd i społeczeństwo USA > Rozdział 1
Lekcja 5: Ratyfikacja Konstytucji Stanów Zjednoczonych- Konwencja filadelfijska - film z polskimi napisami
- Kompromisy konstytucyjne: Kolegium Elektorów - film z polskimi napisami
- Kompromisy konstytucyjne: Kompromis 3/5 - film z polskimi napisami
- Wpływ kompromisów konstytucyjnych na USA dzisiaj - film z polskimi napisami
- Konstytucja Stanów Zjednoczonych
- Artykuł V i procedura wprowadzania poprawek
- Artykuł V Konstytucji
- Artykuł VI Konstytucji — film z polskimi napisami
- Article VII of the Constitution
- Ratyfikacja Konstytucji USA: omówienie lekcji
- Ratyfikacja Konstytucji Stanów Zjednoczonych
© 2023 Khan AcademyWarunki użytkowaniapolitykę prywatnościInformacja o plikach cookie
Artykuł VI Konstytucji — film z polskimi napisami
Dogłębna analiza artykułu VI, który jest „spoiwem” Konstytucji. Artykuł VI gwarantuje spójność nowych Stanów Zjednoczonych poprzez wspólne zobowiązanie do przestrzegania zasad konstytucyjnych. W tym filmie Kim omawia artykuł VI z uczonymi: Michaelem Ramseyem i Kermitem Rooseveltem.
Aby dowiedzieć się więcej odwiedź interaktywną Konstytucję na stronie Narodowego Centrum Konstytucji. Na tej stronie czołowi naukowcy dyskutują ze sobą i badają Konstytucję oraz jej historię. Eksperci o różnych poglądach politycznych opracowują interpretacje dla każdego z przepisów Konstytucji. Jeśli się zgadzają, tworzą jedną wspólną interpretację, a jeśli ich opinie się od siebie różnią, opracowują oddzielne komentarze.
Aby dowiedzieć się więcej odwiedź interaktywną Konstytucję na stronie Narodowego Centrum Konstytucji. Na tej stronie czołowi naukowcy dyskutują ze sobą i badają Konstytucję oraz jej historię. Eksperci o różnych poglądach politycznych opracowują interpretacje dla każdego z przepisów Konstytucji. Jeśli się zgadzają, tworzą jedną wspólną interpretację, a jeśli ich opinie się od siebie różnią, opracowują oddzielne komentarze.
Chcesz dołączyć do dyskusji?
Na razie brak głosów w dyskusji
Transkrypcja filmu video
- Witajcie, tutaj Kim z Khan Academy. Dzisiaj dowiem się
więcej o artykule VI Konstytucji USA. Artykuł VI, jak za chwilę
się przekonamy, jest jak konstytucyjny worek. Mówi o długach, religii,
testach na stanowiska i ustanawia Konstytucję
najwyższym prawem w państwie. Aby dowiedzieć się więcej o tym,
co łącze te różnorodne kwestie, poszukałam pomocy u dwóch ekspertów. Kermit Roosevelt jest profesorem prawa
specjalizującym się w prawie konstytucyjnym
i prawie międzynarodowym prywatnym na Wydziale Prawa
Uniwersytetu Pensylwanii. A Michael Ramsey jest
profesorem prawa i kierownikiem studiów z zakresu prawa międzynarodowego
i komparatystyki prawnieczej na Wydziale Prawa
Uniwersytetu w San Diego. Zacznijmy od części
artykułu VI dotyczącej długów. Profesorze Roosevelt,
dlaczego autorzy Konstytucji interesowali się długami? Jaki był kontekst historyczny,
który spowodował, że wprost wspomnieli
o długach w artykule VI? - Długi są ważne, przede wszystkim
dlatego, że państwa często muszą pożyczać pieniądze. A dokładniej, dzięki Konstytucji i Artykułom Konfederacji, rząd USA pożyczał pieniądze, żeby zapłacić
za wojnę o niepodległość. Pojawiło się pytanie.
Zaczynamy od konfederacji, będącej trochę jak traktat między narodami z czasów Artykułów Konfederacji, do jednego państwa
z silnym rządem ze wspólną Konstytucją. Pojawia się pytanie. Czy to
ciągle to samo państwo? Czy nowe Stany Zjednoczone
będą płaciły długi tych starych Stanów Zjednoczonych. - Jest taka ogólna zasada w prawie międzynarodowym,
że państwo sukcesor przejmuje zobowiązania
państwa poprzednika. W zasadzie nie powinno
to stanowić problemu, ale myślę, że niepokoiło ich to, bo idea republiki była
czymś zupełnie nowym, a w XVIII w. była czymś
niespotykanym. Zmiana rządu republikańskiego mogła powodować obawy w Europie,
skąd pożyczyli te pieniądze. Myślę, że chcieli tylko
zapewnić wszystkich wierzycieli, że nawet
jeśli zmienia się sposób rządzenia państwem,
to nie będzie to miało wpływu na żaden z długów. - Co mogłoby się stać,
gdyby zdecydowali się nie spłacać długów? - Gdyby zdecydowali się
nie spłacać długów, wtedy inne państwa pewnie
mniej chętnie pożyczałyby pieniądze nowym
Stanom Zjednoczonym, bo mogli by pomyśleć,
"Cóż... Może zajść kolejna
zmiana systemu". - Na całym świecie
zadawano sobie pytanie, czy USA będą w stanie przetrwać wszystkie wyzwania,
jakie na nie czekały po uzyskaniu niepodległości. Więc żeby było jasne,
że Stany Zjednoczone są państwem, któremu
można ufać, które będzie trwać i nie pogrąży się
w chaosie, nie powróci do statusu
kolonialnego. Jedną z najważniejszych dla nich rzeczy
było pokazanie, że długi zostaną uznane, bo nieuznanie długów
sugerowałoby, że państwo, tak w zasadzie,
nie ma prawdziwej suwerenności i nie jest gotowe,
aby być aktorem na arenie międzynarodowej,
któremu można ufać. - Inną ciekawą rzeczą,
dla kontrastu, było to, jak potraktowano długi
po wojnie secesyjnej, kiedy to oczywiście, Stany Zjednoczone,
rząd federalny spłacił swoje długi,
ale jest takie postanowienie w XIV poprawce, które
wprost odrzuca długi Konfederacji. Czyli jeśli pożyczyłeś pieniądze
Skonfederowanym Stanom Ameryki, to nigdy ich nie odzyskasz,
bo nie uznaliśmy tych rządów i nie zostaliśmy
ich kontynuatorem. - Pokazuje to również inną rzecz, Konstytucja, w pewnych aspektach
była dokumentem wizjonerskim, który skupiał się
na długoterminowej przyszłości Stanów Zjednoczonych. Ale w innych aspektach
odpowiadała na bardzo praktyczne problemy, współczesne
autorom Konstytucji. Nie myśleli tylko
o przyszłości państwa za kilka wieków.
Myśleli o tym, ale nie tylko. Myśleli również o tym,
żeby zapewnić Francję, że będą honorować zaciągnięty dług,
istniejący w tym momencie. - Tak więc wiele się dzieje
w artykule VI. W szczególności, mówi
o Konstytucji jako o najwyższym prawem
w państwie. Dlaczego to stwierdzenie jest tak ważne? - Ważne jest to,
że to oznacza, iż Konstytucja jest naszym
najwyższym prawem. Ma pierwszeństwo przed każdym innym
aktem prawnym w przypadku rozbieżności. Oznacza to,
że Konstytucja jest nadrzędna nad
prawem stanowym. A później, Konstytucja
zasadniczo mówi o tym jeszcze
trochę więcej. Ale oznacza to również,
że Konstytucja jest ponad prawem
federalnym. Więc każdy jest związany Konstytucją. Stany nie mogą
niezgodnie z nią. Kongres nie może jej pomijać. Prezydent nie może łamać
postanowień konstytucyjnych. Konstytucja ma ostatnie słowo. Jest zwieńczeniem amerykańskiej demokracji. - To dlatego możemy
mówić, że coś jest niekonstytucyjne, że przepisy
są niekonstytucyjne, a przez to nieważne. I co najważniejsze,
to dlatego Sąd najwyższy może powiedzieć, że przepisy
są niekonstytucyjne i nieważne. Tworzy nadrzędne prawo,
które ogranicza przepisy, które mogą przejść przez
inne części systemu. Tworzy hierarchię praw. A robiąc to, zapewnia,
że mamy jeden zestaw zasad, które odnoszą się
do wszystkich stanów i do rządu federalnego. Nie może to zostać zmienione,
chyba że wprowadzeniem poprawki, co jest relatywnie
trudne do zrobienia. Jest w Konstytucji procedura wprowadzania poprawek,
ale do czasu poprawki Konstytucja, taka jaka jest,
jest prawem nadrzędnym. To było inne od tego, co autorzy znali z systemu angielskiego,
gdzie nie mieli pisanej Konstytucji. Mieli Konstytucję niepisaną,
ale ta Konstytucja mogła zostać zmieniona
przez parlament. - Czy nadrzędność
Konstytucji była kwestionowana? - Nie było wielu
twierdzących, że Konstytucja nie jest
nadrzędna. Ogólnie rzecz biorąc,
każdy raczej przytakuje takiemu rozwiązaniu. Kwestionowano raczej to, kto ma decydować,
jakie jest znaczenie Konstytucji i kiedy coś jest z nią
niezgodne. Jeśli chcesz, żeby Konstytucja
i prawo federalne były nadrzędne,
prawdopodobnie chciałbyś mieć kogoś w rządzie federalnym,
kto decyduje, kiedy, prawo stanowe jest sprzeczne
z Konstytucją. To kwestionowanie z biegiem czasu
przybrało taką formę, że nie sprowadza się do twierdzenia: "Możemy być przeciwko Konstytucji, jesteśmy ponad Konstytucją".
Raczej polega na twierdzeniu: "Naszym zdaniem nie łamiemy Konstytucji. Wy w Sądzie Najwyższym
myślicie, że tak, ale mylicie się". - W XIX w., na chwilę
przed Wojną Secesyjną, Sąd Najwyższy zadecydował
w sprawie Dreda Scotta, że Afroamerykanie
nie mogli być obywatelami Stanów Zjednoczonych,
nawet jeśli byli wyzwoleńcami A prezydent Lincoln twierdził,
że to było błędne. Powiedział, że w Konstytucji
nie ma niczego, co zaprzeczałoby ich możliwości
bycia obywatelami. Powiedział, że Sąd Najwyższy błędnie zinterpretował
Konstytucję. I nie akceptował
orzeczenia Sądu Najwyższego w tej sprawie. Później, w XX w.,
Sąd Najwyższy stwierdził, że Konstytucja
zakazuje segregacji rasowej, zwłaszcza w szkołach,
w sprawie Brown przeciwko Komisji Edukacji. Ale wielu gubernatorów z południa
i innych instytucji na południu twierdziło,
że Sąd Najwyższy podjął złą decyzję. I odmawiali stosowania się
do tego, co Sąd Najwyższy uznał za zgodne
z Konstytucją. - Nie mówili:
"Konstytucja nas nie wiąże", tylko "Wiemy,
jak rozumieć Konstytucję lepiej niż wy. Sądzie
Najwyższy mylisz się, zmyślasz, to jest upolitycznione,
to nie jest orzekanie". - Kolejną sprawą, o której
mowa w Artykule VI, są testy religijne. Dlaczego autorom
tak zależało na zakazie testów religijnych
na najwyższych stanowiskach? Jakim wydarzeniom chcieli
zapobiec w przyszłości? - Jest to związane
z podstawową ideą rozdziału Kościoła od państwa. Wprowadzasz rozdział Kościoła
od państwa po to, by chronić obie te rzeczy. Chcesz chronić religię
przed zdemoralizowaniem poprzez względy polityczne,
ale chcesz także chronić system polityczny
przed staniem się polem walki pomiędzy konkurującymi
ze sobą religiami. - Wzięło się to stąd, że w Anglii istniało wtedy mnóstwo przepisów karnych
zwanych Test Acts. Wymagały one od ludzi, że żeby byli godnymi
urzędów, musieli być członkami
Kościoła Anglii. Innym grupom wyznaniowym ustawa zabraniała
sprawowania urzędów. Zasadniczo wiele
z tych mniejszości religijnych, wielu ich wyznawców
skończyło przyjeżdżając do kolonii amerykańskich,
aby uzyskać choć trochę wolności religijnej. Tzw. Pielgrzymi byli tego przykładem. Była to katolicka kolonia w Maryland. Ogólnie rzecz biorąc,
wielu ludzi, wielu kolonistów, którzy
się pojawili, byli ludźmi, którzy nie byli częścią
głównego Kościoła w Anglii. Można się domyślić, dlaczego
nie chcieli czegoś takiego jak Test Acts. Chcieli, żeby było
jasne, że nowy rząd państwowy, że każde
wyznanie lub jego brak będą dozwolone dla zajmujących
stanowiska państwowe. - Czy myślisz, że to
prawda, że nie mamy religijnych testów ani przysiąg
w Stanach Zjednoczonych? Co z praktyką
przysięgania na Biblię podczas inauguracji prezydenckiej? - Cóż, praktyka
przysięgania na Biblię jest bardzo ciekawa,
tak samo jak fakt, że gdy prezydent składa przysięgę
przed objęciem urzędu, każdy prezydent, zaczynając od
George'a Washingtona, dodawał na końcu
"Tak mi dopomóż Bóg". Zgodnie z przysięgą
zawartą w Konstytucji, prezydent musi przysiąc,
że będzie strzegł, chronił i bronił Konstytucji. Ale w Konstytucji nie ma zwrotu:
"Tak mi dopomóż Bóg". Prezydenci po prostu dodają
to sami z siebie. Zasadniczo pokazuje nam to, sposób, w jaki Konstytucja
traktuje religię, gdzie nie może ona być częścią
systemu oficjalnie, ale wiemy, że członkowie
rządu też są ludźmi. Mają swoje wyznania,
które są dla nich ważne. Nie wymagamy,
żeby wykluczyli religię ze swojego życia, wymagamy
tylko, żeby była oddzielona od organów władzy. Możesz przysięgać
na Biblię, jeśli chcesz. Nie musisz. Możesz przysięgać na inną
świętą księgę. Jest wielu członków Kongresu,
którzy składają przysięgę na Koran. Pojedynczy urzędnicy mogą uwzględniać religię tak długo,
jak długo dotyczy to ich osoby. To co uważasz za odpowiednie
dla podkreślenia wagi wydarzenia, co dodaje powagi twojej przysiędze,
to możesz to zrobić. Ale nie wymagamy tego, a sprawowanie władzy
nie może mieć charakteru religijnego. Jako urzędnik państwowy
nie możesz sprawować władzy kierując się
względami religijnymi. - To co uderza mnie
w Artykule VI, to fakt, że mówi o tak wielu
różnych rzeczach. Czy masz jakieś podejrzenia,
dlaczego długi, nadrzędność Konstytucji i testy religijne
są wszystkie w jednym artykule? Artykuł VI, tak jak
powiedziałaś, jest trochę jak taki worek. To nie jest do końca jasne,
w jaki sposób różne fragmenty Artykułu VI są ze sobą powiązane. Myślę, że to były po prostu
rzeczy, które autorzy chcieli w Konstytucji,
ale nie wiedzieli na pewno, gdzie indziej je dodać. - Nie jestem pewien,
dlaczego są tam długi. Gdybym miał powiedzieć
coś o Artykule VI, to powiedziałbym, że jest to
swego rodzaju "spoiwem", które trzyma tę konstytucyjną
konstrukcję razem. Może obecność długów
w tym artykule można wyjaśnić ciągłością pomiędzy USA z czasów Artykułów Konfederacji
oraz USA z czasów Konstytucji. Później klauzula supremacyjna
wyjaśnia, jak wszystkie części systemu federalnego mają być ze sobą powiązane. I to, o czym mówi klauzula supremacyjna,
czyli, że to Konstytucja jest ponad wszystkim. Konstytucja je wszystkie łączy. Każdy musi przestrzegać Konstytucji. Mówi nam, że Konstytucja
jest najwyższym prawem, później mamy prawo federalne, poniżej jest
prawo stanowe. Jeśli pojawi się sprzeczność
pomiędzy prawem federalnym i prawem stanowym,
to prawo federalne wygra. A później ostatnia część
Artykułu VI w sumie robi taką samą rzecz. Bo co trzyma państwo razem? Co łączy ludzi w jeden naród? W wielu państwach
w czasie powstawania USA była to religia, oczywiście,
religia była tym spoiwem, które trzymało społeczeństwo razem. I jeśli nie byłeś członkiem
tego wyznania, to byłeś kimś z zewnątrz,
obywatelem drugiej klasy. Byłeś odrzucony i nie miałeś
takich samych praw w niektórych aspektach. Ostatnia klauzula
Artykułu VI mówi o czymś trochę podobnym dla Ameryki,
poza tym, że wprost mówi, że to nie religia
nas łączy, prawda? Żadne religijne działania
nie mogą być wymagane, ale musisz złożyć przysięgę. Czego zobowiązujesz
się chronić? Musisz przysięgać
chronić Konstytucję. I tutaj znowu, mówi
nam to, że Konstytucja jest tym, co nas
wszystkich łączy. Jest tym, co czyni z nas Amerykanów. To jest to spoiwo, które wiąże
ze sobą nasze społeczeństwo. - Dowiedzieliśmy się,
że Artykuł VI jest, jak to ujął profesor Roosevelt,
spoiwem, które wiąże państwo. Przejmując długi
z czasów Artykułów Konfederacji, Artykuł VI
ustanowił nowe USA ich kontynuatorem. Ponadto ustanawia
Konstytucję, a nie religię, nadrzędnym prawem
w Stanach Zjednoczonych. Aby dowiedzieć się więcej
o Artykule VI, odwiedź Interaktywną Konstytucję
Narodowego Centrum Konstytucji oraz inne materiały Khan Academy
dotyczące Rządu USA i obywateli.