If you're seeing this message, it means we're having trouble loading external resources on our website.

Jeżeli jesteś za filtrem sieci web, prosimy, upewnij się, że domeny *.kastatic.org i *.kasandbox.org są odblokowane.

Główna zawartość

Hipoksemiczny skurcz naczyń płucnych - film z polskimi napisami

Stworzone przez: Amy Fan.

Chcesz dołączyć do dyskusji?

Na razie brak głosów w dyskusji
Rozumiesz angielski? Kliknij tutaj, aby zobaczyć więcej dyskusji na angielskiej wersji strony Khan Academy.

Transkrypcja filmu video

Mamy w naszych płucach pewien bardzo sprytny mechanizm zwany hipoksemicznym skurczem naczyń, dzięki któremu płuca maksymalizują swoją wydajność. swoją wydajność. Narysowałam tutaj schemat, który pozwoli nam zobaczyć jak układ krwionośny współdziała z przestrzeniami powietrznymi płuc. Ułatwi nam to zrozumienie tego odruchu, bo ma on wiele wspólnego z ich kooperacją. Hipoksja oznacza niedobór tlenu. Hipoksja oznacza niedobór tlenu. Hipoksja oznacza niedobór tlenu. A funkcją płuc jest właśnie dostarczanie O2 do organizmu, prawda? Kiedy jest go za mało, mamy hipoksję. Wazokonstrykcja oznacza po prostu skurcz naczyń. Normalnie jest tak, a w wyniku wazokonstrykcji ich średnica się zmniejsza. Na schemacie, kolorem zielonym narysowane są jednostki końcowe płuc, czyli pęcherzyki płucne. To w nich zachodzi wymiana gazowa pomiędzy powietrzem a krwią. Powietrze, które tu dociera, zawiera więcej tlenu niż krew, dlatego tlen przechodzi z niego do krwi. W tym samym czasie dwutlenek węgla, transportowany przez krew z tkanek do płuc przenika w odwrotną stronę - do pęcherzyka i zostaje usunięty na zewnątrz. Nasz odruch jest odpowiedzią na hipoksję w pęcherzykach - w zielonej części schematu. Ma on miejsce, kiedy pęcherzyki w jakiejś części płuc z jakiegoś powodu zawierają mniej tlenu. Natomiast wazokonstrykcja odnosi się do sieci włośniczkowej. Widzisz te naczynia, które otaczają pęcherzyki? Jak mówiłam, w przypadku hipoksji mocno uwidacznia się związek pomiędzy nimi. Coś dzieje się z naczyniami. Ale najpierw przypomnijmy sobie, jak zachowują się prawidłowe naczynia krwionośne w prawidłowym płucu, kiedy drogi oddechowe są drożne i pęcherzyki płucne wypełniają się powietrzem podczas wdechu. W naczyniach znajduje się wtedy krew nieutlenowana. niebieski będzie nam sygnalizował, że krew jest nieutlenowana. Dwutlenek węgla. Krew przepływa przez obydwie strony, w tym kierunku. I obecny jest gradient. narysuję to tak z grubsza, bo nie mam pojęcia jak przedstawić gradient. teraz dochodzi do wymiany gazowej pomiędzy powietrzem w pęcherzyku a krwią. Dlatego w miarę przepływu krwi, staje się ona "czerwona", pełna tlenu. Następnie powraca ona do serca skąd trafia do wszystkich tkanek organizmu. Tak to wygląda w normalnych warunkach. teraz to wszystko wymażę i zobaczymy co się stanie kiedy jeden z pęcherzyków zostanie wyłączony. Zablokuje tą stronę. Teraz, kiedy krew dociera do tego miejsca płuca zauważają, że po tej stronie wymiana gazowa zachodzi dużo gorzej. Uświadamiają sobie, że ten pęcherzyk jest niedotleniony. I wtedy organizm blokuje napływ krwi I wtedy organizm blokuje napływ krwi do tej części płuca. Średnica naczyń w tym miejscu ulega zmniejszeniu, światło się zwęża i krew jest kierowana, a właściwie przekierowywana na druga stronę. Wygląda to tak, z drugiej strony przepływ krwi jest większy. Zakładając, że drogi oddechowe nadal są drożne, będzie się działo dokładnie to samo, co wcześniej. Krew zbiera tlen, staje się "czerwona" i płynie dalej. Po drugiej stronie, trochę krwi mimo wszystko się przeciska. Przepływ nie jest w 100% odcięty. Ale będzie stąd wypływało znacznie mniej krwi, bo panuje tu wyższe ciśnienie. Pamiętaj, że krew zawsze wybiera drogę o mniejszym oporze. W ten sposób. Dzięki temu, możemy uzyskać maksymalnie duże utlenowanie krwi w takich warunkach, bo skierowaliśmy więcej krwi do pęcherzyków, które działają. Krew może tutaj być lekko fioletowa bo jest w większości utlenowana, ale jednak przecieka trochę tej odtlenowanej. Skurcz naczyń w tym miejscu umożliwia utrzymanie utlenowania krwi, bo powoduje większy przepływ krwi wokół działających pęcherzyków. Narysowałam to w bardzo dużym przybliżeniu, żeby pokazać Ci jak to wygląda porównując tylko 2 pęcherzyki, ale to zjawisko może zachodzić na dużo większą skalę. Narysuję szybko płuca. Tu mamy tchawicę i oskrzela główne. Tutaj płuca, prawe i lewe, o tak. Jak wiesz, naczynia krwionośne zawsze podążają razem z drogami oddechowymi. Gdzie docierają drogi oddechowe, tam i naczynia krwionośne. Rozgałęziają się miliony razy, po jednej i drugiej stronie. Tak jak mówiliśmy, perfuzja (przepływ krwi) zależy od tego, w jakim stopniu wentylowana jest dana część płuca. w jakim stopniu wentylowana jest dana część płuca. Dlatego patrząc na cały narząd zauważymy pewną asymetrię. Powiedzmy, że to miejsce jest dobrze wentylowane i dobrze zaopatrzone w krew. Zamaluję to. Wygląda jak kurza łapka. Z kolei do tego miejsca, z jakiegoś powodu dociera za mało powietrza, więc zmniejsza się też jego perfuzja. Naczynia krwionośne się kurczą. Tutaj podobnie, choć sytuacja może być zupełnie inna. Umiejscowienie niedotlenionego obszaru zależy często od jego przyczyny. Przykładowo tutaj mamy gorszą perfuzję, naczynia są zwężone. Cały ten mechanizm ma za zadanie przystosować organizm do nagłego, chwilowego spadku ilości tlenu. Żeby doraźnie sobie z nim poradzić i to w przypadkach, kiedy tylko pewne obszary płuc są zajęte. A co kiedy pojawia się schorzenie, które dotyka całych płuc? Co jeśli dochodzi do przewlekłego hipoksemicznego skurczu wszystkich naczyń płucnych? Jeśli duża ilość naczyń płucnych pozostaje zwężona dzień po dniu przez wiele miesięcy to z czasem rodzi się kolejna choroba. Chyba już wiesz do czego zmierzam. Pojawi się nadciśnienie płucne. Ciśnienie krwi w tych naczyniach jest podwyższone przez tak długi czas, że samo staje się chorobą. Pamiętaj, że dzieje się tak, kiedy problem utrzymuje się przewlekle i kiedy niedotlenienie, hipoksja, obejmuje większą część płuc. Nie pojedyncze pęcherzyki, tylko większe obszary, bo jeśli wszędzie jest za mało tlenu to wszędzie dochodzi do wazokonstrykcji. I skutkuje to nadciśnieniem płucnym. Kiedy sytuacja się utrzymuje i napięcie naczyń się nie zmniejsza to w końcu pojawia się nadciśnienie płucne. to w końcu pojawia się nadciśnienie płucne. Co może być przyczyną uogólnionej hipoksji pęcherzyków płucnych? Te same choroby, które ciągle się przewijają. A więc rozedma, przewlekłe zapalenie oskrzeli, choroby będące skutkiem narażenia na dym tytoniowy i inne substancje drażniące. Płuca nie mogą przez nie sprawnie nabierać i usuwać powietrza, więc dochodzi do hipoksji. Kolejnym przykładem jest długotrwałe przebywanie na dużych wysokościach. W takich miejscach ciśnienie parcjalne tlenu w powietrzu jest niższe, zawiera mniej tlenu, więc będziemy tam mieli hipoksję. Inna przewlekła choroba układu oddechowego - astma. Wielu pacjentów z astmą prędzej czy później rozwija nadciśnienie płucne. To tylko kilka przykładów tego, jak hipoksemiczny skurcz naczyń uczestniczy w patogenezie problemów mających swoje źródło w płucach, które wcale nie dotykają w pierwszej kolejności naczyń krwionośnych, z czasem rodzą zaburzenia także w naczyniach płucnych. Prowadzi to do nowego problemu, jakim jest nadciśnienie płucne.