Główna zawartość
Równania różniczkowe
Kurs: Równania różniczkowe > Rozdział 3
Lekcja 2: Właściwości transformaty Laplace'a- Transformata Laplace'a jako transformacja liniowa i transformata Laplace'a pochodnej funkcji — film z polskimi napisami
- Transformata Laplace'a funkcji cos(t) i wielomianów — film z polskimi napisami
- Transformata Laplace'a funkcji theta (funkcji schodkowej) — film z polskimi napisami
- Funkcja delta Diraca — film z polskimi napisami
- Transformata Laplace'a funkcji (dystrybucji) delta Diraca — film z polskimi napisami
© 2023 Khan AcademyWarunki użytkowaniapolitykę prywatnościInformacja o plikach cookie
Funkcja delta Diraca — film z polskimi napisami
Wprowadzenie do funkcji delty Diraca. Stworzone przez: Sal Khan.
Chcesz dołączyć do dyskusji?
Na razie brak głosów w dyskusji
Transkrypcja filmu video
Kiedy przedstawiałem Tobie
funkcję skoku jednostkowego powiedziałem, że ten typ funkcji może
być bardziej egzotyczny i bardziej niezwykły w porównaniu
do tego co widziałeś w tradycyjnym kursie z analizy lub algebry. Zostało to wprowadzone
ponieważ istnieje dużo układów fizycznych, które
zachowują się w ten sposób. Przez długi okres czasu nic
się nie dzieje i nagle bum! Coś się wydarza. I dalej idziemy w ten sposób. Nie dzieje się to dokładnie
jak na rysunku ale może to być przybliżenie. Podobnie czasami nie dzieje się
nic przez długi okres czasu. Długo nic się nie dzieje i nagle grzmot! Coś uderza cię bardzo mocno i
odlatuje. Potem nic się nie dzieje przez bardzo długi okres czasu. Możesz patrzeć na to jak na impuls. Będziemy rozmawiać o impulsie
jednostkowym. Czy nie byłoby wspaniale gdybyśmy
mieli jakiś rodzaj funkcji, który modelowałby to zachowanie? W naszej idealnej funkcji nic się
nie dzieje do czasu kiedy dojdziemy do jakiegoś
punktu i wtedy bum! To mogłoby być nieskończenie silne,
ale mogłoby mieć skończoną powierzchnię. Następnie wróciłoby do
zera jak to tutaj. To będzie nieskończenie wysoko w zerze. i będzie ciągłe tutaj. Powiedzmy, że powierzchnia pod tym
stanie się bardzo... Nazywanie tego funkcją jest
naciągane, ale wykracza to poza matematykę prezentowaną
w tym filmie. Będziemy jednak nazywać to funkcją. Powiesz: Do czego przydatna
jest taka funkcja? Jak możemy jej używać? Spróbuję ją zdefiniować. Powiedzmy, że nazwiemy tą funkcję
prezentowaną przez deltę. Jest ona nazywana deltą
Diraca. Nieprecyzyjnie powiemy, że
w x równym zero skacze do nieskończoności. Jest zerem wszędzie tam gdzie
x nie jest równe zeru. Powiesz: Jak mogę tego
użyć? Jak wezmę całkę z tego? Żeby pomóc poradzić sobie z tym
zrobię definicję. Powiem Ci ile wynosi całka z tego. To jest część definicji funkcji. Jeśli wezmę całkę z tej funkcji od minus nieskończoności do
plus nieskończoności wiec po całej prostej rzeczywistej. Z definicji nadaję całce tej funkcji, wartość jeden. Definiuję to. Możesz teraz powiedzieć:
Sal nie pokazałeś tego. Nie, Ja to definiuję. Mówię Tobie, że całka z tej funkcji wynosi jeden. To ma nieskończenia wąską podstawę i
skacze nieskończenie wysoko i definiuję, że powierzchnia tego wynosi jeden. Powiesz, że to dziwna funkcja. Chciałbym troszeczkę lepiej zrozumieć
jak ktoś może skonstruować taką funkcję. Zobaczmy czy jesteśmy w stanie spełnić to
chociaż trochę. Kiedy to spełnimy, zaczniemy liczyć transformaty Laplace'a
tego. I trochę się tym pobawimy. Uzupełnię tą deltę tutaj. Powiedzmy, że skonstruowałem inna funkcję. Nazwijmy ją "d" z dolnym indeksem tau.
Jest to po to aby spełnić pragnienie lepszej intuicji jak może
być skonstuowana delta Diraca. Powiedzmy, że moje d_tau...
Napiszmy wszystko jako funkcję t ponieważ wszystko
robimy w świecie transformaty Laplace'a. Wszystko jest funkcją t. Powiedzmy, że to jest równe
1 nad 2 tau. Widzisz dlaczego wybieram te liczby. 1 nad 2 tau kiedy t jest mniejsze
niż tau i większe niż minus tau. W innych miejscach jest zero. Te równanie jest bardziej
zrozumiałe. Właściwie wygląda ono jak kombinacja skoków jednostkowych. Możemy też ją tak zdefiniować. Jeśli narysuję moją oś X i oś Y tutaj. To moja oś Y. Przepraszam, to jest oś t. Muszę pozbyć się tego nawyku. To jest oś t. Moglibyśmy
nazwać to osią osią y lub f od osi t lub cokolwiek. To jest zmienna zależna. Co tutaj się stanie? To będzie zero dopóki nie dojdziemy do minus t gdzie skoczymy do jakiegoś poziomu. Narysuję tutaj punkt. To jest minus tau a to plus tau. To będzie zero i w minus minus tau skoczymy do tego poziomu i pozostaniemy stale na tym poziomi dopóki nie dojdziemy do
plus tau. Ten poziom wynosi jeden nad
2 tau. Ten punkt tutaj na osi y wynosi jeden nad 2 tau. Dlaczego więc skonstruowałem tą funkcję
w ten sposób? Zastanówmy się nad tym. Co się stanie jeśli wezmę całkę? Niech napisze ładniejszy znak całki. Jeśli wezmę całkę od minus nieskończoności
do nieskończoności z d_tau od t dt.
Czemu to będzie równe? Jeśli całka jest po prostu polem powierzchni
pod tą krzywą To jest całkiem prosta rzecz do obliczenia. Patrzysz na to i mówisz, że jest
równe zero wszędzie poza tym. Jest zero wszędzie poza i jedyna
powierzchnia jest tutaj. Mógłbym rozpisać tą całkę jako całka
od minus tau do tau... Nie przejmujemy się
nieskończonościami ponieważ nie ma wkładu do powierzchni
dalej niż te punkty... 1 nad 2 tau d tau. Przepraszam 1 nad 2 tau dt. Możemy to zapisać też
w ten sposób, prawda? Ponieważ możemy przesunąć
granice stąd dotąd, ponieważ nie dostajemy nic kiedy
t idzie do nieskończoności czy minus nieskończoności. W tych granicach funkcja
jest stała, 1 nad 2 tau się możemy prosto
wziąć całkę i ją obliczyć. Nie musimy nawet znać
analizy żeby wiedzieć, ile będzie wynosić ta całka. To jest po prostu powierzchnia pod
tym. Ile wynosi podstawa? Podstawa wynosi 2 tau. Masz jedno tau tutaj i drugie tam. To jest więc równe 2 tau razy wysokość. Wysokość wynosi 1 nad 2 tau. Powierzchnie pod wykresem
funkcji lub całka wynosi 1. Możesz to obliczyć. Możesz to otrzymać obliczając całkę nieoznaczoną z 1 nad 2 tau
i dostaniesz... Zrobię to aby zaspokoić Twoją ciekawość...
t nad 2 tau... Musisz obliczyć to od minus tau do tau. Kiedy położysz tau tutaj dostaniesz
tau nad 2 tau i minus minus tau nad 2 tau
i dostaniesz tau plus tau nad 2 tau. To jest
2 tau nad 2 tau To jest równe 1. Może niepotrzebnie tracę czas. Sądzę, że wystarcza Tobie, że
powierzchnia pod wykresem będzie równa jeden, bez znaczenia
jakie wybierze się tau. Jeśli będę brał mniejsze i mniejsze
wartości tau Co się stanie? Jeżeli moje nowe tau będzie tutaj,
powiedzmy, że moje nowe tau będzie tutaj. Wybiorę
moje nowe tau tutaj. Wtedy 1 nad 2 tau , tau jest teraz mniejszą liczbą, więc kiedy jest w mianowniku
moje 1 nad 2 tau będzie czymś takim, prawda? Chodzi mi o to, że jeśli będę
wybierał mniejsze i mniejsze tau, wtedy moja wysokość będzie wyższa i wyższa. Moje 1 nad 2 tau będzie nawet wyższe niż to. Myślę że widzisz dokąd
z tym zmierzam. Co się stanie kiedy w granicy
tau będzie dążył do zera? Jaka jest granica funkcji
d_tau kiedy tau dąży do zera? Jaka jest granica tego? Te rzeczy będą blisko zera ale to jest granica. One nigdy nie będą w zerze. Wysokość będzie nieskończenie duża, ale cały czas, bez znaczenia jakie jest tau moja powierzchnia będzie wynosić zawsze 1. Granicą więc będzie delta Diraca. Nich to zapiszę. Miałem zamiar napisać
znowu x. Delta Diraca jest funkcją od t,
z tego powodu jeśli zapytasz jaka jest granica kiedy tau
osiąga zero z całki od minus nieskończoności do
plus nieskończoności z d_tau od t dt, to powinno ciągle wynosić 1
prawda? Z powodu tych rzeczy tutaj to
daje jeden. Kiedy weźmiesz granice tau dążące
do zera... Zachowuję się bardzo łagodnie jeśli chodzi o definicje granic, Nie jestem bardzo ścisły. Wydaje mi się, że możesz zrozumieć
intuicyjnie dokąd zmierzam. To będzie wynosić jeden. Przez ten zam intuicyjny argument
możesz powiedzieć, że granica od minus nieskończoności
do nieskończoności z naszej delty diraca jako funkcji od t dt również
będzie wynosić jeden. I odwrotnie, delta Diraca...
Chodzi mi o to, że ta rzecz skacze do nieskończoności w t
równym zero. Jeśli narysowałbym oś X w ten sposób
i w te równym zero delta Diraca skacze w ten sposób. Zwykle rysuje się to w ten sposób. Zwykle też rysuje się to do jedynki, aby
zaznaczyć wartość pola powierzchni. Wiec to jest nasza delta Diraca. Co się stanie jeśli będziesz
chciał to przesunąć? Powiedzmy, że chciałbym przesunąć t o minus 3. Jak będzie wyglądał wykres? To będzie po prostu przesunięcie
w prawo o 3. Dla przykładu kiedy t jest równe 3,
to stanie się deltą Diraca w zerze. Wykres będzie wyglądał następująco. To będzie moja oś X. Powiedzmy, że to jest moja oś Y. Niech to będzie jeden. Narysuję tutaj trochę punktów
to jest 1, 2, 3. To jest równe 3. Czy powiedziałem, że to jest moja oś X? To jest moja oś t. To jest t równe 3. Delta Diraca jest będzie zero wszędzie. Dla trzech skacze nieskończenie wysoko Oczywiście nie mamy wystarczająco
papieru żeby narysować nieskończenie wysoką szpilkę tutaj. Dlatego w tym miejscu rysujemy strzałkę. Rysujemy tutaj strzałkę. Zazwyczaj rysujemy wielkość powierzchni pod strzałką. Robimy to w ten sposób. Wyjaśnię to lepiej. Nie chodzi o to, że funkcja
osiąga jedynkę i wraca z powrotem w dół. To mówi mi, że powierzchnia pod wykresem funkcji wynosi jeden. Impuls musi osiągać wartość
nieskończenie dużą ponieważ ma nieskończenie małą
podstawę, wiec powierzchnia pod funkcją impulsową lub deltą Diraca. Teraz, to tutaj wynosi t minus 3,
ale powierzchnia pod wykresem ciągle wynosi 1. Dlatego narysowałem strzałkę,
która idzie do jedynki. Powiedzmy, że chciałbym to narysować...
zrobię to w innym kolorze. Powiedzmy że chciałbym narysować 2 razy delta Diraca od t minus 2. Jak to narysować? Poszedłbym do t minus 2. Kiedy t jest równe 2 dostaniesz deltę
Diraca od zera więc jest to miejsce gdzie będziesz
miał szpilkę. Mnożymy to przez 2 więc dostaniesz
podwojony impuls tak wysoko jak to. Dwie z tych rzeczy idą do nieskończoności
ale tutaj funkcja skacze do nieskończoności razy dwa. Wiem, że to wszystko wydaje
się teraz niedorzeczne. Chodzi o to, że powierzchnia pod krzywą
powinna być dwa razy większa. Dlatego właśnie rysujemy strzałkę idącą
do 2, żeby powiedzieć powierzchnia pod krzywą wynosi 2. Impuls musi iść nieskończenie wysoko. To wszystko jest troszeczkę abstrakcyjne
ale to jest użyteczny sposób żeby modelować rzeczy,
które mocno czymś wstrząsają. Oczywiście nic nie zachowuje
się dokładnie ja to ale jest dużo zjawisk w przyrodzie,
które przedstawiają impulsowe zachowanie. Zamiast próbować powiedzieć,
jak dokładnie wygląda ten impuls. Mówimy, że jest to delta Diraca. Przedstawiamy impuls przez
coś takiego. Żeby zmotywować użyteczność
tego narzędzia miałem zamiar przedstawiać
to w ostatnim filmiku ale zdecydowałem się tego nie robić. Zaraz jednak to pokażę ponieważ
robiłem dużo równań różniczkowych
i nie pokazałem tobie jak zastosować to w
rzeczywistym świecie. Możesz sobie wyobrazić:
Ścianę z przyczepioną do niej sprężyną z masą doczepioną tutaj. Powiedzmy, że to jest stan spoczynku sprężyny
w ten sposób, że sprężyna będzie chciała tutaj pozostać.
Została więc rozciągnięta o odległość y od jej pozycji spoczynkowej
gdzie chciałaby pozostać. Powiedzmy, że mam tutaj jakąś
zewnętrzną siłę Powiedzmy, że mam zewnętrzną siłę
tutaj zaczepioną do sprężyny.
Powiedzmy, że to jest na lodzie. Wszystko jest bez tarcia. Chciałby tobie pokazać, że mogę
przedstawić zachowanie tej tego układu
równaniem różniczkowym. Rzeczy jak funkcja skoku jednostkowego,
delta Diraca zaczynają być użyteczne w tym środowisku. Wiemy, że F jest równe
masie razy przyśpieszenie To są podstawy fizyki. Teraz, jakie są wszystkie siły
działające na tą masę tutaj? Mamy tą siłę tutaj Powiedzmy, że kierunek dodatni
jest w prawo To jest ta siła. Następnie mamy siłę
skierowaną ujemnie, pochodzącą od sprężyny. Siła od sprężyny pochodzi z
prawa Hooke'a. Jest proporcjonalna do tego jak daleko
sprężyna jest rozciągnięta od położenia równowagi. Siła w tym kierunku
będzie wynosić ky lub minus ky, ponieważ działa w przeciwna stronę,
kierunku, który uznaliśmy za dodatni. Siła całkowita działająca wynosi
F minus ky i to jest równe masa naszego obiektu razy
przyśpieszenie. Ile wynosi przyśpieszenie? Jeśli to jest pozycja y
jeśli weźmiemy pochodną y względem t, y prim, które moglibyśmy nazwać również dy dt,
to będzie prędkość. Jeżeli weźmiemy pochodną
tego y prim, która jest równa d kwadrat y
względem dt kwadrat to będzie przyśpieszenie. Zamiast więc pisać a możemy
napisać y prim prim Jeśli przeniesiemy to na drugą
stronę równania co dostaniemy? Dostaniemy siłę... Tą siłę, nie tylko
tą. To było F równe ma... ale ta siła jest równa
masie naszego obiektu razy przyśpieszenie obiektu. plus stała sprężystości k razy y. Jeśli nie ma siły zewnętrznej
to jest zawsze zero i dostajemy jednorodne
równanie różniczkowe. W tym przypadku sprężyna będzie
poruszała się sama z siebie. Teraz F powoduje
powstanie niejednorodnego członu.
To jest to co daje przyłożenie zewnętrznej siły. Jeśli zewnętrzna siła wyglądałby jak delta
Diraca... Powiedzmy to jest t minus 2,
jest równe naszej masie razy y prim prim plus nasza stała k
razy y. To jest powiedzenie, że w czasie równym 2
sekundy będziemy wstrząsać tą rzecz w prawo. Będę o tym mówił. To dostanie impuls. Siła razy czas będzie...
lub popęd będzie równy jeden. Nie chciałbym zbyt mocno wchodzić
w fizykę tutaj, ale popęd lub zmiana pędu
będzie miał wartość jeden, zależnie od tego jakich jednostek
używamy. Chciałbym zrobić mały odskok ponieważ możesz pomyśleć:
Sal pokazuje mi te dziwne egzotyczne funkcje. Do czego one są przydatne? Dobre są w przypadku kiedy
potrząsasz tą rzeczą w jakimś stopniu i pozostawiasz to w spokoju. Robisz to nieskończenie szybko, ale wystarczająco żeby zmienić pęd,
w ten dobrze zdefiniowany sposób. W każdym razie w następnym filmie
będziemy kontynuować z deltami Diraca. Znajdziemy jej transformatę Laplace'a i
zobaczymy jak działa na inne funkcje.