Główna zawartość
Historia USA
Kurs: Historia USA > Rozdział 3
Lekcja 2: Powstanie narodu- Artykuły konfederacji
- Czym były Artykuły konfederacji? - film z polskimi napisami
- Rebelia Shaysa
- Konwencja filadelfijska - film z polskimi napisami
- Konwencja filadelfijska - film z polskimi napisami
- Konstytucja Stanów Zjednoczonych
- O federaliźmie
- Karta Praw
- Społeczne konsekwencje ideałów rewolucyjnych
- Prezydentura George'a Washingtona
- Why was George Washington the first president?
- Prezydentura Johna Adamsa
- Postawy społeczne wobec niewolnictwa w poszczególnych regionach w latach 1754-1800
- Kontynuacja i zmiany w społeczeństwie amerykańskim, 1754-1800
- Powstanie narodu
© 2023 Khan AcademyWarunki użytkowaniapolitykę prywatnościInformacja o plikach cookie
Czym były Artykuły konfederacji? - film z polskimi napisami
John Dickerson discusses the history and the significance of the Articles of Confederation. John Dickerson is co-host of CBS This Morning. He was previously CBS News' Chief Washington Correspondent, Political Director and anchor of Face The Nation. Dickerson is also a contributor to Slate's Political Gabfest and to The Atlantic. During the 2016 presidential campaign, Dickerson moderated CBS News' two presidential debates. Prior to CBS, Dickerson was Slate Magazine's Chief Political correspondent and covered politics for twelve years for Time magazine.
Chcesz dołączyć do dyskusji?
Na razie brak głosów w dyskusji
Transkrypcja filmu video
- Johnie, Ludzie zawsze mówią o Konstytucji, ale Konstytucja nie była pierwszym dokumentem
założycielskim Stanów Zjednoczonych. Czym były Artykułu konfederacji i dlaczego trzeba było
je zastąpić? - Artykuły konfederacji były pierwszym
luźnym zestawem zasad, według których 13 stanów
było zarządzanych, ale to był chaos. Zasadniczo pozwalały stanom na to, by każdy z nich był swego rodzaju
suwerenną wyspą. To nie był zjednoczony naród. To było jak archipelag wysp. Z tego powodu były chaotyczne. Jest kilka rzeczy. Po pierwsze kiedy próbowano spłacić żołnierzy
wojny o niepodległość, to Kongres i Washington
mieli bardzo mało władzy, musieli zwrócić się do stanów
i poprosić: dajcie nam trochę pieniędzy. Wiele stanów powiedziało: Nie. Nie zamierzamy tego robić. Albo np. była rzeka, która przepływała przez
kilka różnych stanów i chciałeś zawrzeć np. umowę handlową z Hiszpanami, żeby skorzystać z tej rzeki
w celach handlowych to rząd nie miał możliwości negocjowania z Hiszpanami. Pojedyncze stany
musiały to robić, a każdy stan miał inne interesy. Niektóre chciały
handlować z Hiszpanami. Inne w ogóle nie chciały
handlować. Więc jak te stany miały coś
ze sobą uzgodnić? Nie było też jednolitej waluty.
Każdy stan sam wytwarzał swoje pieniądze -
na różne sposoby. Stany mogły wydrukować
mnóstwo pieniędzy, żeby spłacać niektóre długi i później pieniądze
w jednym stanie były warte mniej niż w innym. Kto to wszystko regulował? Czyli handel, przemysł
i obronność. Nie było sposobu na zabranie
i opłacenie armii. Naród popadał w ruinę
zanim dotarli do Filadelfii w 1787 roku. - Nawiązując, w większości krajów części państwa są nazywane np. prowincjami, ale nasze są
stanami, bo uważali się za
niezależne państwa. - Zdecydowanie i oczywiście dlatego,
że Artykuły konfederacji powstały w wyniku tego strachu i doświadczenia strachu
przed monarchią. Chcieli wolności osobistej. Chcieli wziąć monarchię
oraz kontrolę narodową i wyrzucić je obie, bo uważali, że jeśli raz
kontrola zostanie skonsolidowana w rękach jakiegokolwiek
rządu centralnego to ten rząd zdepcze wolność. Po tym jak musiałeś
walczyć o niepodległość, żeby dać ludziom wolność, nie będziesz tworzył rządu, który będzie tej wolności zagrażał. Stworzyli więc coś,
co dawało stanom wiele elastyczności i ta elastyczność pozwoliła,
by każdy, szedł w swoim kierunku. - Czyli Artykuły konfederacji, to być może zbyt wiele niezależności dla
każdego stanu. Wygląda na to, że wspólnie
chcieli to naprawić. Co było głównym tematem dyskusji, kiedy zdecydowali się
to naprawić? - Zgadzali się co do tego,
że muszą to naprawić, ale kiedy zjawili się
w Filadelfii... Przede wszystkim - Rhode Island
zostało zaproszone i powiedziało:
Nie, dziękuję. Więc pojawiło się 12 z 13 stanów. Wiedzieli, że chcą scentralizować sprawy. Ale co to właściwie znaczyło? Oznaczało jednego prezydenta
czy radę złożoną z kilku prezydentów? Oznaczało silny Kogres? Jak silny? Mógłby mówić stanom,
co mają robić? Gdyby to zrobili, zachowaliby się dokładnie
tak jak Jerzy III. Musieli uporać się z tymi kwestiami, wprowadzić kontrolę
na poziomie centralnym dać rządowi możliwość
szybkiego reagowania żeby mógł zajmować się
problemami państwa, ale nie na tyle dużo, żeby był w stanie zadeptać
tę wolność. To była ciągła dyskusja. Ciągle zastanawiali się, jak zachować równowagę pomiędzy daniem wystarczających
uprawnień i wystarczającej wolności. Największe spory dotyczyły kwestii niewolnictwa.
Północ kontra Południe Spór pomiędzy dużymi stanami
i małymi stanami. Kto był reprezentowany
w tym rządzie centralnym i jak to ustalić? A później oczywiście pytanie czy chcemy prezydenta? Czy to będzie jedna osoba, i jak tę osobę wybierzemy? Doprowadziło nas to do
Kolegium Elektorów, które ma burzliwą historię. - Jak myślisz, gdzie
wylądowaliśmy? W skali od 0 do 10. W której 0 to całkowita, no wiesz,
niezależność stanów a 10 to rząd federalny kontrolujący wszystko. Jak myślisz, gdzie
wylądowała Konstytucja w porównaniu
do Artykułów? - We wrześniu 1787... Kiedy nadszedł 17 września 1787 roku. Kiedy przegłosowano nową Konstytucję czyli silniejszy
dokument państwowy, który zasadniczo ma 3 części. Pierwsza, w której najważniejsi
są obywatele. To ludzie są przedstawicielami lub są w centrum
republikańskiego rządu. Druga sprawa jest taka,
że rząd federalny może mówić stanom,
co mają robić. To są ograniczone przypadki,
ale rząd może to zrobić. Stany muszą się podporządkować To była nowość. Utworzono tam również rzecz zwaną prezydenturą. Jedna osoba stworzona tak naprawdę
na wzór Georga Washingtona. Jest to scentralizowany rząd, ale z silnym naciskiem
na kwestię ochrony wolności za pomocą systemu
hamulców i równoważników, tak by w rządzie były hamulce i równoważniki i żeby w relacji pomiędzy
rządem federalnym i rządami stanowymi były hamulce i równoważniki. Mimo że podążali
w kierunku centralizacji, ciągle zwracali uwagę
na ideę wolności, na zatrzymanie jej
przez stany i na uszanowanie ich starań o uzyskanie jakiegoś rodzaju
scentralizowanej kontroli. To brzmi jakby przeszli z jedynki lub dwójki przy
Artykułach może nawet do siódemki? Szóstki? - Przeszli... Myślę, że przeszli z jedynki lub dwójki może nawet do piątki lub szóstki, co się właśnie zmienia. - Z czasem. - Z czasem. Bliżej nam do ósemki lub dziewiątki.