Główna zawartość
Kurs: Mikroekonomia > Rozdział 5
Lekcja 3: Utility maximization with indifference curvesRodzaje krzywych obojętności
Krzywe obojętności dla dóbr normalnych, substytucyjnych i idealnie komplementarnych. Stworzone przez: Sal Khan.
Chcesz dołączyć do dyskusji?
Na razie brak głosów w dyskusji
Transkrypcja filmu video
Dotychczas rysowałem krzywe
obojętności o takim kształcie. Na osi pionowej mamy jedno
dobro, a więc ilość dobra A, a tu ilość dobra B. Dotąd rysowałem
krzywe obojętności tak. Oto jedna krzywa obojętności. A oto druga. Mógłbym tak bez końca. I tak mniej więcej wygląda krzywa
obojętności dla dwóch dóbr normalnych. Zapiszmy to: dobra…
dobra normalne. Krzywe obojętności
dla dóbr normalnych są takie – szukam dobrego przykładu
dwóch dóbr normalnych – bo jeśli mam mnóstwo jednego dobra – na przykład w tym punkcie
mam mnóstwo A – i bardzo mało dobra B, to będę gotów oddać dużo dobra A
w zamian za kolejną jednostkę B. Natomiast gdy będę miał
mnóstwo B i znacznie mniej A, będę skłonny oddać… będę gotów wymienić bardzo mało A
na dodatkową jednostkę B. Dlatego uzyskujemy taką
wygiętą do środka, łukowatą krzywą, która ludziom obeznanym z matematyką
może kojarzyć się z hiperbolą. Tak jest jednak dla dóbr normalnych. Taka jest krzywa obojętności
dla dóbr normalnych. Teraz rozważmy…
Ta krzywizna bierze się stąd, że krańcowa stopa substytucji
bez przerwy się zmienia. Teraz rozważmy inne rodzaje dóbr. Powiedzmy, że chodzi o… Powiedzmy, że tu jest ilość… ilość banknotów o nominale
5 dolarów, 5-dolarowych, a tutaj mamy ilość… ilość banknotów 10-dolarowych. Tak więc dobrami, które będziemy
rozważać, są amerykańskie banknoty. Załóżmy, że… Załóżmy, że tutaj jest… 10 banknotów 5-dolarowych. To 50 dolarów, więc obojętna mi będzie
wymiana na 5 banknotów 10-dolarowych. Niech tu będzie 5. Każdy punkt pomiędzy będzie mi
obojętny, bo zawsze wymienię 2 banknoty 5-dolarowe
na 1 banknot 10-dolarowy. W tym przypadku krzywa
obojętności będzie więc liniowa. Krzywa obojętności będzie liniowa. Przy takiej krzywej obojętności
zawsze będę gotów… Jeśli zechcę dodatkowy
banknot 10-dolarowy, zawsze oddam za niego
2 banknoty 5-dolarowe. To zupełnie logiczne,
bo 2 banknoty 5-dolarowe mają tę samą wartość,
co 1 banknot 10-dolarowy. Weźmy drugą skrajność. Załóżmy, że mamy
taką krzywą obojętności. Najpierw osie: tu mamy ilość… ilość… sam nie wiem… ilość cukierków M&Ms… ilość cukierków M&Ms… powiedzmy czerwonych
cukierków M&Ms… czerwonych cukierków M&Ms… Ale nie będę ich pisał na czerwono. …a tu mamy ilość niebieskich M&Ms. Mnie jest obojętne, czy jem czerwone
czy niebieskie. Ale innym może nie. Czerwone M&Ms i niebieskie M&Ms. 10 czerwonych M&Ms ma dla mnie
tę samą wartość co 10 niebieskich M&Ms. Jestem więc gotów wymieniać
jedne na drugie, bo będę miał taką samą
użyteczność całkowitą. Mam taką samą
użyteczność całkowitą. Zatem w tej sytuacji – przy założeniu,
że kolor M&Ms jest mi obojętny – zawsze zgodzę się
wymienić jedne na drugie. To przypadek doskonałych substytutów. To są doskonałe substytuty. Substytuty. Zawsze chętnie wezmę więcej M&Ms, więc kolejna krzywa
może wyglądać tak. Na przykład tak. Lecz zawsze jej nachylenie
będzie równe -1, bo zawsze będę gotów
wymienić 1 czerwonego M&Ms na 1 niebieskiego M&Ms
– kolor jest mi obojętny. Tu także może istnieć
krzywa obojętności między banknotami
5- i 10-dolarowymi, wyglądająca tak. Jej nachylenie pozostanie
jednak niezmienne. Ostatni przypadek,
który chcę rozważyć, to przypadek dóbr
doskonale komplementarnych. Czyli takich, że jeśli mamy
jedno z nich, to musimy mieć też drugie, inaczej nie będzie dla nas miało
żadnej użyteczności. Najczystszym przykładem takich dóbr… Napiszmy to:
dobra doskonale komplementarne. komplementarne. Załóżmy, że tu jest ilość prawych butów… ilość prawych butów, a tu mamy ilość lewych butów. Oczywiście, jeśli mamy… jeśli mamy parę butów,
to mamy 1 prawy i 1 lewy. Czy chcielibyście
mieć więcej lewych butów? Nie! Podobnie jak innym,
nic by wam to nie dało. Użyteczność może nawet
być ujemna, bo taki but zabiera miejsce. Załóżmy, że użyteczność
nie zmienia się, że ten but nie przyda nam się
na przykład, gdy inny nam się zniszczy. W kwestii ubrania, użyteczność
całkowita nie zmienia się. Jest nam więc obojętne,
ile dodatkowych… ile dodatkowych lewych butów
ktoś nam zaproponuje. Jest nam też obojętne,
ile prawych butów… ile prawych butów
ktoś nam zaproponuje. Możemy natomiast się ucieszyć,
jeśli ktoś da nam 2 prawe i 2 lewe buty, bo to oznacza 2 pary butów. To kolejna krzywa obojętności. I znów: gdy mamy 2 prawe buty,
jest nam obojętne, ile dodatkowych lewych
ktoś nam zaproponuje. A gdy mamy 2 lewe,
jest nam obojętne, ile dodatkowych prawych
ktoś nam da. Ta zielona krzywa obojętności
jest bardziej pożądana niż biała, ale w obrębie danej krzywej nic nie zyskamy mając
3 lewe buty i tylko 2 prawe buty. To są dobra
doskonale komplementarne, to – doskonałe substytuty, a to – dobra normalne.