Główna zawartość
Kurs: Elektrotechnika > Rozdział 7
Lekcja 3: Żuczek bez użycia lutownicy- Cel tworzenia Żuczka
- Lista części
- Lista narzędzi
- Części i narzędzia potrzebne do wykonania Żuczka
- Zamocowanie przełączników
- Dołączenie LED'owych oczy.
- Połączenie z przełącznikami
- Stworzenie mocowania na silniczki
- Zabezpieczenie i podłączenie silniczków
- Przyczepienie włączników
- Podłączenie LED'ów do włącznika
- Umocowanie czułek Żuczka
- Dodanie Żuczkowi ogonka
- Dajmy Żuczkowi bardziej przyczepne nóżki!
- Spout in a maze
© 2024 Khan AcademyWarunki użytkowaniapolitykę prywatnościInformacja o plikach cookie
Podłączenie LED'ów do włącznika
Stworzone przez: Karl Wendt.
Chcesz dołączyć do dyskusji?
Na razie brak głosów w dyskusji
Transkrypcja filmu video
Zbliżamy się do końca.
Podłączymy diody LED, czyli oczy, żeby świeciły. Użyjemy kolejnego suwakowego jednobiegunowego
przełącznika dwupozycyjnego. Wyginamy koniec białego przewodu, który celowo zostawiliśmy dłuższy, i owijamy wokół jednego ze styków
drugiego przełącznika. Możecie mieć trudności.
Trzeba docisnąć. Umieszczamy przewód na styku i mocno dociskamy
za pomocą długich szczypiec, żeby bardzo ściśle przylegał. Dopilnujmy,
żeby nie dotykał innych styków. W takiej sytuacji
robot byłby stale włączony, nie działałby prawidłowo. Skręcam ściśle,
tworząc mocne połączenie. Teraz połączymy drugi przewód z końcówkami oporników przy diodach
zamontowanych wcześniej. Odegnę niepotrzebny styk,
żeby nie przeszkadzał. To ten z zewnętrznej strony
przełącznika suwakowego. Zajmiemy się teraz przewodem od baterii.
To przewód ujemny. Połączymy go z opornikami. Ściągnę…
Znów bierzemy biały przewód. Ściągnę po pół centymetra izolacji
z każdej strony. Może lepiej centymetr. Jeśli ściągniecie więcej izolacji,
będzie łatwiej, bo zostanie więcej przewodu
do zawijania, potem jednak
trzeba będzie więcej zakleić. Jest niewygodnie,
ale mnie wystarczy niecały centymetr. Chwytamy przewód ściągaczem.
Lepiej nie szarpać, tylko trochę pokręcić,
to izolacja zejdzie. Wygnę koniec długimi szczypcami, tworząc pętelkę do zahaczenia o styk. Mając gotową pętelkę, dociskamy długimi szczypcami. Już można skleić na gorąco. Wcześniej należało sprawdzić, czy jest poprawne połączenie. Byłem pewien, że tak,
więc od razu nałożyłem klej, ale wam radzę sprawdzić, przy użyciu diod,
czy wszystko jest dobrze połączone. Bo potem, w razie czego,
będzie kłopot z usuwaniem kleju. Teraz połączymy diody z przewodem,
który został na przełączniku. Tak zamkniemy obwód
i włączymy oczy Żuczka. Chwytamy końcówki oporników i dotykamy tutaj,
sprawdzając, czy popłynie prąd. Jak widać, przełącznik działa. Skręcimy końcówki oporników i owiniemy je wokół odsłoniętej części białego przewodu. W ten sposób zamkniemy obwód
zapalający diody LED, czyli oczy naszego Żuczka. Oczy są połączone, końcówki skręcone… Musi być ściśle. Przewody bez izolacji
nie mogą się stykać. Teraz włączamy przełącznik, żeby zobaczyć,
czy oczy się zaświecą. Tak jest. Bierzemy niewielki kawałek
taśmy izolacyjnej i zakleimy nią odsłonięte przewody,
które skręciliśmy, żeby się nie rozłączyły
i były izolowane.