If you're seeing this message, it means we're having trouble loading external resources on our website.

Jeżeli jesteś za filtrem sieci web, prosimy, upewnij się, że domeny *.kastatic.org i *.kasandbox.org są odblokowane.

Główna zawartość

Peplofora z Akropolu - film z polskimi napisami

Peplofora, około 530 r. p.n.e., Akropol, Ateny, Grecja (Muzeum Akropolu, Ateny).

Opowiadają: dr Steven Zucker i dr Beth Harris. Polskie napisy: fundacja Edukacja dla Przyszłości, dzięki wsparciu wolontariuszy.
Stworzone przez: Steven Zucker i Beth Harris.

Chcesz dołączyć do dyskusji?

Na razie brak głosów w dyskusji
Rozumiesz angielski? Kliknij tutaj, aby zobaczyć więcej dyskusji na angielskiej wersji strony Khan Academy.

Transkrypcja filmu video

[Beth] Jesteśmy w Muzeum Akropolu w Atenach i Patrzymy na postać znaną jako Peplofora. To jedna z zabawnych rzeczy w historii sztuki, że nazywamy rzeczy zgodnie z pierwszymi myślami na ich temat, a po wielu badaniach okazuje się, że nazwa już nie pasuje. [Steven] Jednak używamy jej, bo każdy ją zna. [Beth] Dokładnie. [Steven] Zatem ta postać znana jest jako Peplofora, ze względu na strój jaki ma na sobie. Peplos, to starożytny grecki ubiór, prostokątna tkanina, często lniana. Upinało się ją na ramionach pozwalając luźno opadać. [Beth] Kora to rodzaj figury, bardzo polularny w starożytnej Grecji. To ubrana kobieca postać, w przeciwieństwie do męskiego kurosa, który był nagi. [Steven] Kora oznacza po grecku młodą kobietę. Kory i kurosów spotykano w dużej liczbie w okresie archaicznym, który poprzedzał okres klasyczny. [Steven] To mała rzeźba, która znaleziono na Akropolu. [Beth] Figury te były zwykle poświęcane bogini Atenie w wielu przypadkach przez mężczyzn. [Steven] Ale ostatnie badania sugerują, że to wcale może nie być przedstawienie młodej kobiety. To mogła być bogini. [Beth] Ta postać jest ubrana w niezwykły sposób. [Steven] Spośród wszystkich rzeźb młodych kobiet, znalezionych na Akropolu, ta jest jedyną ubraną w ten sposób. Obecnie historycy sztuki spierają się o to, co właściwie ona nosi. Niektórzy uważają, że to peplos. Niektórzy, że to chiton pod peplosem. Niektórzy twierdzą, że widać pelerynę. Zatem jest wiele możliwości. Badano również oryginalne ubarwienie figury, które pomaga nam zrozumieć jej ubiór. [Beth] Ponieważ to, co nosi jest dość niezwykłe i upodabnia ją do rzeźb bogiń, ostatnio snuje się ostrożne przypuszczenia, które próbuje się potwierdzić dokładnymi badaniami, że to może nie być wcale figura ofiarna, jak wiele kor na Akropolu, ale sama bogini, być może Artemida albo Atena. [Steven] Artemida jest bardzo ważna. Była boginią łowów. [Beth] Często nosiła łuk i strzałę. A co jest frustrujące, jeśli chodzi o tą rzeźbę, to fakt, że nie wiemy, co ona trzyma. To pomogłoby ostatecznie wyjaśnić, kim była. [Steven] Jej lewe ramię jest wysunięte do przodu, zgięte w łokciu. [Beth] Było to cechą charakterystyczną większości przedstawień tych młodych kobiet. [Steven] Ale w tym przypadku sądzimy, że mogła trzymać łuk w lewej ręce, a jej prawa pięść jest ułożona w sposób, który sugerowałby, że mogła trzymać strzałę. Zatem to mogła być Artemida, bogini, którą Rzymianie nazywali później Dianą. Przyjrzyjmy sie bliżej tej postaci. Widzimy wiele otworów na około jej głowy. Prawdopodobnie nosiła metalowy diadem, rodzaj metalowej korony z promieniami, które rozchodziły się w górę, co sugerowało jej boskość. [Beth] Zwykle te postacie nosiły korony lub inny rodzaj biżuterii, przedstawiony albo za pomocą farby albo jako elementy metalowe połączone z rzeźbą. [Steven] Widzimy także pręcik, który wyrasta na czubku jej głowy. Niektórzy historycy sztuki sugerowali, że nad diademem mógł znajdować się półksiężyc. I jak wspomniałaś, widzimy otwory na kolczyki z brązu, które pierwotnie mogły tam się znajdować. Jej twarz mogła być bardziej wymalowana. Tylko czerwony kolor przetrwał, ale uważamy, że mogła mieć czarne obwódki wokół oczu oraz czarne brwi i być może również inne delikatne kolory. [Beth] Rzeźba pokazuje nie tylko jej piersi i talię, ale także łagodny zarys jej nóg pod tą ciężką szatą. Postać zdaje się poruszać. [Steven] To bardzo archaiczna figura. [Beth] Ma ten archaiczny uśmiech. [Steven] Ale musimy pamiętać, że ten uśmiech nie miał być wyrażeniem emocji, szczęścia, ale raczej symbolem błogostanu. [Beth] I ten uśmiech tworzy nam postać transcendentalną, idealną, oddzieloną od emocji i trudu, w pewien sposób unoszącą się ponad wszystko. I dlatego to mogła być postać bogini albo postać przedstawiająca idealny model kobiecości. [Steven] Myślę, że to było doskonale widoczne, kiedy rzeźba była jeszcze nowa i jaskrawie pomalowana. Znajdujemy ślady farby na pasku na dole tkaniny, która opada na jej brzuchu. Z przodu wydaje się rozchodzić na środku jej tułowia. [Beth] Widzimy odtworzenie haftu z dekoracyjnymi wzorami i sylwetkami zwierząt. [Steven] To prawda, widzimy sfinksa. Widzimy konie. Widać też kozy. Można je zobaczyć tylko pod specjalnym oświetleniem i nie są już widoczne dla oka. [Beth] Być może sugerują żyzność lub płodność. Bardzo ciężko to stwierdzić. [Steven] Wiemy natomiast, że to jedna z najbardziej wyjątkowych figur z okresu archaicznego. Mamy szczęście, że przetrwała przez te wszystkie lata.