If you're seeing this message, it means we're having trouble loading external resources on our website.

Jeżeli jesteś za filtrem sieci web, prosimy, upewnij się, że domeny *.kastatic.org i *.kasandbox.org są odblokowane.

Główna zawartość

Skutki podboju Nowego Świata dla zdrowia i środowiska

Przybycie Europejczyków do obu Ameryk zdziesiątkowało ich populację rdzennych mieszkańców, a także zaburzyło ich prosperujące ekosystemy. Tłumaczenie na język polski: fundacja Edukacja dla Przyszłości, dzięki wsparciu wolontariuszy.

Streszczenie

  • Kolonizacja zaburzyła wiele ekosystemów, wprowadzając nowe organizmy i tym samym eliminując inne.
  • Europejczycy przywieźli ze sobą wiele chorób, które zdziesiątkowały populacje rdzennych mieszkańców Ameryki.
  • Nowi osiedleńcy tak samo jak rdzenni Amerykanie badali nowe rośliny pod kątem ich własności leczniczych.

Zmiany środowiskowe

Obecność Europejczyków w Ameryce spowodowała liczne zmiany w środowisku, mając negatywny wpływ na rodzime zwierzęta jak i ludzi. Rosnąca popularność na kapelusze z bobra w Europie, połączona z fascynacją Indian europejską bronią doprowadziła do nadmiernego polowania na bobry na północnym wschodzie. Bobry dosyć szybko wymarły w Nowej Anglii, Nowym Jorku i innych rejonach. Razem z bobrami zniknęły ich stawy, które z kolei były naturalnym środowiskiem życia dla wielu ryb oraz wodopojem dla jeleni, łosi i innych zwierząt. Co więcej, Europejczycy przywieźli ze sobą świnie, którym pozwolili szukać pożywienia w lasach i na dzikich obszarach. W ten sposób świnie zaczęły żywić się pokarmem jeleni i innej dzikiej zwierzyny, powodując ogromne braki w ilości dziczyzny, na którą polowali rdzenni mieszkańcy.
Koncepcja Europejczyków na temat posiadania i użytkowania ziemi nie szła w parze z tym jak postrzegali to rdzenni mieszkańcy. Nie wierzyli oni w prywatne posiadanie gruntów. Zamiast tego postrzegali ziemię jako wspólny zasób, który miał przynosić korzyści wszystkim. Kolonizatorzy podzielili pola płotami i innymi sposobami oznaczenia prywatnej własności. Rdzenni mieszkańcy, którzy zwykli przemieszczać się w zależności od pory roku, po to, aby w pełni móc czerpać korzyści z darów ziemi, nagle mieli zakaz wstępu na tereny zajęte przez kolonizatorów.
Kolonizatorzy handlujący futrem wybitych bobrów Zdjęcie udostępnione przez Wikimedia Commons.

Początek chorób

Za jedno z najbardziej istotnych wydarzeń europejskiej kolonizacji Północnej Ameryki uważa się przywiezienie ze sobą chorób przez kolonizatorów. Drobnoustroje, przeciwko którym rdzenni mieszkańcy nie mieli rozwiniętych systemów odpornościowych, powodowały choroby i śmierć gdziekolwiek tylko osiedlili się Europejczycy. Tylko w latach 1616-1618 wzdłuż wybrzeża Nowej Anglii, epidemie pochłonęły życia aż 75% ludności rdzennej. W latach 1630-tych połowa ludności plemion Huron i Irokezów zamieszkujących w pobliżu Wielkich Jezior zmarła na ospę. Najbardziej narażeni na zachorowania byli najmłodsi oraz najstarsi, i właśnie ci najczęściej umierali. Śmierć najstarszego pokolenia oznaczała utratę cennej wiedzy oraz tradycji, natomiast śmierć dzieci dodatkowo potęgowała traumę.
Niektórzy rdzenni mieszkańcy postrzegali choroby jako broń wykorzystaną przeciwko nim przez nieprzyjazne moce i zaczęli wojować w celu przepędzenia ich. Tak zwane wojny żałobne we wschodniej części Ameryki Północnej polegały na łapaniu jeńców, którzy albo byli adoptowani, albo rytualnie torturowani, a potem straceni, po to, aby załagodzić ból i smutek po utracie bliskich.
Rycina Samuala Eastmana, przedstawiająca schorowanych Rdzennych Amerykanów w Nowym Świecie Zdjęcie udostępnione przez Wikimedia Commons.

Nowe leki wyrabiane z nowych roślin

Europejska ekspansja na kontynenty Ameryk zaowocowała przewiezieniem roślin na drugi brzeg Atlantyku, co było do tej pory niespotykane. Najlepszym przykładem jest tytoń, który stał się bardzo cennym eksportem w czasie, kiedy palenie stało się w Europie popularne. Kolejnym przykładem jest cukier. Kolumb przywiózł trzcinę cukrową na Karaiby podczas jego drugiej podróży z Hiszpanii w 1493 r. Następnie pojawiło się wiele przeróżnych odmian ziół, kwiatów, nasion oraz korzeni.
Jednym z głównych powodów, dla których Europejczycy podróżowali do Ameryki, było odkrycie nowych lekarstw. Katalogowanie nowo znalezionych roślin doprowadziło do pojawienia się dziedziny botaniki w nauce. Wcześni botanicy, tacy jak jeden z pierwszych angielskich przyrodników Sir Hans Sloane, przybyli na Jamajkę w 1687 roku i stworzyli tam rejestr setek nowych roślin.
Jeden z pierwszych angielskich botaników Hans Sloane. Zdjęcie udostępnione przez Wikimedia Commons.
Amerykańscy Indianie, którzy posiadali ogrom wiedzy na temat rdzennych roślin Nowego Świata oraz ich właściwości, mogli być bogatym źródłem informacji dla europejskich botaników próbujących odkryć i skatalogować potencjalnie użyteczne rośliny. Zniewoleni Afrykanie, którzy używali leczniczych roślin w swoich rodzimych stronach, dostosowali się do nowego otoczenia, ucząc się zastosowania roślin Nowego Świata poprzez różnego rodzaju eksperymenty oraz od rdzennej ludności. Razem, udało im się skutecznie zastosować ich wiedzę wśród swoich społeczności.

Jak uważasz?

W jaki sposób środowisko Ameryk ucierpiało na kontakcie z Europejczykami? Jakie osiągnęło korzyści?
Czy rynki europejskie miały wpływ na rozwój botaniki oraz rolnictwa w Nowym Świecie? W jaki sposób?
W jaki sposób rdzenni mieszkańcy i nowi osiedleńcy wymieniali wiedzę oraz materiały potrzebne do produkcji nowych leków?

Chcesz dołączyć do dyskusji?

Na razie brak głosów w dyskusji
Rozumiesz angielski? Kliknij tutaj, aby zobaczyć więcej dyskusji na angielskiej wersji strony Khan Academy.