If you're seeing this message, it means we're having trouble loading external resources on our website.

Jeżeli jesteś za filtrem sieci web, prosimy, upewnij się, że domeny *.kastatic.org i *.kasandbox.org są odblokowane.

Główna zawartość

Czym jest przewlekłe zapalenie oskrzeli? - film z polskimi napisami

Stworzone przez: Amy Fan.

Chcesz dołączyć do dyskusji?

Na razie brak głosów w dyskusji
Rozumiesz angielski? Kliknij tutaj, aby zobaczyć więcej dyskusji na angielskiej wersji strony Khan Academy.

Transkrypcja filmu video

Pojęcie przewlekłej obturacyjnej choroby płuc, czyli w skrócie POChP, niesie w sobie właściwie dwie jednostki chorobowe. Pierwsza to rozedma. Choroba charakteryzująca się zmianami w strukturze ścian dróg oddechowych, skutkującymi zapadaniem się ich światła. Dziś jednak zajmiemy się drugą z nich, czyli przewlekłym zapaleniem oskrzeli, w skrócie PZO. Obie te choroby są schorzeniami obturacyjnymi, czyli utrudniającymi usunięcie powietrza z płuc. W przypadku PZO, winowajcą tego stanu jest nadmiar śluzu. Chciałabym żebyś o tym pamiętał, nadmiar śluzu to nasz temat dnia. Teraz krótka lekcja łaciny. [PZO = chronic bronchitis] "chronic" oznacza coś przewlekłego, trwającego dłuższy czas, "bronc" odnosi się do oskrzeli, a "itis" mówi o toczącym się gdzieś zapaleniu. a "itis" mówi o toczącym się gdzieś zapaleniu. Czyli ciągłe drażnienie oskrzeli. Narysujmy płuca. To jest tchawica, rozgałęziająca się na oskrzela główne, które rozgałęziają się dalej na coraz mniejsze odcinki. Tak, w skrócie, wygląda organizacja dróg oddechowych. Nie jestem w stanie narysować wszystkich tych poziomów, to jest tylko ogólny wzór ich organizacji. Po drugiej stronie jest oczywiście tak samo. Po drugiej stronie jest oczywiście tak samo. Pamiętaj, że wzdłuż każdego z tych przewodów znajdują się naczynia krwionośne. To dzięki nim odbywa się wymiana gazowa. To dzięki nim odbywa się wymiana gazowa. Do płuc trafia tlen pobierany z otoczenia, a opuszcza je dwutlenek węgla. Tym pokrótce zajmują się płuca. Miej teraz na uwadze tą wymianę gazów. Do PZO dochodzi, kiedy drogi oddechowe stają się zbyt lepkie od nadmiaru śluzu. Sam śluz jest zupełnie normalną rzeczą. Na przykład kiedy zachorujemy, to odkrztuszamy wydzielinę. I o to właśnie tutaj chodzi. Wydzielanie śluzu jest jednym z mechanizmów obronnych organizmu w odpowiedzi na podrażnienie płuc. Jak widzisz, kiedy ta przestrzeń jest wypełniona śluzem utrudnione jest zarówno przepływanie powietrza przez drogi oddechowe, jak i wymiana gazowa. Zobacz, tlen stara się tu dotrzeć, ale przewody są bardzo wąskie i musi się przez nie przeciskać. W tym leży źródło problemu. A co jest przyczyną podrażnienia dróg oddechowych? Może nią być palenie papierosów. Dym tytoniowy podrażnia płuca, podobnie jak zanieczyszczenia powietrza, z którymi mamy styczność w domu, czy pracy. Mogą to być spaliny samochodowe. Albo jeśli pacjent jest na coś uczulony, to alergeny także mogą podrażniać drogi oddechowe i prowadzić do takiego stanu. PZO jest zatem niespecyficzną reakcją płuc na czynniki drażniące. To będzie nasz przykładowy pacjent chorujący na PZO. Dorysuję mu włosy, żeby wyglądał bardziej jak człowiek. żeby wyglądał bardziej jak człowiek. O proszę, wyszło piękne afro. Nazwijmy go Robert - Bob. Dorysuję mu jeszcze oczy i usta. Usta będą niebieskie, co ma związek z określeniem, jakim nazywamy czasem pacjentów z przewlekłym zapaleniem oskrzeli. To określenie to "sini dmuchacze", znajdziesz je w każdym podręczniku. Ale skąd się wzięło? Omówmy te dwa słowa osobno. "sini" odnosi się do koloru krwi odtlenowanej. Jej sina barwa jest tu przeciwieństwem czerwonego koloru krwi utlenowanej, która ma jaśniejszy odcień niż odtlenowana. Zadaniem płuc jest dostarczanie tlenu do krwioobiegu. Przez obecność tego gęstego śluzu, pacjenci z PZO nie otrzymują odpowiedniej ilości tego gazu, więc ich krew przybiera niebieskawy odcień. Ma to swoje odzwierciedlenie w kolorze ust, twardówek oczu, czy też paznokci. W zależności od karnacji, nawet skóra może być niebieska. Jest to skutek zmniejszonej ilości tlenu we krwi. U zdrowych ludzi stopień wysycenia krwi tlenem, czyli saturacja, wynosi od 95 do 100%. U pacjentów z PZO może to być około 80 czy 90, zależnie od zaawansowania choroby. Drugi człon nazwy - "dmuchacze" opisuje wygląd pacjentów. Wyobraźmy sobie, w jaki sposób oddycha Bob. Nie jest on w stanie wziąć takiego wdechu, żeby nabrać odpowiednio dużo tlenu, więc stara się to kompensować poprzez wykonywanie jak najgłębszych oddechów, co skutkuje powiększeniem objętości klatki piersiowej. PZO jest chorobą przewlekłą. Po latach, taka kompensacja powoduje trwałe zwiększenie średnicy klatki piersiowej, wygląda ona na "nadmuchaną". Dodatkowo, w płucach zostaje uwięziony dwutlenek węgla, z powodu obturacji, o której mówiłam na początku. To przez obturację CO2 nie może efektywnie opuszczać płuc. Na przestrzeni lat doprowadza to do dalszego powiększania klatki piersiowej i sprawia, że Bob wygląda na "nadmuchanego" i niedotlenionego. Niedotlenienie to inaczej hipoksja. Niedotlenienie to inaczej hipoksja. Zbyt małe natlenienie. Zatem, "niebieski dmuchacz" to ktoś, komu brakuje tlenu i kogo klatka piersiowa jest rozdęta przez głębokie wdechy i brak możliwości pełnego wydechu. Kolejną cechą PZO jest bardzo męczący kaszel. Kaszel jest właściwie bardzo ważnym kryterium diagnostycznym przewlekłego zapalenia oskrzeli. Jest ono rozpoznawane, kiedy kaszel utrzymuje się przez co najmniej 3 miesiące w roku przez dwa lata z rzędu. Nie może być pomiędzy nimi przerwy i kaszel musi być produktywny, pacjent musi odkrztuszać wydzielinę. pacjent musi odkrztuszać wydzielinę. To wskazuje nam na PZO, bez tego nie możemy go rozpoznać. Co jest przyczyną tego kaszlu? Spójrzmy jeszcze raz na nasze płuca, na ten zielony fragment. Wcześniej tego nie zaznaczyłam, ale w ścianie oskrzeli znajduje się mięśniówka gładka, która kurczy się w odpowiedzi na podrażnienie. Stąd kaszel. Jest on odruchem, nie jesteśmy w stanie nad nim zapanować. To naturalny sposób naszego organizmu na pozbycie się stresora. Jeśli wymsknie się spod kontroli, rozwija się PZO. Kolejna rzecz, o której trzeba wspomnieć to to, że pomimo przewlekłego charakteru choroby, w przebiegu PZO może dochodzić do zaostrzeń, czyli epizodów nagłego pogorszenia się stanu pacjenta. Mogą się one pojawić na skutek np. przeziębienia czy grypy. Dlatego ważne jest prowadzenie u nich szczepień ochronnych przeciwko grypie. Zaostrzenie może się nawet pojawić w zimie przez to, że zimne powietrze samo w sobie podrażnia drogi oddechowe i powoduje ich zwężanie, co pogarsza kaszel. Zaostrzenia są zatem skutkiem dodatkowego drażnienia płuc. Powstaje wtedy ogromna ilość śluzu. Czasami nawet jakaś część dróg oddechowych może zostać zupełnie zaczopowana przez nadmiar wydzieliny. Niestety, gdy w płucach dochodzi do całkowitej obturacji jakiegoś odcinka to w dalszej części zaczynają namnażać się bakterie, a to z kolei sprzyja infekcjom, sprzyja zapaleniu płuc. Zapalenie płuc może być wirusowe lub bakteryjne. W tym przypadku, przez obecność obturacji, bardziej prawdopodobna jest etiologia bakteryjna. Ponadto, kiedy do zakażenia dochodzi za zwężeniem to bardzo ciężko jest się pozbyć takiej infekcji, więc Bob jest w poważnych tarapatach. Dlatego terapia obejmuje nie tylko zapobieganie zakażeniom, ale także ich agresywne leczenie. Wracając do tego, o czym mówiłam na początku, tematem dnia jest produkcja śluzu. Pacjent chorujący na przewlekłe zapalenie oskrzeli będzie miał dokuczliwy kaszel, hipoksję, czyli niedobór tlenu we krwi i jego klatka piersiowa będzie rozdęta z powodu głębokich wdechów i utrudnionych wydechów. z powodu głębokich wdechów i utrudnionych wydechów.