Główna zawartość
Algebra 1
Kurs: Algebra 1 > Rozdział 2
Lekcja 1: Równania liniowe ze zmiennymi po obu stronach- Dlaczego robimy to samo po obu stronach: Zmienne po obu stronach
- Wprowadzenie do równań ze zmiennymi po obu stronach
- Równania ze zmiennymi po obu stronach:20-7x=6x-6
- Równania ze zmienną po obu stronach
- Równanie ze zmiennymi po obu stronach: ułamki zwykłe
- Równania ze zmiennymi po obu stronach: ułamki dziesiętne i zwykłe
- Równanie ze zmienną w mianowniku
© 2023 Khan AcademyWarunki użytkowaniapolitykę prywatnościInformacja o plikach cookie
Dlaczego robimy to samo po obu stronach: Zmienne po obu stronach
Użyjemy wagi żeby spróbować osiągnąć równowagę i wyjaśnić, dlaczego robimy to samo po obu stronach równania, nawet jeśli zmienna pojawia się po obu stronach. Stworzone przez: Sal Khan.
Chcesz dołączyć do dyskusji?
Na razie brak głosów w dyskusji
Transkrypcja filmu video
No dobrze, tym razem mamy
bardzo ciekawą sytuację. Tajemnicze przedmioty leżą
na obu szalkach wagi. Wszystkie mają nieznaną
masę równą „y”. To nie musi być „y”. Mogłem tu wpisać
dowolny symbol, byle konsekwentnie. Wszystkie te przedmioty
ważą tyle samo, dlatego mają „y”. Są tu też odważniki o wadze 1 kg. Znajdują się na obu szalkach wagi. Za chwilę krok po kroku dojdziemy
do tego, ile waży tajemniczy przedmiot. Najpierw jednak chcę, żebyście
sami się zastanowili jak to zapisać matematycznie. Czy za pomocą kilku
matematycznych symboli da się opisać sytuację na wadze. Po lewej są 3 „y” i 3 odważniki a ich łączna masa równoważy ten 1 „y” i – niech policzę – 7 odważników
na prawej szalce. Dam wam kilka sekund. Pomyślmy, jaka tu jest łączna masa. Mamy 3 przedmioty o masie „y” których łączna masa to 3y oraz 3 odważniki o masie 1 kg których łączna masa to 3 kg. Na prawej szalce leży
1 przedmiot o masie „y” więc piszę: y… Mógłbym napisać „1y”, ale nie ma
potrzeby, bo to jest to samo, co „y”. Na prawej mamy zatem y i 7… 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7…
Tak, 7 odważników. Po prawej mamy więc y + 7 kg. I waga jest w równowadze. Ta łączna masa jest równa
tej łącznej masie. Możemy więc postawić tu
znak równości. To dobry początek. Udało nam się zapisać
tę z życia wziętą sytuację… Kiedyś ludzie często musieli ustalać,
ile ważą różne rzeczy na przykład u jubilera i miewali tego typu sytuacje. Udało nam się zapisać ją
matematycznie. Kolejny krok to… Co teraz logicznie powinniśmy zrobić? W jaki sposób to uprościć? Znów dam wam kilka sekund
na zastanowienie. W matematyce fajne jest to, że można
dotrzeć do celu różnymi drogami. Ktoś mógłby uznać, że dobrze byłoby
usunąć po 3 odważniki z każdej szalki. I słusznie. Ktoś inny mógłby usunąć
po jednym „y” z obu szalek. To także dobre posunięcie. Kolejność jest dowolna,
wystarczy się zdecydować. Przyjmijmy, że najpierw chcemy usunąć… „y” z obu szalek wagi. Wtedy wszystkie „y” będą
znajdować się na jednej szalce. Aby wszystkie „y” znalazły się
po jednej stronie należy odjąć po jednym
„y” od obu stron. Gdybyśmy odjęli tylko od jednej,
waga by się przechyliła. Aby pozostała w równowadze,
musimy odjąć od obu naraz. Zatem odejmuję jedno „y”… Zdejmuję po jednym przedmiocie
„y” z każdej z szalek. Jak to wygląda w zapisie
matematycznym? Usuwam „y” z obu szalek, czyli
odejmuję „y” od lewej strony… i to samo od prawej strony równania. To właśnie zrobiłem:
usunąłem przedmiot o masie „y”. Nie wiem, ile „y” waży, ale usunąłem
po jednym z każdej szalki. Zatem po lewej stronie… Co nam zostało po lewej? Widać to w równaniu,
ale wystarczy spojrzeć na wagę. Jeśli mam 3 sztuki czegoś
i oddam 1 sztukę to zostaną mi 2 sztuki tego czegoś. Więc zostaje mi 2y. Tu to widać: miałem 3,
oddałem 1, zostały 2. I są tu wciąż 3 odważniki. Wciąż są tu 3 żółte odważniki. Po prawej miałem jeden „y”
i oddałem go, więc nie mam już „y”. Widać to tutaj. I wciąż mam 7 odważników. Wciąż mam tu 7 żółtych odważników. Ponieważ zabrałem dokładnie
tę samą masę z obu szalek waga jest w równowadze. Była w równowadze, odjąłem
tę samą masę z obu stron więc wciąż jest w równowadze. Możemy postawić znak równości. Teraz pozostaje zrobić to samo,
co pokazywałem w poprzednim odcinku. Ale mimo to spytam was:
Co trzeba zrobić w tym momencie aby bardziej to uprościć? A dokładniej: co zrobić, aby po lewej
stronie równania pozostały same „y”? Dam wam kilka sekund na zastanowienie. Aby po lewej stronie pozostało
nam wyłącznie to „2y” musimy pozbyć się tej 3,
czyli tych 3 odważników. Jak to zrobić? Zdejmujemy
3 z lewej szalki. Ale wtedy waga przestanie
być w równowadze dlatego to samo musimy zrobić
po prawej: zdjąć 3 odważniki. Odejmujemy zatem 3 od lewej
i odejmujemy 3 od prawej. Teraz po lewej stronie… zostają nam tylko te 2 przedmioty
o masie „y”. Ich łączna masa to 2y. 3 odjąć 3 to 0 Widać to tu: tylko 2 „y”
na lewej szalce. A z prawej zdjęliśmy 3 odważniki,
więc zostały 4. Po prawej zostało 4. Widać, że 2 „y” ważą
tyle samo, co 4 kg. Robiliśmy to samo po obu stronach,
więc waga jest w równowadze. Rozwiążmy to do końca. Na pewno już znacie wynik,
bo jeśli 2 razy coś równa się 4 to jest to oczywiste. Ale trzymajmy się metody
postępowania i pomyślmy. 2 razy coś równoważy ileś. Może by więc pomnożyć
obie strony przez 2? Przepraszam: pomnożyć
obie strony przez ½? Albo podzielić obie strony przez 2. Jeśli pomnożę to przez ½, czyli
zdejmę połowę obciążenia z tej szalki albo pozostawię
połowę obciążenia wtedy tu zostanie mi
jeden przedmiot… a żeby stąd usunąć połowę obciążenia,
muszę zdjąć 2 odważniki. To, co zrobiłem, odpowiada
pomnożeniu obu stron przez ½ albo, jeśli spojrzeć inaczej,
podzieleniu obu stron przez 2. Po lewej stronie pozostał
sam przedmiot o masie „y” a po prawej pozostała łączna
masa równa 4 ÷ 2, czyli 2. Mogę postawić znak równości,
bo waga wciąż jest w równowadze. Bo robiłem to samo po obu stronach. Zostawiłem połowę masy na lewej
i połowę masy na prawej szalce. Waga była w równowadze, odjąłem
po tyle samo, więc wciąż jest równa. I gotowe. Rozwiązaliśmy problem
niełatwy do rozwiązania. W każdym razie na taki wyglądał. Ustaliliśmy, że tajemniczy
przedmiot waży 2 kg. Możemy to zweryfikować – i to jest
fajne w matematyce. Po uzyskaniu wyniku można
wrócić na początek i sprawdzić, czy po podstawieniu
tego wyniku wszystko ma sens. Zróbmy to: sprawdźmy, czy wynik
ma sens w początkowej sytuacji. Jak to zrobić? Skoro wiemy już,
że przedmiot „y” waży 2 kg obliczcie łączną masę
na każdej z szalek. Policzmy. Tu są 2 kg… Napiszę na tym. Tu są 2 kg… Na purpurowo. Tu są 2… tu są 2… i tu są 2… w sumie 6 kg, dodać te 3
to 9 kg na lewej szalce. A na prawej mamy te 7,
plus te 2, to razem 9 kg. Dlatego waga była w równowadze.
Na każdej szalce leżało po 9 kg.