Główna zawartość
Historia USA
Kurs: Historia USA > Rozdział 1
Lekcja 3: Starcie starego i nowego świata- Pobudki Europejczyków do podboju Nowego Świata
- Początki europejskiej eksploracji obu Ameryk
- Krzysztof Kolumb - film z polskimi napisami
- Konsekwencje podróży Kolumba wśród Tainów i w Europie - film z polskimi napisami
- Krzysztof Kolumb i geneza europejskiego podboju
- Wymiana kolumbijska
- Wymiana kolumbijska
- Skutki podboju Nowego Świata dla zdrowia i środowiska
- Podsumowanie lekcji: wymiana kolumbijska
- Wpływ europejskich wypraw na Nowy Świat
- Wymiana kolumbijska, hiszpańskie eksploracje i podboje
© 2023 Khan AcademyWarunki użytkowaniapolitykę prywatnościInformacja o plikach cookie
Konsekwencje podróży Kolumba wśród Tainów i w Europie - film z polskimi napisami
Kiedy Kolumb pojawił się na Karaibach, poznał lud Tainów. W tym filmie Kim bada konsekwencje podróży Kolumba wśród Tainów oraz zmiany w Europie spowodowane odkryciem nowych lądów. Polskie napisy: fundacja Edukacja dla Przyszłości, dzięki wsparciu wolontariuszy.
Chcesz dołączyć do dyskusji?
Na razie brak głosów w dyskusji
Transkrypcja filmu video
W ostatnim filmiku rozmawialiśmy o próbach Krzysztofa Kolumba w zdobyciu funduszy na znalezienie zachodniej trasy dookoła świata do Chin i na Wschód oraz jak, mimo że tej wspomnianej drogi nie znalazł w październiku 1492 roku dotarł na Karaiby, gdzie poznał rdzennych mieszkańców wysp, czyli lud Tainów. A więc, kim są Indianie Taino? Trochę o nich wiemy. Byli jedną z grup rdzennych zamieszkujących Karaiby. Ten drzeworyt, zrobiony trochę później, pokazuje ludzi z tego regionu, którzy prawdopodobnie wyglądali właśnie tak. Byli świetnymi rybakami. Wiemy, że najprawdopodobniej byli społeczeństwem matriarchalnym, bo śledzili swoje pochodzenie po swoich matkach, a nie ojcach. Wiemy też, że byli bardzo hojnymi ludźmi. Kolumb wielokrotnie opisuje jak to ci ludzi byli w stanie oddać wszystko, o co się poprosiło. Wiemy, że wielbili swoich przodków, których duchy nazywali "Zemi". Tutaj mamy rzeźbę jednego z takich przodków, która przetrwała do dzisiejszych czasów. Kolejną rzeczą, która według mnie jest bardzo ciekawa, jest to, że nadal używamy niektórych słów z ich języka w naszym codziennym życiu, które pożyczyli od nich Hiszpanie, a potem przeszły do języka angielskiego. Dla przykładu "barbecue" (grill), oni nazywali "barbacoa". "Hurricanes" (huragany), to w ich języku "huracan". "Tobacco" (tabaka), to jedno z słów używanych przez nich do opisania rośliny, która wkrótce stała się niezwykle popularna. Nawet nazwa samej wyspy, którą oni nazywali "Ayiti", została zachowana przez dzisiejszych mieszkańców wyspy Haiti. Więc Kolumb żeglował przez Karaiby i na koniec wrócił z powrotem do Europy. Pozostawił na Karaibach 39 osób, których statek osiadł na mieliźnie, więc wybudowali fort, a kiedy Kolumb pojawił się w Europie, od razu napisał list do ministra finansów Ferdynanda i Izabelli, Louisa de Saint Angel. Przyjrzyjmy się dokładnie treści listu. - Wiem, że będziecie się radować tych chwalebnym sukcesem, którym nasz Pan pobłogosławił mnie i moją podróż, i dlatego chcę napisać, jak w 33 dni przepłynąłem do Indii z flotą, którą wielmożni Król i Królowa, nasi Władcy, podarowali mi, gdzie odkryłem wiele wysp, zamieszkanych przez niezliczoną ilość ludzi i wszystkie je przejąłem dla Waszych Wysokości poprzez proklamację i wywieszenie flagi hiszpańskiej, bez opozycji. Pierwszej wyspie nadałem imię San Salvador, ku upamiętnieniu Jego boskiego majestatu. Drugą nazwałem Santa Maria de Conception, trzecią - Fernandina, czwartą - Isabella, piątą - Juana i uznałem ją za tak rozległą, że pomyślałem, że to już kontynent, że jestem w prowincji Cathay. - To wszystko jest bardzo interesujące, bo można wiele wywnioskować o czym Kolumb myślał. Najpierw mówi, że wziął w posiadanie te wyspy poprzez proklamację i wywieszenie flagi królewskiej bez żadnej sprzeciwu. Bardzo lubię tę scenkę z Kolumbem, który czyta proklamację po hiszpańsku, "przejmuję tę ziemię w imieniu Hiszpanii", a nikt mu się nie sprzeciwia, bo lud Tainów nie ma zielonego pojęcia, co on mówi. Możemy też zobaczyć religijne motywy, bo nazywa pierwszą wyspę San Salvador, zbawca, Jezus, Santa Maria de Concepction, Dziewica Maryja, oraz że próbuje przypodobać się Ferdynandowi i Izabelli, poprzez nazwanie po nich wysp. Widzimy też, że Kolumb myśli, że znalazł Chiny. Myśli, że jest już na kontynencie, w prowincji Cathay, a Cathay to dawna nazwa oznaczająca Chiny. Czytajmy dalej, Kolumb mówi, - Rozpocząłem budowę fortyfikacji, które już powinny zostać zakończone oraz pozostawiłem wystarczającą ilość mężczyzn do obrony z bronią, artylerią i zapasami, które wystarczą na ponad rok, i łódką z doświadczonym żeglarzem umiejącym w razie potrzeby stworzyć ich więcej. Jestem w tak przyjacielskich stosunkach z królem tego państwa, że był dumny nazywając mnie swoim bratem i traktował mnie, jak swojego brata. A nawet jakby zmienił zdanie i chciał być wobec mnie wrogi, to ani on, ani jego poddani nie wiedzą, czym jest broń, ani, tak jak mówiłem, nie noszą ubrań. Są najbardziej płochliwymi ludźmi na świecie, dlatego ta garstka mężczyzn, których tam zostawiłem, mogłaby zniszczyć cały region. - Kolumb tu mówi, że dogadują się z rdzennymi mieszkańcami, ale nawet jakby tak nie było, to nie stanowią oni żadnego zagrożenia. List kończy mówiąc - Podsumowując to, co się stało w trakcie tej pospiesznej żeglugi Wasze Wysokości zobaczą, że mogę im dać tak wiele złota, jak tylko zachcą jeśli udzielą mi trochę wsparcia, przypraw, bawełny, tyle ile Wasze Wysokości rozkażą aby zostały przywiezione i tak wiele niewolników, jak zażądają, a wszyscy to poganie. - A więc Kolumb kończy poprzez stwierdzenie, że jego wyprawa udowodniła jak wiele można zyskać z kolonizacji tego rejonu. "Możemy uzyskać złoto, przyprawy, bawełnę, niewolników jeśli tylko udzielicie mi wsparcia, czyli, dacie mi więcej zasobów do kontynuowania mojej misji. Hiszpania może się bardzo wzbogacić dzięki tym nowym ziemiom." I to jest dokładnie to, co Ferdynand i Izabella zrobią W 1493 roku wysyłają go na jego drugą wyprawę. I tym razem wysyłają go z 1200 mężczyznami i 17 statkami, oraz zabierają ze sobą żywy inwentarz: konie, bydło, świnie i trzcinę cukrową, żeby móc później założyć plantacje. Widzimy, że naprawdę zamierzają użyć tej osady nie tylko pod uprawę roli, czy do wydobycia złota, ale też jako punkt startowy do późniejszych badań terenu. Przez to, że Portugalczycy dominowali w tej wczesnej fazie kolonializmu, Hiszpanie obawiali się, że Portugalczycy będą próbowali wkroczyć w ich nowo nabyte ziemie. Więc z pomocą papieża udaje im się wynegocjować Traktat z Tordesillas, który dzieli świat pomiędzy te dwa kraje. Na wschód od tej linii, to będzie portugalska część świata. A na zachód od tej linii, hiszpańska. Pamiętajcie, że Portugalia interesuje się mocno Afryką, o której sądzą, że jest dużo więcej warta od ziem w Ameryce. Ale później odkryto, że część Ameryki Południowej przypadła Portugalii według rozdziału co możecie rozpoznać dzięki Brazylii, która stała się portugalską kolonią i nawet dzisiaj mówi po portugalsku. Oczywiście wiemy, że te dwa państwa nie pytały się o niczyją zgodę przy podziale świata między nimi. Nie zapytali o zgodę rdzennych mieszkańców Ameryk, nie zapytali nikogo innego w Europie, ale ważne do zrozumienia jest to, że Hiszpania uznawała te tereny za sobie poddane i od tego momentu Hiszpania wysyłała na tamte tereny osoby zwane konkwistadorami do Meksyku i na Florydę, do Ameryki Południowej i dzięki temu Hiszpania stanie się bardzo bogata jako naród. Na koniec chcę zestawić jak wyprawy Kolumba wpłynęły na rdzennych mieszkańców Karaibów, a jak wpłynęły na Europę. A więc, Kolumb nie był zbyt miły dla rdzennych Amerykanów. Na samym początku próbował ich zniewolić i wysłać do Europy na sprzedaż, żeby móc za zyski ze sprzedaży fundować dalsze wyprawy. Ale byli oni bardzo podatni na europejskie choroby i szybko umierali. Więc musiał znaleźć na to inny sposób, a było to zmuszanie rdzennych mieszkańców do prac na rzecz Hiszpanii, a zwłaszcza wydobywania złota. I nie upłynęło dużo czasu po powrocie Kolumba, zanim nałożył obowiązek dostarczania mu dokładnie wyliczonej ilości złota miesięcznie na każdego powyżej 14 roku życia, bo w przeciwnym razie, ucięto by im ręce. Na tym rycie widać, jak wyobrażano sobie Hiszpanów w Nowym Świecie. Możecie zobaczyć, że karmią psy dziećmi. Tak naprawdę nie byli aż tacy źli, ale nadal, bardzo źli. Historycy szacują, że żyło wtedy od 1 do 3 milionów Indian Taino na Karaibach, kiedy pojawili się Hiszpanie. Po zaledwie 100 latach, pozostało już ich już tylko 200. Nie 200 000, ale 200. W dużej mierze wpływ na to miały choroby i o tym porozmawiamy w następnym filmiku, o tym, dlaczego rdzenni mieszkańcy wydawali się być tak bardzo podatni na europejskie choroby, ale wpływ miały też przepracowanie i marne traktowanie. Byli zmuszani do pracy w kopalniach, kiedy powinni byli pracować na roli i wielu z nich zostało zabitych przez Hiszpanów z różnych względów. Więc dla ludzi z Karaibów pojawienie się Kolumba było katastrofą. W Europie natomiast, Nowy Świat był przyczyną wzbogacenia się Hiszpanii. Złoto i srebro przywiezione z Nowego Świata do Hiszpanii mogły spowodować wzrost cen w trakcie stu lat, które nastąpiły po wyprawie Kolumba poprzez 500-600% inflację dzięki złotu z Nowego Świata. Niektórzy historycy nawet myślą, że napływ całego tego bogactwa doprowadził do powstania nowoczesnego systemu bankowego, żeby się z nim uporać oraz, że mógł być nawet zwiastunem kapitalizmu. A więc podróż Kolumba naprawdę otworzyła drzwi do nowego świata, nie tylko dla ludzi z Ameryk, ale też ludzi z Europy. Rozpoczął proces znany jako "wymiana kolumbijska", o którym porozmawiamy więcej w następnym filmiku.