Główna zawartość
Muzyka
Kurs: Muzyka > Rozdział 4
Lekcja 2: Instrumenty dęte drewniane- Piccolo: wywiad i demonstracja z Marin Asin — film z polskimi napisami
- Flet: wywiad i demonstracja z pierwszym flecistą Jeffreyem Khanerem — film z polskimi napisami
- Klarnet piccolo: wywiad i demonstracja z Jessic Phillips Rieske
- Klarnet: Wywiad i demonstracja z pierwszym klarnecistą Jonem Manasse — film z polskimi napisami
- Klarnet basowy: Wywiad i demonstracja z Jamesem Ognibene
- Obój: Wywiad i demonstracja z pierwszym oboistą Johnem Ferrillo - film z polskimi napisami
- Fagot: Wywiad i demonstracja z pierwszą fagocistką Nancy Goeres
- Rożek angielski: wywiad i demonstracja Pedro Diaz
© 2023 Khan AcademyWarunki użytkowaniapolitykę prywatnościInformacja o plikach cookie
Obój: Wywiad i demonstracja z pierwszym oboistą Johnem Ferrillo - film z polskimi napisami
Stworzone przez: Orkiestra All-Star.
Chcesz dołączyć do dyskusji?
Na razie brak głosów w dyskusji
Transkrypcja filmu video
(muzyka klasyczna) - To jest obój. z francuskiego hautbois, które oznacza wysokie drewno. Jest instrumentem strojonym wysoko, zazwyczaj w sekcji dętej
gra partie sopranowe Należy do grupy aerofonów dwustroikowych. To jest właśnie stroik.
Składa się z dwóch listków trzcinowych. Podobnie jak w przypadku fagotu, do którego idą niższe i grubsze części trzciny Wykonuje się go z czarnodrzewu afrykańskiego drewna, które jest bardzo ciężkie. W XVIII wieku Europejskie statki
ładowały kloce tego drewna w celu użycia go jako obciązenia Jeśli włożyć kawałek czarnodrzewu
do garnka z wodą,zatonie jak skała Jednym z trudniejszych aspektów nauki gry na tym instrumencie jest nauka robienia stroików. Można je spokojnie kupić Jeśli poważnie myślisz o grze,
nawet na poziomie szkoły średniej, musisz nauczyć się je robić. Robi się je z trzciny, podobnej do tej, której używa się do wyrobu mebli, podobnej do bambusa, a rośnie ona w basenie Morza Śródziemnego. Jest naturalnie lepsza i gorsza trzcina, Tą samą trzcinę
wykorzystuje się do stroików saksofonowych, klarnetowych i fagotowych, ale w innych rozmiarach. Stąd rzemiosło tworzenia stroików jest nieodłączną częścią gry. Nieodłączną. Są oboiści świetni w grze, ale nie bardzo radzący sobie z wykonywaniem stroików. Trzeba nauczyć się obu. Potrzeba bardzo wielu różnych stroików. Lekkich kiedy grasz stonowanie, oraz twardych kiedy grasz głośno. W zasadzie cały czas zmieniasz stroiki. Ważna sprawa! Stroik zmienia się wraz z pogodą stąd w kółko je robimy, by mieć pewność, że mamy zapasowe. To jedna z bardziej podstępnych spraw. Często zdarza nam się mówić: To było dobre? Trzeba było zobaczyć ten,
którego się pozbyłem (muzyka obojowa) Wspaniałe w oboju jest to, że wielcy kompozytorzy symfoniczni pisali na niego partie kantylenowe. Uwielbiali też pisać
liryczne partie solowe na obój. Przeznaczali także obój,
pośród innych instrumentów, na partie łączące między sekcjami o odmiennym charakterze. Często partia solowa na obój to przejście. W tych przejściach jest coś niebywale ekscytującego i porywającego. (muzyka klasyczna) (muzyka obojowa) Zadzwonił do mnie Jerry Schwartz i powiedział wprost, że będziemy grali część repertuaru do tego filmu. Z pewnością dwa z najpiękniejszych,
najsubtelniejszych i najbardziej lirycznych partii solowych, to słynne solo
z IV Symfonii Czajkowskiego. (muzyka obojowa) Wolna część
IV Symfonii Czajkowskiego to po prostu znana rosyjska
melodia ludowa. Jest bardzo subtelna, niełatwa. Zajęło mi kilka lat zanim poczułem że gram ją naprawdę dobrze. Inne świetne solo to jedno z
V Symfonii Szostakowicza, które, muszę przyznać, stało się
specjalnością mojego nauczyciela. Johna de Lancie. Słyszałem jak ją gra co najmniej kilka razy z Eugenem Ormandy. W jego grze było coś niesamowitego. Czas stanął w miejscu. Było to spokojne, piękne i eleganckie. Nie mogę mu dorównać, ale się staram. (muzyka obojowa) Gra V Symfonii Szostakowicza
czy IV Symfonii Czajkowskiego jest bardzo wymagająca. V Symfonia Szostakowicza
jest grana bardzo wysoko, wymaga czegoś co dobrze reaguje, dobrze trzyma strój w górnych rejestrach. IV Symfonię Czajkowskiego z kolei, napisaną w kluczu wiolinowym,
gra się nisko. Trzeba być bardzo elastycznym. Każde solo zatem ma, Ja, moi koledzy powiemy Ci, zobaczą pięć czy sześć stroików
u mnie pod ręką, po które mogę sięgnąć
w każdej chwili. Nie tylko w razie czego,
ale też by otrzymać najlepszy możliwy zakres dźwięków. (muzyka klasyczna) 30 lat temu trudniej było dotrzeć do ludzi którzy robili stroiki i uczyli w szkole pierwszego stopnia. Stąd ja zaczynałem naukę gry na flecie i przeszedłem na obój ok. 8 klasy. A jeśli myślisz, jak ktoś powiedział, że oboista to wariat, wyobraź sobie dzieciaka, flecistę mówiącego do innych w autobusie szkolnym, mama powiedziała,
że jeśli będę dobrym flecistą pewnego dnia zagram na oboju. To był podstępny spisek uknuty kiedy byłem przedszkolakiem. Moja mama puszczała nagrania i mówiła, Johny, czy ty to słyszysz? To obój! Nie chciałbyś też tak grać? (muzyka klasyczna) Zamiłowanie do muzyki
zaczęło się bardzo wcześnie, Pamiętam, kiedy miałem siedem lat a mama była uczyła umuzykalniania i puściła II Koncert fortepianowy Brahmsa Słyszy się, że dzieci potrzebują edukacji. Ja wiedziałem od pierwszych dźwięków że to jedna z najbardziej
fascynujących rzeczy, jaką w życiu usłyszałem. A kiedy naprawdę to zrozumiesz i wiesz że chcesz się w to zaangażować. Myślę, że mimo, iż zacząłem grę w wieku 13 lat, a około 14 grałem już z orkiestrą i wspaniałą Greater
Boston Youth Symphony Móc zasiąść pośród grających muzyków jest niebywale emocjonujące. To świetna zabawa. Tak samo dobrze bawię się teraz,
w moim wieku, jak bawiłem się kiedy miałem 14 lat, zaczynając. Jestem szczęściarzem mogąc robić to co kocham. (muzyka klasyczna)