If you're seeing this message, it means we're having trouble loading external resources on our website.

Jeżeli jesteś za filtrem sieci web, prosimy, upewnij się, że domeny *.kastatic.org i *.kasandbox.org są odblokowane.

Główna zawartość

Porównanie roli, jaką kobiety pełniły w starożytnym Rzymie i w Chinach w czasach dynastii Han - film z polskimi napisami

Dyskusja z Eman Elshaikh, wykładowczynią Historii Świata Khan Academy, na temat relatywnych ról kobiet w Rzymie i Chinach Han (również z krótkim omówieniem kobiet w Atenach).

Chcesz dołączyć do dyskusji?

Na razie brak głosów w dyskusji
Rozumiesz angielski? Kliknij tutaj, aby zobaczyć więcej dyskusji na angielskiej wersji strony Khan Academy.

Transkrypcja filmu video

- [Sal] Jestem tu z Emanem El-Sheikhem, przyjacielem Historii Świata Akademii Khana. Pytanie do ciebie, Eman, brzmi: historia często skupia się na mężczyznach, choć niewątpliwie kobiety też odegrały ważną rolę, ale jak wiele możemy wiedzieć o kobietach sprzed, powiedzmy, 2 000 lat? - [Eman] A więc, kiedy mówimy o życiu kobiet w okresie klasycznym, czasem kusi nas do porównywania go do teraźniejszości, a to może powodować pewne problemy, bo nie jest to uczciwe porównanie. Dlatego lepiej jest porównać życie różnych kobiet z różnych społeczeństw z tego samego okresu w stosunku do siebie nawzajem. Dzięki temu ich różnice mogą być o wiele bardziej istotne i dać nam lepsze wyobrażenie. Oczywiście,generalnie trudno jest ustalić historię kobiet żyjących w tamtych czasach. Nasze źródła niekoniecznie są najlepsze. Ale możemy połączyć to, co mamy i spróbować zrozumieć jak wyglądało ich codzienne życie. - [Sal] Mamy tu dwa punkty odniesienia: jeden z Rzymu, gdy przemienia się on z republiki w cesarstwo, a drugi z Chin dynastii Han. Przyjrzyjmy się odniesieniom z Rzymu. Tylko dla odrobiny kontekstu, przemówienie, o którym będziemy rozmawiać, ma miejsce w 42 roku p.n.e. Niektórzy mogą pamiętać, że w 44 roku p.n.e. w idy marcowe został zamordowany Juliusz Cezar, co wpędza Cesarstwo Rzymskie w wojnę domową. Tak więc, to przemówienie jest wygłaszane podczas tej wojny. Wojny domowe są nie tylko krwawe, ale też drogie, i żeby ją sfinansować triumwirat postanowił opodatkować 1400 najbogatszych kobiet. Hortensja, która wygłasza tę mowę, była jedną z tych bogatych kobiet. - [Eman] Hortensja mówi: "Dlaczego mamy płacić podatki, "kiedy nie nam przypadają urzędy, honory, "dowództwo ani, krótko mówiąc, rządzenie państwem, "o co tak walczycie między sobą "z tak nikczemnym rezultatem? "Mówicie 'bo to jest wojna.' "Kiedy nie było wojny? "i kiedy kobiety płaciły podatki? "Z natury swojej płci kobiety są rozgrzeszone "z płacenia podatków pośród całej ludzkości. "Nasze matki niegdyś wzniosły się ponad swoją płeć "i złożyły kontrybucje, gdy stanęliście w obliczu straty "imperium i samego miasta "przez konflikt z Kartagińczykami. "Ale one ufundowały swoje kontrybucje dobrowolnie "ze swojej biżuterii, a nie ze swoich własności ziemskich, "swoich pól, swoich posagów, czy swoich domów, "bez których jest niemożliwe, aby wolne kobiety mogły żyć... "Niech nadejdzie wojna z Celtami lub Partiami, "nie będziemy gorsze od naszych matek "gdy mowa o wspólnym bezpieczeństwie. "Lecz dla wojen domowych, obyśmy nigdy nie przyczyniły się "ani nie pomagały wam przeciwko sobie. "Nie płaciłyśmy podatków Cezarowi ani Pompejuszowi, "ani Marius nie prosił nas o datki, "ani Cynna, ani Sulla, "choć był on tyranem nad tym krajem. "A wy mówicie, że przywracacie Republikę!" - [Sal] Łał, to było całkiem mocne. I jest tu wiele cennych rzeczy. Na co zwróciłeś uwagę? - [Eman] Więc, interesujące jest to, że ona mówi, że z natury swojej płci kobiety są zwolnione z płacenia podatków. Może się wydawać, że twierdzi, że kobiety są słabsze; jednak ona w pewnym sensie odwołuje się do wymogu że powinny użyć swoich własności ziemskich. Ponieważ zwykle wykorzystują biżuterię, zwykle wykorzystują rzeczy niekoniecznie im potrzebne, do walki z obcymi. Tutaj naprawdę ma problem z tym, że muszą wykorzystać swoje środki do życia do wspierania wojny domowej, i w pewnym sensie zmywa im głowę, mówiąc że są gorsi od tyranów prosząc ją o to. - [Sal] Inna rzecz, która zwraca uwagę pochodzi z kilku pierwszych zdań, "Dlaczego mamy płacić podatki, "kiedy nie nam przypadają urzędy, honory, dowództwo "ani, krótko mówiąc, rządzenie państwem" Wyraża się bardzo jasno: kobiety nie mogą brać w tym udziału. Dlaczego mamy finansować tę wojnę? Ta część też mi się podoba. "Mówicie 'bo to jest wojna.' "Kiedy nie było wojny?" To naprawdę trafna uwaga, bo Rzym, zwłaszcza w tamtym momencie, stale podbijał inne narody, był ciągle w stanie wojny, czasami wojny domowej, czasami zewnętrznej. - [Eman] Jasne, i uważam za ciekawe jak wskazuje na tę różnicę między tym, co mają mężczyźni, a czego nie mają kobiety. A ona tylko próbuje powiedzieć: "Cóż, jeśli tak to "ma wyglądać, to i my powinnyśmy być zwolnione z podatków." Myślę, że to interesujący sposób na wyrażenie obaw. Chociaż może się to wydawać bardzo prymitywne dla naszej współczesnej wrażliwości, to naprawdę ważne, że kobieta krytykuje tych urzędników państwowych i to będąc tak szczerą i całkiem uszczypliwą w sposobie, w jaki to robi. - [Sal] Podoba mi się też druga część, o tutaj, gdzie powołuje się na to, że ich matki też kiedyś zrobiły krok naprzód. Mówi o tym, że podczas drugiej wojny punickiej a Hannibal był w morderczym szale na Półwyspie Apenińskim. a nawet groził samemu Rzymowi, że kobiety z Rzymu, zwłaszcza bogate kobiety z Rzymu, zrobił krok do przodu i płaciły podatki. - [Eman] Więc bazując na tym, Sal, jak myślisz czego możemy dowiedzieć się o rzymskich kobietach i ich życiu w tym okresie? - [Sal] Cóż, jak zauważyliśmy, nawet w tej mowie zawarła pewne bezpośrednie odniesienia do braku równości z mężczyznami. Ale z drugiej strony, zaatakowała trybunał triumwiratu. Myślę, że to pierwszy raz, kiedy kobiety, one nawet nie mogły tam być, po prostu tam poszły, a ona całkiem mocno opiera się triumwiratowi. Mówi: "Niech nadejdzie wojna z Celtami lub Partiami, "nie będziemy gorsze od naszych matek" "Jesteśmy gotowe działać w razie wojny ze stronami zewnętrznymi. "Lecz dla wojen domowych, obyśmy nigdy nie przyczyniły się "ani nie pomagały wam przeciwko sobie." Mówią: "Hej, jeśli chcecie walczyć sami ze sobą, "to wasz problem." Ona mówi nawet: "A wy mówicie, że przywracacie Republikę!" Kwestionuje trzy najbardziej potężne osoby w Cesarstwie Rzymskim. Kwestionuje ich intencje. To pokazuje, przynajmniej pod względem kulturowym, że nawet jeśli oficjalnie kobiety nie miały silnej pozycji, to przynajmniej te kobiety z elity są wystarczająco pewne siebie by móc udać się do trzech najpotężniejszych osób w Cesarstwie Rzymskim i się im postawić. - Tak, i chociaż może się to nam wydawać niczym szczególnym w dzisiejszych czasach, to musimy unikać tego porównania, jak już mówiłem. Jeśli porównamy to z innymi społeczeństwami z mniej więcej tego samego okresu, to jest to dość niezwykłe dla kobiety, by weszła do instytucji publicznej. Ponownie, jest kobietą z elity, ale porównajmy ją do, powiedzmy, ateńskiej kobiety, to nawet elitarne kobiety w Atenach nie mogły mieć żadnego udziału w instytucjach politycznych, miały raczej jedynie poprzestać na sferze prywatnej, prawdopodobnie nie były tak wykształcone jak rzymskie kobiety. I tak, fakt, że Hortensja mogła faktycznie wkroczyć w ten obszar i tak otwarcie się wypowiadać. stanowi swego rodzaju dowód na to, że rzymskie kobiety miał więcej swobody niż inne kobiety będące ich rówieśnikami w innych społeczeństwach. - [Sal] Zdecydowanie. Kontynuujmy to porównanie. Możemy posunąć się o 100, 150 lat dalej w przyszłość od przemówienia Hortensji. Przenieśmy się też na drugą część, niemalże na drugi koniec świata, udamy się do wschodniej Azji, gdzie znajduje się Wschodnia Dynastia Han. Więc mamy tu tekst od Ban Zhao, która była historyczką, astronomką, matematyczką, konfucjanistką, filozofką, współautorką oficjalnej księgi o historii Hanów. To z jej Wykładów dla kobiet. - Tak, mówi Ban Zhao: "Kobieta powinna się skromnie skłaniać przed innymi; "innych szanować; innych stawiać na pierwszym miejscu. "Siebie, na ostatnim." "Połóż dziecko (dziewczynkę) przy narodzinach pod łóżkiem "aby jasno wskazać, że jest skromna i słaba, "i powinna uznać to za swój główny obowiązek "by uniżyć się przed innymi." "Mąż może ożenić się dwa razy, ale jego żona nigdy nie może powtórnie wyjść za mąż. "Tak jak Niebiosom nie wolno się sprzeciwiać, "tak żona nie może trzymać się z dala od męża." "Mężczyzna jest szanowany za siłę; "kobieta jest piękna z powodu swojej delikatności." - [Sal] Więc, co Ty na to? - [Eman] Więc, jest to bardzo zgodne z konfucjańskim ideałem kobiecości, i głównie chodzi o to, by kobieta była bardzo uległa swoim męskim krewnym oraz aby pozostała bardzo skromne w ramach władzy jej społeczeństwa, i aby praktycznie pozostała w swoim domu, i kultywować życie, które miałoby na celu zapewnienie komfortu dla mężczyzn z jej rodziny i jej dzieci, i w sumie niewiele więcej. - [Sal] Tak, nie wyobrażam sobie nikogo, kto by to przeczytał, potraktował to poważnie jako lekcję dla siebie i zaatakował szturmem trybunał triumwiratu, nawet jeśli byłaby to elitarna kobieta w imperialnych Chinach. - [Eman] Z pewnością, ale myślę, że trzeba też pamiętać, że ten dokument pokazuje nakazowe podejście do życia kobiet. A to nie musi oznaczać że kobiety żyły w ten sposób. Fakt, że sama Ban Zhao to napisała jest nieco ironiczny, ponieważ jako kobieta pozwoliła sobie na napisanie tego i nie pozostała w sferze prywatnej, więc jest to dziwna sprzeczność. Ale też kobiety, które były zamożne miały szansę stać się tak wykształconymi jak ona. Zależało to również od ich pokolenia. Starsze kobiety najprawdopodobniej posiadały dziedzictwa, tak jak ich rzymskie odpowiedniczki, i były bardziej skłonne do angażowania się w handel. Możemy się tego dowiedzieć, przeglądając inne dokumenty, jak testamenty i tak dalej. Więc widzimy jakby napięcie pomiędzy nakazowymi konfucjańskimi ideałami i tym, jak kobiety naprawdę żyły. Pod wieloma względami, posiadanie bogactwa pozwoliło kobietom wykupić sobie drogę z tych restrykcyjnych praktyk i idei o kobietach. - [Sal] Zdecydowanie zgadzam się, jeśli chodzi o tę ironię. To dosyć poważne, bo mówi ona innym kobietom by zaznaczać, że są podrzędne i słabe, ale sama Ban Zhao, jak wspomniałem, jest historyczką, astronomką, matematyczką, konfucjanistką, filozofką, była współtwórczynią jednej z oficjalnych ksiąg o historii dynastii Han, jest bardziej prominentna i zrobiła więcej niż ogromna większość mężczyzn w jej czasach, więc zdecydowanie nie była podrzędna i słaba. Więc ta ironia jest dość duża. - [Eman] Zdecydowanie. Przyglądanie się tym zagadnieniom jest interesujące, bo jak powiedziałeś, to daje nam poczucie różnicy. Wygląda no to, że były to całkiem inne kultury, porównując Rzym i Chiny w tamtym czasie. I tak, takie porównanie daje nam dużo więcej informacji o życiu kobiet niż po prostu mówienie, że jest jedna historia dla wszystkich kobiet z tego okresu czasu, bo tak po prostu nie jest. Jak widzimy, istnieją ogromne różnice pomiędzy cywilizacjami; na pewno nawet wewnątrz cywilizacji mogą występować ogromne różnice. - [Sal] Tak. Oba przykłady, na które zwróciliśmy uwagę, to były bardzo elitarne kobiety. Mówimy tu o kobietach mieszczących się w top 1%. Gdybyśmy wybrali się do bardziej przeciętnych kobiet, to ich sytuacja byłaby zupełnie inna. - [Eman] Na pewno. Więc, ten pogląd, że kobiety powinny mieć miły dom pełen rodziny i w nim pozostać, tylko zamożne kobiety mogły sobie na to pozwolić; bo jeśli musisz wyjść z domu, by zarobić na życie, to możesz nie być w stanie stworzyć tego idyllicznego gospodarstwa domowego pełnego dzieci i spędzać całego swojego czasu zajmując się nim. Tak więc, to też jest ważna różnica. - [Sal] Dzięki, Eman. To było naprawdę wartościowe. - [Eman] Dzięki, Sal.